1.Przysiady
90x5
100x5
110x5
120x3
130x1
Zapas musiał być
2.Przysiad bułgarski(hantle)
3s-8x15kg
2b.Przysiad przedni wąski
3s-8x60kg
Superseria nie powiem dała straszliwie w kość
3.Prostowanie na maszynie(1/1/1)
2s-12x30kg
Dobicie konkretne dawno nie czułem takiej bomby w nogach
-----------
4.Wyciskanie leżąc
50x5
60x5
70x5
80x5
90x3
95x1
Lekko, zapas jest.
5.Wyciskanie hantli skos
8x25
8x27
5x27
Tutaj troszkę sknociłem bo ciężar nie był wielki, gdybym zrobił to odpowiednio technicznie nie było by problemów z docelową ilością powt.
5b.Ściąganie linek w bramie
15x15kg
15x25kg
12x25kg
6.Rozpiętki
2s-15x10kg
Dawno nie czułem tak spompowanej klatki piersiowej. Ogólnie trening fajny, zupełnie inne wrażenie. 9-cio dniowy off od siłowni też zrobił swoje, już czuję że mam zakwasy na całym ciele, także jutro na 80% cardio w postaci basenu.
----------------------------------------
Dieta:
1.4 białka, owies, orzechy
2,3.wieprz, pomidory, rzepakowiec
4.mintaj,pomidory, owies
5.jabłka,tuna
6.Będzie jakiś ser
Dieta ok.