No i wreszcie się doczekałam powrotu do życia
...
Napisał(a)
Vena ja wiem o kim ona myśli patrząc na zelaztwo dlatego to wzruszenie , ale ciiii...
No i wreszcie się doczekałam powrotu do życia
No i wreszcie się doczekałam powrotu do życia
...
Napisał(a)
A Kasia widzę, że wykorzystuje każda okazje do tego by wstawić swoją ulubioną emotkę
...
Napisał(a)
ciekawe widoki (nie wliczając żuli )
www.pajacyk.pl
-----------------------------
----------------------------
...
Napisał(a)
Iza Ty wiesz,a ja nie wiem?
Marcin może być?
Agatko
Marcin może być?
Agatko
moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...
http://www.sfd.pl/temat621220
...
Napisał(a)
Kasia no właśnie nikt tego nie rozumie przede wszystkim jak kobieta ćwiczy na siłownie. Ja to zawsze jestem porównywana z jakimiś chłopami heh...
Iza - ja się zastanawiam czy prowadzenie tego dziennika ma sens, mam więcej kłopotów z nim w życiu prywatnym i ciągle słyszę jakieś docinki.
Caramel - na tej "mostowej" fotce nawet widać z oddali tych żuli. Jednego to chciałam rozjechać bo właśnie oddawał produkty uboczne metabolizmu na kamienie :-/ no i oczywiście usłyszałam jakiś komentarz odnośnie swojego tyłka. Żenujące to jest.
Wstawię jeszcze zdjęcie mojego rowerka
Fantastycznie się na nim jeździ. Opony świetnie trzymają się podłoża i nawet na asfalcie/betonie nie toczą się jakoś ciężko i całkiem dobrze się jedzie, słychać tylko takie "mlaskanie" ale to typowy rower MTB, więc nie bardzo nadaje się na jazdę po mieście
Czasami tylko trochę straszno jest, żebym nie dostała od kogoś po mordzie i żeby go mi ktoś nie zawinął.
Najbezpieczniej jest mieć jakiegoś makrokesza za 150 zł , ale na tym to bym się bała jeździć, żeby mi sie nie rozpadł podczas zjazdu z górki
Iza - ja się zastanawiam czy prowadzenie tego dziennika ma sens, mam więcej kłopotów z nim w życiu prywatnym i ciągle słyszę jakieś docinki.
Caramel - na tej "mostowej" fotce nawet widać z oddali tych żuli. Jednego to chciałam rozjechać bo właśnie oddawał produkty uboczne metabolizmu na kamienie :-/ no i oczywiście usłyszałam jakiś komentarz odnośnie swojego tyłka. Żenujące to jest.
Wstawię jeszcze zdjęcie mojego rowerka
Fantastycznie się na nim jeździ. Opony świetnie trzymają się podłoża i nawet na asfalcie/betonie nie toczą się jakoś ciężko i całkiem dobrze się jedzie, słychać tylko takie "mlaskanie" ale to typowy rower MTB, więc nie bardzo nadaje się na jazdę po mieście
Czasami tylko trochę straszno jest, żebym nie dostała od kogoś po mordzie i żeby go mi ktoś nie zawinął.
Najbezpieczniej jest mieć jakiegoś makrokesza za 150 zł , ale na tym to bym się bała jeździć, żeby mi sie nie rozpadł podczas zjazdu z górki
...
Napisał(a)
żul, co ci się tam napatoczył to i takim za 150 by nie pogardził. Tyle, że nie szkoda. Gorzej , że przy tym może jeszcze i krzywdę zrobić,a lepszy rower tylko przyciąga... zresztą można i bez niczego, spokojnie sobie iść i trafić na tego kogo nie trzeba, takie czasy... Kup sobie psa jak sobie biegam późnymi wieczorami to biorę psa. On skorzysta a i ja mam obstawę. Wystarczy, że ktoś by mnie klepnął ręką to już mógłby jej nie mieć
www.pajacyk.pl
-----------------------------
----------------------------
...
Napisał(a)
Tam kolo torów zawsze żule są :P
Dobra micha&siłownia&cardio i nie ma prawa nie wyjść :)
Dobra micha&siłownia&cardio i nie ma prawa nie wyjść :)
...
Napisał(a)
"no i oczywiście usłyszałam jakiś komentarz odnośnie swojego tyłka. Żenujące to jest."
Ty przynajmniej chcesz to zmienić i robisz wiele w tym kierunku, podczas gdy oni tylko potrafią pić, lać i komentować. TO jest żenujące
Powodzenia, będę wpadał
Ty przynajmniej chcesz to zmienić i robisz wiele w tym kierunku, podczas gdy oni tylko potrafią pić, lać i komentować. TO jest żenujące
Powodzenia, będę wpadał
--== GAINER TEAM ==--
...
Napisał(a)
Coś w tym jest niezrozumieniu,bo tak myślę o dzisiejszej rozmowie z trenerką, że niby robię trening "masowy" i w ogóle. Ale ja nie chcę być jak inne babki, różowe hantelki, tylko podnosić ciężary, no! I jeszcze do mnie, że MC z 40kg to straszny ciężar <matko boska!!!>
Z mojego doświadczenia (choć jako statystyk nie powinnam wnioskować na tak małej próbie) powiem, że fajniej się gada z facetami, oni się bardziej tym interesują i nie brzęczą, że "nie chcą się za bardzo umięśnić" albo nie nazywają mnie "pudzianowski" (LOL, patrz zdjęcia na moim dzienniku).
A odnośnie tego, że ktoś Ci docina w sprawie trybu życia i dziennika- czy aby na pewno taka osoba Ci dobrze życzy, hę? Realizujesz swój cel, nie?
Z mojego doświadczenia (choć jako statystyk nie powinnam wnioskować na tak małej próbie) powiem, że fajniej się gada z facetami, oni się bardziej tym interesują i nie brzęczą, że "nie chcą się za bardzo umięśnić" albo nie nazywają mnie "pudzianowski" (LOL, patrz zdjęcia na moim dzienniku).
A odnośnie tego, że ktoś Ci docina w sprawie trybu życia i dziennika- czy aby na pewno taka osoba Ci dobrze życzy, hę? Realizujesz swój cel, nie?
The woman is wild, a she-cat tamed by the purr of a Jaguar
Oficjalnie certyfikowana przez Vitalie jako 'odrazajaca anorektyczka'
HCFC: But skim milk is low in saturated fat
Charles Poliquin: So is Napalm
Poprzedni temat
Plan na masę do poprawy.
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- ...
- 103
Następny temat
Split do oceny.
Polecane artykuły