bic44 dziennik treningowy / fotki str.82

TRENING NR10 B2 pull

I. Mc (sumo)
80x5
90x5
100x5
110x5
120x5
130x5
140x5
150x2 (1 na zamek, 2gie przechwyt, no słaby chłyt nie da sie ukryć, tak to jest jak sie mc nie robi 3lata%)
II. Podciąganie (średni neutralny)
x8
x8
x8
III. Wiosło półsztangą (jednorącz)
40x5
45x5
50x5
55x5
IV. Wiosło w opadzie (nachwyt)
60x12
60x12
V. Uginanie w oparciu o kolano
1x10
1x10
VI. Uginanie stojąc (szeroko, cofnięte łokcie)
25x12
30x10
35x8
40x6
VII. Uginanie hantla na przedramię
1x10
1x10
1x10
VIII. Rotacja siedząc (talerz 5kg)
x12
x12

przed:
jajca+ryż+brokuł
po:
tuna+ryż+brokuł
plec:




btw

to wiosło półsztanga jednak jest cięzkie technicznie,
kiedyś sie bawiłem i jakoś naturalnie wchodziło,
na tych gryfach/talerzach jakoś nie mogłem sie ustawić

ale nie bede tego robić, za dużo tu trwa ustawienie/zabezpieczenie sztangi żeby nie uciekała (śliski podest),
na starej siłce łatwiej jakoś było, stabilniej przy tym

spoko bary


widze, ze bf spada mocno

a teraz w gore od kilku dni

ale nie wrzucałem w sumie fot, kiedy był niższy, więc faktycznie może to tak wyglądać

z resztą to kosmetyczne różnice,


męczą mnie, że bice nie takie jak kiedyś, a śmigam dużo kolanka
i w lustrze w sumie widać dużą różnice, w kształcie, użyleniu..

musze jakimś sprzętem lepszym zdjęcie zrobić, żeby detal był

zrob ModWod mlotkowo.
zobaczysz jak Ci ladnie napuchnie od zewn. strony

młotkowy nie da mi tego efektu, o który chodzi (bardziej wchodzi w ramienny, a cel to zewnętrzna bicepsa, dlatego kolanko+uginanie w wersji wąsko z wysuniętymi łapami)

btw

przez to, że nie wiedziałem ile dam rade w mc
i przygotowywanie sprzętu do wiosła
zeszło mi 2h na siłce (z szatnią)

mi chodzi o mlotkowy modwod

nie mlotki stojac.

sprawdz

ja pisze o rodzaju chwytu, ktory warunkuje prace, bez wzgledu czy robimy w oparciu czy stojąc

btw

ten wodynowy nie przejdzie u mnie ze wzgledow technicznych,
no ale to nie problem, bo na chwile obecną moge robić na bice większość dobrych ćwiczeń, wiec powinno być dobrze

z tricami troche gorzej jednak ciągle jest, teraz pewnie bice odskoczą i będzie trzeba gonić

ale końce narzekanie


micha z dziś:
I. cheeriosy+rodzyny+whey
II. cheeriosy+rodzyny+whey

III. jajca+ryż+brokuły
IV. whey+rodzyny
V. tuna+ryż+brokuły
VI. mintaj+ziemniaki+surówka
VII. mintaj+olej z pestek+surówka
VIII. hmm jeszcze jajka z majonezem sobie oszamie


za oknem szaro, ponuro, pada
a ciuchy treningowe mi mokną

co to kvrwa za micha?

Masowa
Dobrze, ze nie cheetosy, jednak przewalona sprawa mieć ~190 wzrostu ilość szamy itd.