TEST: I,BODYBUILDER na MescleTech''u by sLs (czesc 2 z 2) - pods.str 48!

ahh ta łapa:D

widac wielki progres

mam jeszcze do ciebie pytanie

jaki bys polecal mix przedtreningowy bede mial z tym pierwszy kontakt, chodzi o energie i wytrzymalosc na treningu

myslalem o

beta-alanina
aakg
coffeina
i teraz czy warto jeszcze cytruline malate i l=tyrozyna

mialem AexNO z VPX to jakas forma argininy byla i pompa okrutna
mialem kilka mixow cytrulina + arginina i dzialaly super
sama cytruline tez chyba jadlem - i nie bylo szoku

albo arginina + cytrulina - pompa bedzie
do tego kofa - wiec bedzie kop
poszukaj moze jakiegos mixa ktory bedzie mial proste formy bez kombinowania

Solaros jest mega progress

Był jakiś sok ?





Żartuję oczywiście

Bardzo dobrze wyglądasz.

Szykuj się na Pasibrzuchy

byl dietanabol i treningbolon


szykuje szykuje - musze jeszcze dobic do 100 - do marca jest szansa

choc nie wiem co bedzie dalej,gdzie bede za miesiac i co bede robil - bo ta sielanka sie musi skonczyc kiedys
stanowcza za dlugo lece w kolki

Zmieniony przez - solaros w dniu 2010-11-20 21:58:07

w kulki ... jak coś
Jak chcesz to mogę Ci oddać trochę mojej masy tłuszczowej to będziesz miał te swoje 100 kg

Mam tak samo, czeka mnie wyprowadzka a potem przeprowadzka na nowe mieszkanie. Nie da się nic zaplanować innego...

A w Irlandii szykuje się kryzys gospodarczy. Oglądałem ostatnio w TV, że coraz więcej ludzi nie ma pracy i żebrze na ulicach...
Irlandia chcę wziąć gigantyczny kredyt z Unii na finansowanie socjalu. Jeszcze większej głupoty nie widziałem, żeby tak rozbestwić społeczeństwo zasiłkami...

Cud gospodarczy pryśnie (którego tak chciał Tusk w Polsce - na miarę Irlandii), zasiłki zabiorą i Polacy będą wracać do Polski.

Życzę Tobie powodzenia, bo nie wiadomo co się w życiu może przytrafić.

Jak tylko dieta i trening, to napisz mi swój sekret na priv


Widzicie !!! Wszystko się da !! Ciekawe jaka będzie szydera hejterów i znfaców sfd jak zobaczą 100 kg Brysia Solarosa...

mialo byc 'leciec w chooya' a wyszly 'kólki'


kryzys jest od kilku lat juz i jest coraz gorzej

rzad sam sobie winien - panstwo beneficiarzy!
jakbym mial o 50% nizszy to juz dawno mialbym wieksza mobilizacje do szukania pracy - a tak na wszystko mi styka,nigdzie mnie nie chca,bo zmywac garow czy zbierac smieci nie bede

ale to wielu osobom sie nalezy - jesli chodzi o emigrantow w UE wiekszosc sobie na to zapracowala,wiec dostaja co im sie nalezy wedlug prawa
za duzo,ale tak bylo od zawsze

teraz kryzys,bezrobocie ponad 10 a chyba nawet pod 15% ,bez wiekszych perpektyw na poprawe

ale i tak najlepsze w tym wszystkim jest to ze wiekszosc iroli narzekaja ze polacy (obcokrajowcy dla nich to polcay) zabieraja im prace
ale prawda taka ze 80% z nich w zyciu nie mieli zadnej legalnej pracy

maja kilka bachorow,wiec kasiorke niezla na nie dostaja,do tego mieszkanie za free,albo prawie za free,do tego jeszcze bezrobocie i kilka innych benefitow i tak samotna matka ma 300-400€/tydzien lekko

jakby wszyscy emigranci wyjechali wtedy bylby kryzys - kilka lat temu nikt nie chcial wykonywav pracy jak wykonuja emigranci,teraz sie troche zmienia ale dalej niewiele - dalej najwiecej krzycza ci co i tak gowno robili i gowno beda robic!

tak juz jest czasami - hejterzy z natury

nie wiem jak z reszta - ale jesli bylaby praca to bym nie siedzial na socialu,ale tej pracy nie ma

za tydzien mialem sie przeprowadzac do innej miejscowosci i tam juz szukac bardziej ale nie ma mieszkan

....a w domu 4beds mieszkac w 2 osoby to lekka przesada.

Mam nadzieje ze jakos sie ulozy i w koncu ustabilizuje sie jakos bo jak do tej pory to moge liczyc tylko na to ze nic nie wypadnie nagle.

ps.
myslales o zmianie diety?
kombinujesz juz cos czy jeszcze nie czas?
i ostatnie - na swoje sie przeprowadzasz/kupiles cos?

jesli tak to gratki - niewielu ma to szczescie





Zmieniony przez - solaros w dniu 2010-11-20 22:32:41

solaros - czas mnie niszczy - nie mogę prowadzić dziennika, a co gorsza nie mam komputera, sfd przeglądam na 3,5" ajfonie...

Będę jadł, trenował i suplementował i może na wiosnę dobiję bez fatu do 90kg i się odtłuszczę na lato. TS traktuję jako inna metodę treningową, a na marginesie, wolę trenować tam, bo przynajmniej patrzą jak trenuję (technika itp.), i sobie krzywdy nie zrobię.

Bawię się tym sportem, lepiej to niż jaranie blantów , a przynajmniej mam szanse wyglądać ponadprzeciętnie.

Jeszcze nieraz poproszę Cię o radę co do supli czy diety

Solaros

Myślałem o zmianie diety. Ale chcę wszystkie zmiany wprowadzić stopniowo, nie drastycznie... Jednego dnia jak miałem mało węgli to myślałem, że zejdę Tak, więc kombinuję powoli.

Mieszkam na swoim (kawalerka), przeprowadzam się z żoną i synem na 2 pokoje. Kupimy na kredyt (25 lat rata 1400 zł), wiem, że niewiele osób ma takie szczęście

volvo93

Volvo szkoda, że nie ma Twojego dziennika, fajnie się czytało.
Wklejaj fotki formy od czasu do czasu

wiem ze z diete nie da sie drastycznie
jesli moge doradzic to sprobuj ograniczyc wegle przynajmniej a cukry wyeliminuj na zawsze
dorzuc sporo 0-3

daj mniej ww
pozniej jeszcze mniej
az dojdziesz do takiego poziomu ze przy braku nie zobaczysz roznicy
oczywiscie nie caly czas,nie caky dzien - ale w DNT ograniczyc wiekszosc
w DT spozywac tylko przed + po

moze byc problem w tej insulinie,nie na 100% ale moze akurat - wiec na poczatek mozna sprobowac ja uspokoic
mozna to zrobic ograniczajac albo spozywajac wegle w tych porach kiedy mozesz i wysoki poziom jest wskazany (czyli po treningu + ew. odrobine przed)

do tego 0-3 poprawia wrazliwosc na insuline/zmiejsz opornosc na nia

wiem ze bedzie trudno zmienic nawyki ale mozna - a jesli chce sie zmienic wyglad to trzeba probowac roznie,czasami drastycznie

ale jak piszesz - daj se kilka tygodni na to aby dosc do odpowiedniego rozkladu BTW


pozdro