TygrRyseK/Dziennik/Poprawa sylwetki

no Tygrysku miałaś normalna kobiecą figurę
teraz masz sportową do tego

Zmieniony przez - King_Odin w dniu 2010-01-07 11:01:30

Tygrysku dobrze, że wrzuciłaś to zdjęcie sprzed 2 latek, to żaden wstyd różnica jest ogromna, masz powód do dumy, że pracujesz nad ciałkiem Teraz jesteś szczuplutka (aż mi cięzko uwierzyć, że to Ty na tym starym zdjątku), w jaki sposób pracowałaś nad sylwetką przez te 2 latka?

Dzien doberek dzis nadaje z pracy udalo mi sie dojechac hihi Witam wiec was bardzo serdecznie i

Zaczynam nowe tajne odliczanie - 8

Ja to zawsze mialam rece chudzielca coz mloda bymlam i glupia jak bym wiedziala to co teraz 10lat temu to pewnie lepiej bym wygladala. Teraz na starosc ciezko cos zrobic zart. Dobry humorek mam dzis o dziwo. Jutro chyba sie skusze na silownie, jak bede sie lepeij czuc

Nie uwazam ze wstyd, taka bylam i dobrze mi bylo, ale postanowilam popracowac nad soba troszke i udalo sie. Zdjecie wstawilam troszke z mysla o tobie falus tak ladnie trzymasz sie zalozen, ze w koncu dotrzesz do swojego wymarzonego celu. Wszystko jest mozliwe tylko trzeba wiezyc w siebie, nie poddawac sie i bardzo chciec

Nie pozwola mi dzis tego wyslac, tyle roboty caly czas ktos cos ach. POodwiedzam was z domciu

Kindus podoba mi sie >kobieca figura<, przynajmniej mialam biust Chociaz teraz musze powiedziec ze chyba cos sie poprawia moze przez to ze cw klate

Zyrafka to ja bylam jeszcze wieksza kiedys. Jakos tak cale zycie gora/dol. Duzo lece jak stresuje sie (matura, opbrona) W koncu postanowilam zapanowac nad tym i zaczelam niegrzecznie od kopenhaskiej. Wiem ze nie jest dobra ale mi dala poczucie kontroli nad moim cialem. Od tego czasu moje posilki byli kontrolowane w jakims stopniu, waznoe i raczej rozsadne. Nie jest latwo lae musze caly czass na siebie uwazac.

Milego dnia wszystkim, buziaki i usciski i duzo energii na calu dzien

Ale ty kochaniutka jesteś ale to jednak niesamowite jak można się zmienić i że to jest realne. Dla mnie nowe, bo jak się przez cały czas słyszy jesteś jaka jesteś i tyle wrrrr.. jasne najlepiej to się położyć i czekać na śmierć. Dobrego dnia i bezpiecznego powrotu do domu, papa buziaczków 102

falus jestes bardzo pozytywna, dobra i pelna enrgii osoba a to najwazniejsze i nie pozwol zeby cie ludzie zniszczyli/zmienili. Trzymaj sie a zobaczysz jeszcze im wszystkim pokazesz. Z reszta duzo wazniejszy od kilogramow lub cm jest charakter, bo jego nie zmienisz a cm mozesz.

zdrzala moja droga to sa zdj w ciuchach wiec sie nie licza. Ja w dalszym ciagu pokazywac sie bede 31, co prawda jedno zdj zrobie za 8!!!!!! dni i bedzie mnie korcilo zeby pokazac, ale bede walczyc ze soba, obiecuje.

Wrocilam z pracy bez problemow sniegowych. W pracy juz przy ostatnim posilku pudelkowym czulam jak puchne, teraz wmusilam w siebie obiad ale czuje sie okropnie, jak bym miala zaraz eksplodowac. Czuje jak mi sie skora naciaga a wnetrznosci puchna. Rany nie wiem co sie dzieje czuje sie ozarta Musze jakos sie oczyscic, zapodam zestaw herbatek moze pomoga

Zmieniony przez - TygrRyseK w dniu 2010-01-07 19:46:31

Kolejny dzien sie zaczal, jak dobrze ze to juz piatek... Ten tydzien byl szalony :) Ja w dalszym ciagu chora :( czuje sie okropnie zapuchnieta, zwazylam sie rano 53,4 panika :( Trzeba policzyc dni bo chyba sie cos szykuje. Laze z chusteczka przyczepiona do nosa :( buuuuu nie cierpie byc chora :( Mialam isc na silownie i dupa nie pojde, nie mam nawet sily reka ruszyc :( Dobrze ze dzis do 15 tylko w pracy, potem chyba zaszyje sie na 2 dni :(
A takie mialam plany na ten tydzien biuuu, jedyne co tobrzuszki robie : )

Pozdrawiam goraco, nie caluje i nie sciskam bo pozarazam, milego dnia

hej Tygrysku. Wylecz się porządnie, nie ma sensu iść na siłownię, jeśli organizm jest osłabiony. Nie możesz wziąć zwolnienia i przeleżeć w domu? Bo widzę, że coraz bardziej Ciebie rozkłada. Zdrowiej nam tu:):*

Rózne się błędy popęłniało w przeszłości - dot. kopenhawskiej, ale najwazniejsze że teraz mamy wiedzę, wiemy co złe, a co dobre i zdrażamy to w życie
Tygrysku - zdrowia życzę!!!! chyba pożadnie coś Cię zaatakowało - cos czuję, że dobrze byłoby to wyleżeć.
Pzdr! Miłego!

zdrówka chudzinko

Hej kobitki, bylam dwa dni w domu ale nestety jako ostatnia sprawiedliwa czytaj idiotka nie moge sobie pozwolic na wiecej bo juz mam pelno roboty, po tyg to bym sie nie polapala. Tak niestety jest ze jak mnie w pracy nie ma to wszystko sie sypie i jak wracam to ach szkoda slow. Sama sie tak zalatwilam, jak bym od poczatku pokazala dwie lewe miala bym spokoj, a tak coz moze kiedyz sie naucze :) Ale wydaje mi sie ze to juz koncowka, odblokowaly sie zatoki, to se posmarkam i w niedziele wstane zdrowa :)