Fedor po wygranej buczy , on pokory cię nauczy %-)

No co wy tacy jesteście.. to mój ulubiony wykonawca

Wanderleia ma nie być na UFC sto szesnastym.


http://www.mmafighting.com/2010/06/22/wanderlei-silva-off-ufc-116/ 

Kuuuuuuuuuuuuurva Wand... szkoda wielka

Czemu zawsze, wcześnie umierają tylko dobrzy ludzie kurva..

z resztą wydaje mi sie że zawodnik wymieniany wśród najlepszych powinien miec inny pomysł na wygraną niż pajacowanie i unikanie zwarcia ze znacznie słabszymi w teorii od siebie

Mi się wydaję, że to jego przeciwnicy powinni się martwić o to, żeby dojść do zwarcia. Jeśli Pająk wygrywa to nie ma powodu aby na niego narzekać. To jest kurna walka, a nie koncert życzeń a'la pro wrestling!
Tak sobie myślę, że Anderson to taki Bruce Lee, tyle, że swoje umiejętności (duże, przynajmniej w stójce, a od czasu walki z Ryo Chonanem) demonstruje w walce pokazywanej przed wieloma ludźmi.
Żeby nie było: z Shogunem i tak moim zdaniem przegra - i bardzo dobrze Ciekawe czy w takiej walce Pająk też by "pajacował".

test