Dzisiejszy trening:
A5 by Wodyn:
1. Dociskanie 10cm - 170kg
2. Przysiad - 172kg
3. Wznosy bokiem + wyciskanie - 32kg
4. Wiosłowanie półsztangą - 105kg
5a.Wyc wąsko głową w dół - 115kg
5b.ModWod - 40kg
6. Hack przysiad - 120kg
Wrażenia 7,5/10:
1. tu bez szaleństw ale 170kg to już tak średnio na łapkach czułem
2. tu czułem moc - wprawdzie 172kg to nie za wiela ale zapas był tylko przechylało mnie do przodu, kurva mać
3. nie sądziłem, że dam radę 32kg ale spotkała mnie miła niespodzianka, nawet z zapasem
4. oj tu moc jest ale coś kolano zaczęło boleć w trakcie, nie za mocno ale przypomniało o sobie, że też tu jest
5. składanka - super sprawa. lepsze niż fr bo łokcie nie bolą w modWod - gonię samego Guru
6. hack przysiad - szło pięknie ale mój czas na treningu był dzisiaj ograniczony i musiałem skończyć na 120kg ale zapas jest i to znaczny.
Ogólnie ciężary może nie powalają na cyce ale powoli będę dokładał. Super trening, tylko nie załapałem się na darmowe próbki ACTIVITY (Activlab) mieli być o 16.30 a przyszli po 18.00 jak wuchta robił zwijkę no trudno może następnym razem będę miał więcej szczęścia
Powrót do korzeni :)