Fedor po wygranej buczy , on pokory cię nauczy %-)

Teraz rozumiem Sam mam coś takiego że często nie pije, ale jak zobaczę flaszkę na imprezie i się dorwę to potem różnie bywa

No widzisz Idę posprzątać pokój sobie

Kurva uczysz się? To gut, to gut
Co prawda koks nie musi być inteligentny, ale jednak warto się uczyć.

U mnie ok, leci czas niesamowicie. W szkole zapierdziel straszny teraz mam, mało czasu na wszystko, na kompie jedynie w weekendy, trochę dźwigam jak mam czas, niestety o wynikach jak dawniej póki co mogę pomarzyć, ale staram się utrzymywać jako taką formę, co by nie być leszczem
Niestety aktualnie więcej piję niż ćwiczę, ale cóż poradzić - życie ucznia ogólniaka, sam wiesz
Zresztą jak całe gimnazjum zapyerdalałem i zero alkoholu to teraz nadrobić trzeba
Ogólnie rzecz biorąc szkoła, browar, nauka, browar, szkoła, czasami trening...etc.

A u Ciebie jak tam, oprócz tego, że się opyerdalasz to jak leci?

Zmieniony przez - _ANIMAL_ w dniu 2010-10-23 20:26:17

o koorwa ty zawsze taki przeciwnik picia, twardo trening a tu prosze, co środowisko z człowiekiem robi u mnie nie ma czasu na picie, (wogóle chyba sie niepijący zrobiłem, już z pół roku nie miałem alkoholu w gębie i dobrze mi z tym:D) jak już to raz na jakiś czas przy okazji sobie w DNT z kolesiami zioło zapale na relaks wieczorem marihuana>>>>alko pod kazdym względem a i nie o******lam sie bo 6x/tyg cwicze


btw co myślicie o wyjściu do walki przy tym kawałku?




Zmieniony przez - raKhu1 w dniu 2010-10-23 20:42:19

Fajne. A mi się marzy taka sytuacja
W UFC są dawne "zasady", ja wychodzę w gi od bjj, z rodziną Gracie albo innymi legendami sztuk walki, przy muzyce z wczesnych UFC (Royce pierwszy raz np. przy niej wyszedł):




Zmieniony przez - Puar w dniu 2010-10-23 20:43:56

To ja optuję za tym: :P

DObra nuta Rakhu. Ja do walk pewnie bym wychodził przy tym.





I chvj

Może ktoś zapodać link do filmiku z końcówka rundy gdzie Brock Lesnar ujeżdża swojego rywala :D

Może ktoś zapodać link do koncówki rundy gdzie Brock ujeżdża swojego rywala.