SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kolano, łąkotka, więzadło, ACL, rekonstrukcja

temat działu:

Zdrowie i Uroda

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 505409

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 180 Napisanych postów 1239 Wiek 40 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 3510
Nie powinno się w ogole robic przysiadu niżej niż 90 stopni. Można tez by bylo sprawdzic stan rzepki być może masz chondromalacje i ból n iekoniecznie musi pochodzic z więzadła krzyzowego

mgr fizjoterapii
terapeuta manualny

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 200 Wiek 45 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 687
Blota dla kolan przysiady ze sztanga nie sa zbyt dobre ani martwy ciąg. Ja przy tym na siłowni dobiłam kolano
W czwartek miałam przed 8 rano strzal w kręgoslup a o 10 byłam już na sali. Po tym znieczuleniu 6 godzin trzeba leżeć po zabiegu i nie można podnosić głowy. Przez całą operację słuchałam mp4 ale wiercenie w piszczelu tez słyszałam .W piatek rano już chodziłam po calym oddziale a w sobote do domu
A Ty chyba masz w ten czwartek termin jak dobrze pamietam?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 12 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 179
uszkodziłem sobie kolano w zeszłym roku tzn w 2008 Dostałem 300 zł odszkodowania za skręcone kolano (jestem ubezpieczony na 10 tys w szkole )
Teraz miałem rekonstrukcję więzadeł i okazało się że mam też uszkodzoną chrząstkę i łąkotkę ?
czy można ubiegać się o kolejne odszkodowanie ? czy jego kolejne rozpatrzenie? ktoś miał podobną sytuację ?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
niestety albo w czwartek albo w sobote - maja zadzwonic tydzien przed i dokladnie powiedziec o której itp...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 32 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 259
chrabi88- pewnie ze mozesz, i za reko na pewno dostaniesz wiecej.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 11 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 79
Witam serdecznie wszystkich użytkowników.

