Wuchta&Tata - Wielka rywalizacja z Koniem str.119

Nom ja też wczoraj i dziisiaj trochę' niewyraźnie' się czuję.
Ta rozpiska treningów to dla Borasa? Życze ci zebys nadgonil te slabsze partie :)

wuchta to nie koszulka tylko uklad nerwowy

koszulka w innych okolicznosciach dodalaby tylko do wyniku

poza tym miales zrobic z censzej deseczki
nie widze zebys jasno napisal ze jest ciensza
ale jesli byla taka to CO SIE WWCZAC DZIWIC?
majac postep w sile ale zwiekszajac zakres ruchu o pare cm nie widze specjalnie mozliwosci zwiekszenia kilogramow na sztandze
tym bardziej ze reagujesz na niepowodzenie troche jak ja czy Grabowski - zle pojdzie pierwsze cw = ostre wkurzenie [ ale nie pozytywne] i zastanawianie sie nad przyszlymi treningami i nezsensem egzystencji do konca dnia zamiast właczyc program pt "skupienie i mooooc"





co jak to bylo z ta deska?

co do 2głowychto masz dosc silne
klopoty z kolanem to wynik niedoleczenia urazow z czasow grania w kosza

wiesz dobrze o tym!

WIELKIE LITERY = MOJE


Co do Borasa start w TS ma 12.12 sobota:

25.11 środa - sq x3, wl x3, mc x3, wyc. siedząc x3, modwod x5
ZAPOMINASZ O 85% MAXOW!!!

30.11 - poniedziałek - trening przygotowawczy 60%5x5
OK ALE PRZYSIADY I PORECZE PO 8 POWT
PORECZE BEZ OBCIAZENIA


02.12 - środa - sq x3, wl x3, mc x3, wyc. siedząc x3, modwod x5

NIE
TU JUZ PO 2 POWT NA 90% MAXOW


04.12 - piątek - trening przygotowawczy 60%5x5

JAK WYZEJ W PEWNYCH CW PO 8 POWT

07.12 - poniedziałek - sq x1, wl x1, mc x1, modwod x3-5

TUTAJ CIEZAR 95% MAXA


10.12 - czwartek - trening przygotowawczy 60%5x5

ZNOW TU I OWDZIE 8POWT

12.12 - sobota - start

Czy taka rozpiska będzie dobra?


TERAZ TAK

PONADTO JESLI BORAS WOLI TO ZAMIAST MOD WODMOZE DAC PODRZUT SILOWY ... BARDZIEJ SIE PRZYDA

Wuchta- doszedles do aktualnego maxa i CUN sie zaczyna buntowac
nie da sie caly czas na 90-100% obrotow przeciez
stad tez pewnie ogolnie gorsze samopoczucie psychiczne (do tego jesien)

ja bym zrobil 2 tygodnie przerwy i zaczal nowe treningi od ok. 60-70%

Wuchto jak będziesz miał chwile to zerknij w moj blog

grzechmek - fakt, miałem wcześniej nieprzespaną noc bo wiało jak cholera a u mnie na 9 - piętrze to wiadomo ale ciągle nie mogę szukać przyczyny porażki gdyż jestem poprostu słaby i tyle...

Owna - tylko, że u mnie z luzem będzie ciężko gdyz zbyt ambicjonalnie podchodzę do treningu , wiem o tym ale nie da się tego zmienić... niestety. Analizuję, zastanawiam się co dalej aby wróćić z podwójną mocą

adzik - 210 w seryjkach cieszę się , że dobry humor nie opuszcza Cię. Chyba za kilka lat

ConanKutno - powrotu siły życzę oraz owocnych treningów

Sevrond - tak poprosiłem Wodyna o konsultację w przygotowaniu dla Borasa gdyż 12.12 ma start w TS.

Wodyn - docisk był z cieńszej deski (ost.13cm teraz 10cm) ale 200x3 było mega ciężkie i nie szedłem wyżej bo nie było sensu. Koszulka nie pękła mimo pełnego podejścia pod 210kg.

Reakcja na porażkę w dociskaniu - niestety tak mam , że jeśli coś nie idzie po mojej myśli to kolejne ćwiczenia już są mniej istotne zwłaszcza, gdy miało być 230kg w pełnym ruchu ale jak wspomniałem wcześniej to nie dla mnie zabawa. Skupimy się na zawodach RAW

dwugłowe może silne ale brakuje im masy, podobnie jak przedramię , triceps, biceps.

Kolano - wiem, że jest to wynik gry w kosza i mam w końcu zerwane więzadło także cudów nie mogę oczekiwać ale niedawno jeszcze 177x5 kucałem i nie bolało??? Mam nadzieję, że jak obuduje mięśniem nie będzie większego bólu.

Dzięi za rozpiskę dla Borasa i wprowadzimy podrzut siłowy

boogie - zgadza się, organizm jechał i tak długo na wysokim % ciężarów a teraz poprostu zbuntował się i chce odpocząć. Trening wznowię albo w piątek lub w poniedziałek, czekam aż wróci chęć do treningów.

Satreb - wlecę i zobaczę


Boras - widziałeś rozpiskę jaką Wodyn przygotował? No, to ładnie przepisz do dzienniczka i dzisiaj o 17.30 trenujemy <wuchta asekurant>

brakuje im masy

Że co?

tak, tak

Nogi jeszcze są daleko w tyle a zwłaszcza dwugłowe.

Znacznie wyrównałeś w porównaniu z początkami, jak dla mnie jest już dobrze, głupio potem tylko w dresie łazić .