nieraz

[...] Taka sobie akcja Na dobrą sprawę jest dopiero parę go¬dzin po wojnie. Wszystko jest więc jeszcze świeże, żywe, konkretne. - Baliście się? Czuliście strach? - Strach nieraz był. Ale pod kontrolą... St. chór. sztab. X jest w GROM-ie od sześciu lat. Kpt. Y od trzynastu. Pierwszy przeszedł z innej jednostki liniowej. -- Wielu kolegów [...]

busek przesadzasz. do tygodnia ci przejdzie. nieraz mialem bole karku wywołane treningiem ...

siodema nieraz zakup takiego auta wiaze sie z wieloma naprawami... kumpel mial oriona i to dopiero byla padaka... w komisach np kazde auto wczesniej mialy dziadki xD

ano nieraz tak sie zdaza ze podpis sie powieksza

Też tak uważam, na chodniku nigdy nie przewidzę czy ktoś nagle nie skręci gdzieś itd i czasem prawie wjadę w doopsko komuś, mimo moich starań aby tak się nie stało :> choć i na ścieżce nieraz ktoś sobie spacery urządza a to już mnie rozjusza.

ja wiem że może zapalenie nerki, nerwoból czy kamienie to brzmią, ale ja już nieraz przez to przechodziłam i się cieszę bo teraz znam przynajmniej jakiś timeline, mogę sobie projekty planować za tydzień. a jak miałam niby naciagnięcie mięśni, co ma przejść po kilku dniach nieruszania się, a nie przechodzi po 3 tygodniach to wariowałam :)

Kasia, też prawda. Ona genarealnie miała taki okres że miała niedowagę. Ja mam wrażenie, że mimo tego że nosi ciuchy roz. 58 to zupełnie nie widzi swoich gabarytów. Nieraz śmieje się z chudszych od siebie dziewcząt z tekstem "od razu lepiej się czuję! nie jest ze mną tak źle" ;-) Także ... chyba na razie nie da się reformować

Ruda, święta racja. Wczoraj się miałam okazję przekonać. Znajomego na siłce porosilam czy by nie pomógł. Wiem, że ma większe doświadczenie i nieraz mnie ganił za technikę. Wczoraj to było naprawdę ciężko. Trudno będe robić dokładniej na mniejszym obciążeniu niż wcześniej. W końcu nie o rekordy ciężarów tutaj chodzi ...

[...] na kawę/herbatę przychodzą. Prawda, że jak nie masz co robić to czas się ciągnie niemiłosiernie. Ale pracuję w najbardziej ruchliwym storze w Szkocji i jednym z najbardziej ruchliwych w UK, więc np. w czasie weekendu po 3h nieraz mózg nie wie co się dzieje. Kolejka kilkumetrowa non-stop, ludzie nadąsani i czepliwi. I tak źle, i tak niedobrze %-)

[...] w tym temacie. e tam, głupoty opowiadasz, sprawdziłem jedno ze starszych opakowan które miałem z balkana po winie i wyskakuje ten sam komunikat mimo ze jakies pare miesiecy temu gdy część z nich sprawdzilem to mialem że legit. po prostu im sie cos sypie ze stronką i tyle, juz nieraz byl error jakis tam i kody nie wchodziły mimo że byly dobre;-)

[...] kod wchodził przed cyklem a po już nie wchodził%-), także wiarygodne do końca to nie jest. To akurat jest normalna sytuacja. Jak raz już wszedł Twój kod, to za drugim razem jak wbijasz ten sam, to już pokazuje fake. Takie dodatkowe zabezpieczenie przed kopiowaniem kodów. Inna sprawa, że nieraz te kody nie wchodzą, chociaż produkt 100 % ori:-))

Akurat jesteśmy w momencie zmiany treningu, więc pewnie pójdziemy za sugestiami.Rozumiem, żeby zwiększyć ilość serii wyciskania na klate do 4 i jechać z progresją? FBW raczej ciężko będzie wcielić bo nie ćwiczymy w konkretnych dniach tygodnia, tak żeby robić np dzień przerwy.Nieraz są to 2 dni pod rząd więc lepszy chyba będzie split mimo wszystko

Alonzo cwiczysz od 6 lat i masz 33 w bicu ?? :)))))) i brales nieraz kredke i inene suplemety ehehhe....

Mleka nie pije no szybko jem nieraz

Żeń szenia spróbuj zamiast kofeiny. Witaminy. minerały itp dlatego są w kapsach bo niektóre mają okrutny smak. Np spalacz jak nieraz się w gardle przylepi i rozpuści to piecze jak szalony.

no i przyznam że rzeczywiście nieraz czuje się przejedzony i nie zawsze zdołam wszystko zjeść

omlet nieraz u mnie po 2 dni siedział i się zjadło %-)

no wiesz jak nic innego nie masz w lodówce to i jajecznica się nada, nieraz zjem sobie jak nic innego nie mam, chyba ze po treningu wpc+banan a po godzinie gdzies posiłek to sobie zjedz jaki chcesz

Czego mi się wydawało ze już od dawna na forum jesteś i już nieraz widziałem twoje posty ... No nic jak 6 tydzień to cwicz dalej :) Siła na pewno pójdzie w górę (przy dobrej diecie rzecz jasna :)

istnieję, zaglądam na SFD, nieraz coś nawet napiszę, ale ostatnio wiecej nastawiam się na kontakty face-to-face