Nazywam się Krzysiek (Sawo), mam 20 lat. Na wstępie chciałem powiedzieć, że przeczytałem 3/4 wątku tematu i znalazłem wiele ciekawych i cennych informacji o więzadłach krzyżowych. Podobnie jak zdecydowana większość z Was, także odniosłem kontuzje zerwania więzadła krzyżowego przedniego ACL w lewym kolanie. U mnie sprawa wygląda następująco:
od 8 roku życia gram w piłkę, od 17 roku życia gram w seniorach w niższych klasach rozgrywkowych (nie gram zawodowo, ale w przyszłość chcę to osiągnąć) ,oprócz tego siłownia,basen,koszykówka,trening biegowy, prowadzę zdrowy tryb życia.
To zdarzenie miało miejsce na meczu ligowym 29.08.br. w 60 min meczu dobiegałem do piłki i kiedy miałem lewą nogę uniesioną nad powierzchnia i ustawioną do podania piłki wewnętrzną cz. stopy to w tym samym momencie odbyłem starcie bark w bark z przeciwnikiem. Oczywiście stojąc jedynie na prawej nodze, która w tym momencie była nogą postawną przewróciłem się, a lewe kolano poszło na zewnątrz i nieestetycznie się wygięło. Poczułem ogromny ból, a także słyszałem charakterystyczne "chrupnięcie" i lekki prąd po lewej stronie kolana. Leżałem na boisku kolo 2-3 min i o kontynuowaniu gry nie było mowy. Zszedłem o własnych siłach po tych 3 min, szedłem utykając w stosunkowo w nie dużym stopniu. Opuchlizna na kolanie, brak pełnego wyprostu w kolanie, nawet mowy nie było o tym. Zdarzenie to miało miejsce w sobotę, w niedziele z kolana się zrobiła wielka bania i to było najgorszy dzień bo opuchlizna się powiększyła oczywiście ból i duży dyskomfort. W pon poszedłem do przychodni, zrobiłem RTG i wszystko ok, następnie udałem się do chirurga i ta wizyta to jeden wielki dramat. Podobnie jak u niektórych z Was,lekarz postawił złą diagnozę. Sprawdził nogę (nie kolano!) zaledwie raz( nie zrobił żadnego z testów) i stwierdził naciągnięcie więzadeł pobocznych i krzyżowe przednie i tylne w normie. Przypisał mi preparat na zbicie opuchlizny. Muszę podkreślić że chodziłem w pon troszkę utykając, troszkę brakowało też do normalnego chodu. Jednak coś podświadomie czułem, że z kolanem jest nie tak jak być powinno, czułem niestabilność i we wtorek rano zarejestrowałem się prywatnie do dr. klubowego Lechii Gdańsk - Maćka Pawlaka w klinice Remedium w Gdańsku-Brzeźnie. Stwierdziłem że na zdrowiu oszczędzać nie będę.Muszę podkreślić że do czasu tej wizyty opuchlizna w znacznym stopniu ustąpiła, prawie prostowałem nogę w kolanie, zanik mięśnia minimalny, a dzień przed wizyta nawet jeździłem godz na rowerze. Wizyta odbyła się w moje urodziny 16.09.br i okazała się strzałem w dziesiątkę. O Dr. Maćku Pawlaku słyszałem i czytałem m.in. artykuł (http://lechia.gda.pl/artykul/11868/), że odbył wiele staży lekarskich, podczas których brał udział w operacjach piłkarzy FC Barcelony, czy AC Monaco. Dowiadywałem się także od kolegów, tych którzy grają amatorsko i zawodowo w piłkę , których operował Dr. Pawlak i postawił ich na nogi,są bardzo zadowoleni. Podczas wizyty poświęcił mi bardzo dużo czasu, dokładnie wysłuchał co miałem mu do powiedzenia, sprawdził KOLANO w na kilka sposobów i tak samo nogę, postawił diagnozę, wytłumaczył i na kolanie pokazał dlaczego taka a nie inna, powiedział szczerze co bardzo cenię, że w piłkę nie zagram i żebym nie grał bo mogę uraz pogorszyć(wiadomo łękotki, inne więzadła). Pełen profesjonalizm, od A do Z, mogę mówić o tym Panu Dr. z pełnym uznaniem i w samych superlatywach. Po wyjściu z gabinetu miałem łzy w oczach, bo wiadomo co ten uraz oznacza dla czynnych sportowców, ale szybko się wziąłem w garść, powiedziałem sobie że co mnie nie zabije to mnie wzmocni i że wiem wkońcu co mi jest. Koszt pierwszej wizyty to 120zł, następna konsultacja to koszt 100 zł. Do końca września jeździłem na rowerze na dworzu, 1-2 h. Kolejna wizytę miałem na 21.10.br. do tego czasu od końca września nie jeździłem na rowerze, bo pogoda się zepsuła, byłem bardzo rozbity psychicznie do następnej wizyty,milion myśli naraz, co ze sportem, co będzie dalej, tysiąc znaków zapytania, ale małymi kroczkami do przodu psychicznie się odbudowałem, znalazłem pracę, udało mi się zrobić rezonans magnetyczny, który potwierdził całkowite zerwanie ACL i podczas kolejnej wizyty, dostałem zalecenie treningu siłowego na nogi przed operacja od P. Doktora. Siłownia (rower stacjonarny, suwnica, belka niepełny zakres ruchu) i basen. Operację będę miał prawdopodobnie na styczeń 2010 roku na NFZ, oczywiście u Dr. Pawlaka, nie wyobrażam sobie aby operował mnie ktoś inny. Dzisiaj zaczynam 5 tydzień treningu na siłowni. Na 7 dni w tyg 3-4 razy jestem na siłowni i 1-2 razy chodzę na saunę i basen. 1 trening zajmuje mi 4-5 godz, składa się on z jazdy na rowerze stacjonarnym, dystans to 50km na na wysokich obciążeniach z 4 przerwami na zmianę ustawienia siodełka a także na 2-3 ćw. rozciągające. Po rowerze robię 10 serii po 9 powtórzeń na suwnicy ciężarem 170 kg ( systematycznie zwiększam ciężar, ale bardzo uważnie ). Co dwa-trzy powtórzenia się rozciągam. Na belce także maksymalne dla nóg obciążenia 10 serii po 9 powtórzeń. Łatwo nie jest, trenuje sam, ale nie poddaje się, walczę . Widzę pierwsze efekty treningu bo uda się rozrosły o jakieś 1-2 cm tak mniej więcej. Odzyskałem też sens dnia, pewność siebie, schudłem, poprawiłem sylwetkę, mam dużą wiarę i bardzo optymistycznie patrzę w przyszłość i powrót na boisko po operacji i rehabilitacji,oczywiście wszystko z rozwagą na zasadzie , " że lepiej wrócić tydzień później, niż dzień za wcześnie " .Heheh w tym przypadku te dni trzeba zamienić na miesiące :). Rehabilitację będę przeprowadzał w ośrodku rehabilitacyjnym na AWFIE ( nie pamiętam nazwy ). Nie chce wyrokować ile zajmie mi powrót na boisko po zabiegu i rehabilitacji czy będzie to 5 czy 12 miesięcy, będę mocno się o to starał, aby wrócić jak najprędzej. U każdego przebiega to troszeczkę inaczej. Tak to wygląda na dzień dzisiejszy u mnie. Super, że mogłem się tu wypowiedzieć, pomaga bardzo, napewno będę tu zaglądać :). Ze swojej strony chciałem wszystkim kontuzjowanym powrotu do zdrowia,pełnej sprawności fizycznej oraz sportu.

Pozdrawiam
Sawo
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 34 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 194
Eh,chirurdzy...
Mnie odesłał z izby przyjęć z zaleceniami;OKŁADY Z ALTACETU. I tyle,nawet opaski żadnej na kolano nie zalecił.
Trzymaj się Sawo,styczeń blisko.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
ta lekarze w wiekszosci to XXXXXX... ja miałem niby - naciagniete sciegna/peknieta torebkę stawowa i mialem 3 tyg nie cwiczyć.

tak z ciekawosci - sa jakies cwiczenia ktore pomagaja wzmocnic kolana ? czy tylko mozemy wzmacniać miesnie i ich stabilnosc ?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 180 Napisanych postów 1239 Wiek 40 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 3510
Cwiczenia wzmacniajace mieśnie i stabilność= cwiczenia wzmacniajace kolana.

mgr fizjoterapii
terapeuta manualny

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 11 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 79
Odnośnie lekarzy publicznych to jest moim zdaniem jeden wielki kabaret, ręce opadają. Ja osobiście nie spotkałem się z ćwiczeniami na kolana. Moim zdaniem możesz trenować mięśnie ud, bo im większe mięśnie ud to kolano jest odciążone, stabilne także jest bardziej moim zdaniem.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Prozak a inne leki

Następny temat

pekniecie kosci promieniowej -pomocy.

WHEY premium