Pavveeel.Impossible.Is.Nothing

To od kad Pawel, stal sie Bear'em Grylls'em?

Wycisk mc przysiady ladne ciezary ida.Widze brakuke mocy na treningach pewnie spowodowane jest to redukcja.Zwiewaj z pokoju jak takie robaczki juz sa to nie wiadomo co tam jeszcze znajdziesz

#9

REDUKCJA 27 maj 2010r.

Trening Pull

--------------------------------------



1.Podciąganie na drązku chwyt na szer.barków nachwytem RAMPAA 5
0kg - 5
2.5kg - 5
5kg - 5
7.5kg - 5
10kg - 5
12.5kg - 5 - ost. podchwyt 22.5kg - 5

-------

2. Wiosłowanie sztangą podchwytem RAMPA 6
60kg - 6
70kg - 6
80kg - 6
90kg - 6
110kg - 6 ost. 105kg - 5
100kg - 6

-------

3. Uginanie ramion ze sztagną stojąc
37.5kg - 8,8,8,8 - ost. 35kg

-------

4. Face Pull
15kg - 12,12,12


------

5a. Szrugsy sztangą
110kg - 12,12,12

5b. Unoszenie cięzarków bokiem w opadzie tułowia
6kg - 12,max,max


-------

6. Modlitewnik stojąc sztangą
20kg - 15
25kg - 10
22.5kg - ?

+ uginanie z linką wyciągu dolnego

+ brzuch (kombinacje)
-------

+ 26 minut aero (rowerek)

----------------------------

Ocena:
8/10

Oby wiecej takich treningów. Czwartek - więc koniec tygodnia(dla mnie), czasu dużo i można skupić się na treningu. Podciaganie zamieniłem na nachwyt - bardziej mi odpowiada. W Wiośle zamist 100 kg, założylem 110, biore i mysle sobie "ku**a ale cięzkie, ale mi sila spadła", a potem patrze o to 110kg. Wiec wiecej niż zamierzałem. Technika w miare ok. Pozostałem cwiczenia fajnie też.




----------------------------

Dzisiaj DNT = zrobie jescze aero. Miałbyc HIIT, ale jakos nie mam ochoty. Jeden egzamin mam juz z głowy - zdany na 5 wiec mam nadzieje, ze pozostałe pojdą jak po sznurku




demolub
Przez 3 dni praktycznie nie spałem przez te robali. Jednej nocy budze sie a tu mi łazi bydlak po głowie, a drugi pod poduszką, ale zagazowałem cały pokoj i juz troche mniej.

bic
Ale raczej mało przyswajalne

kojot
No mocy brakuje, chociaz ostatni trening był obiceujący. Zobaczymy jak pojdzie w sobote, bo jestem zmuszony przełozyc trening niedzielny, bo we wtorek sprawdzian na wfie:/

Żeby nie było tak smętnie.

Nie no, tą łapką wprowadziłeś zdecydowanie ożywienie
Ładnie!

REDUKCJA 28maj 2010r.

Aero rower stacjonarny

Czas: 45minut
Ilość spalonych kalorii: 420
Dystans: 17km


Nie chciało mi się krecic HIITa. Zrobiłem sobie więc 45 aero, w miedzyczasie czytałem starego KiFa z siłowni i szybko zleciało.


Dzisiaj trening Push.

bark fajnie wygląda, taki kompletny

Odnosnie szrugsow sztanga - co tak "malo" kg?
Ja 100wka robilem, to Ty dowalic musisz

jak spinać to to dużo sie robi

Łapa dobra ciężar na wiosłowanie też niezły chodź podejrzewam jak technika wygląda przy tym