Wczorajszy trening:
1. Dipsy - na tej maszynie co podciaganie
40-12, 40-12, 35-12, 30-7, pierwsze to kg pomocy od maszyny
Pierwszy raz to to robilam, poczatek trudny pozniej bylo lepiej
2.Wyciskanie sztangi na skosie 2serie rozgrzewkowe
21.5-8, 21.5-8, 21.5-6, 20-9
Pierwszy raz na skosie, bylo troszke dziwnie. Lawke mialam zle ustawiona i przez to zle mi sie trzymalo sztange. Nastepnym razem ja ustawie inaczej
3. Rozpietki
6-12, 6-12, 7-8, 7-7
Lubie rozpietki, czulam mocno klatke, rwanie, parzenie, bol
udane cwiczenie mimo ze ciezray kiedys byly lepsze. Wyraznie poczylam spadek formy
4. Prostowanie ramion, wyciag
7.5-12, 7.5-10, 10-5
Jakos nie bardzo zadowolona jestem
5. Wyciskanie francuskie
3-6, 2-12, 3-6
Czulam jeszcze bol po srodowych cwiczeniach co pewnie spotengowalo moje problemy
6. Pompki na lawce
9/9/10
Dalam z siebie wszystko
Po calosci zrobilam jeszcze 100 uginan nog na pilce (uwielbiam to cw ) Rozciagnelam sie ladnie i padlam na twarz a mialam jeszcze pobiegac. Jak juz wspomnialam na poczatku czulam sie nie za dobrze, zobaczymy jak bedzie w nastepnym tyg.
Co moge powiedziec po calym tyg cw - jestem zadowolona, male zmiany zostana wprowadzone, dolozymy brzucha i bedzie git .
A propo zmian, Mariusz piszesz o wiosle wpadl mi w rece art https://www.sfd.pl/OLD_SCHOOL_:_wioslowanie-t281827.html jak bys mogl mi napisac jakie dokladnie masz na mysli (pochylenie, chwyt) dzieki.
Wreszcie zdecydowalam sie dokonczyc ten co mam na plecach, calosc bedzie wygladac tak:
Zmieniony przez - TygrRyseK w dniu 2010-04-24 09:04:56
Be yourself everyone else is already taken
http://www.sfd.pl/Tygrysica/Kontunucaja_walki_o_super_sylwetke-t588251.html