dieta Montignac

Mam jeszcze w domu czekoladę 65% kakao brakuje 5% lepiej z niej zrezygnować
czy mogę ją zjeść(a mam ochotę)

Magda

Ja mówiąc szczerze to bym zjadła tą czekoladke(ale lepiej poczekać na opinie ekspertów).O ile dobrze pamietam to ktos we wcześniejszych wypowiedziach pisał,że jadł taką(tj.65%)i schudł wiec...
Seba o tobie to napewno nie zapomnieliśmy(sorki,że mówie za wszyskich).
Ziemniaczki sobie podjadałeś no nieładnie
Odnośnie makaroniku BIO to mam taki sam(ale na razie sobie go darowałam i jem tylko musli na sniadanko z tych węgli o trochę wyższym IG).Aczkolwiek sądze ,że makaronik jest oki.
Dzieki za rade rudzielec bo na tych płatkach to pisze tylko ,że są wyborowe(co to to napewno)albo raczej wyborne
No wiec nie wiem takies jakieś te płateczki.
To nic jutro się przejade do sklepu ze zdrową żywnością zobaczymy jakie płatki tam mają.
A narazie miłego weekendu życze

Czekolade, jesli masz ochote to zjedz. Ja tez taka jem. Co do makaronu, ja jadlam taki rzadko i bardzo krotko gotowany. Doslownie max dwie minuty. Gotowany dluzej sie rozwalal. A teraz sobie grzesze. Kupilam napoleonke i wcinam ze smakiem i...z malymi wyrzutami sumienia.
Ale jest pyszna....
Pozdr...

TrAnik

Ja przezwaznie mam wyrzuty sumienia ,ale juz po konsumpcji(oczywiście tego co niedozwolone) .Proponuje po takiej chwili rozpusty słodyczowej wziąć sobie chrom organiczny.

płatki owsiane błyskawiczne to raczej nie polecam.powinny miec napis zwykłe lub górskie.

madzikk

Niestety chromu nie moge bo karmie dzidzie. Ale zawsze lykam dwie tabletki blonnika, popijam woda i dojadam orzeszkami ziemnymi. Tak na dopchanie. Kurcze, ja juz dzisiaj nic nie jem.))Czuje sie jak napelniony po brzegi worek.
Pozdr...

TrAnik

dzisiaj znalazłam w makro we wrocławiu chleb TRAPER skład : maka razowa żytnia,pełne i łamane ziarno żyta ,drożdże ,sól wydaje mi sie że jest ok???
pozdrawiam
inka

innka

Czy spotkaliście się z czymś takim żeby ktoś miał "nadmiar" chromu w organiźmie? Bo generalnie brak chromu w organiźmie potęguję ochotę na słodkie i przyjmowanie go obniża to łaknienie i są ludzie, na których przyjmowanie chromu działa tak jak ma działać.
A czy w takim razie jeżeli przyjmowanie chromu potęguje ochotę na słodkie to może to oznaczać właśnie ten "nadmiar"?
Kurcze..chyba coś za bardzo zakręciłam ...jak to jest z tym chromem?
Pozdrawiam

Dobre pytanie.Na mnie przynajmniej chrom dziala(jak na razie)
Poszukałam trochę w sieci i znalazłam(bodajże jedna z wypowiedzi na sfd, chyba doradcy) :
Chrom:
Fakty:
- współdziała z insuliną w procesie metabolizmu glukozy
- bierze udział w transporcie białka
- nie ma ustalonej normy zapotrzebowania dziennego na ogół dawka od 50
do 200 mcg
Korzyści:
-wpływa na proces wzrostu
- zapobiega spadkowi ciśnienia tętniczego
- przeciwdziała cukrzycy
Toksyczność:
- nie jest znana

a za chwilę znowu znalazłam(na innej stronce):

Nadmierne nagromadzenie chromu w organizmie lub spożywanie go w dużych dawkach może zaburzyć działanie insuliny lub stymulować powstawanie nowotworów.
Wiec tez za bardzo nie wiem.
Ja sądze,że jeżeli po chromie chce Ci się bardziej słodkiego to sobie go po prostu daruj.Jak nie pomaga to po co go brać.Możliwe jest prawdopodobnie nadmiar chromu.Najlepiej reakcje zaobserwować na sobie.Metodą prób i błędów.

Pozdrowionka i trzymajcie się cieplutko(bo chyba zima do nas wraca)

maxymalna dawka chromu to 200 mg ,większe dawki mogą powodowć choroby nowotworowe układu oddechowego(czytałam w jakimś fachowym piśmie),tak że z chromem trzeba uważać ,natomiast w naturalnym jedzeniu są raczej małe stężenia ,tak że trudno by było przedawkować
inka

innka