Pavveeel.Impossible.Is.Nothing

co do tego kolegi t ty też nie masz na co narzekać, mało kto wyciska 145 kg, przynajmniej ja nie znam wielu takich osób

Grzechmek
Ale ja nie narzekam, ciesze sie ze mu sie udalo. Po prostu jestem ciekaw ile cisnie za tydzien, jak ma takie przyrosty. Swoją drogą to pytał sie mnie na co jest wyciskanie szntangi na skosie

Lekko to wyciskanie poszło


570g to na bogato, udziec wołowy?
Jak pracowałem to przynajmniej raz dziennie coś takiego szlo...
Myślałem ze to taki tłustszy sosik :P jak tak to ok

A ja wam powiem, że wołowiny chyba jeszcze nigdy w życiu nie jadłem

Aylar
Kupielm w carrefourze w opakowanie z napisem "Gulasz" juz pokrojone za 16,70 zl/kg wiec tylko zlotowke drozej niz kurczak. A ze dzisiaj niedziela, mam wiecej czasu to moge sobie pozwolic Poza tym traktuje to jako cheat meal taki

Co do wyciskanie to samo wyciskanie nie bylo ciezkie, najgorzej odkladanie i wynoszenie, bo bez asekuracji.

schnapik
Hehe, moze jadles ale nie wiesz o tym. Mój kumpel np nie rozroznia wieprzowiny od wolowiny, nie wiedzial ze schabowy to wieprz

Zmieniony przez - pavveeel w dniu 2009-11-15 19:53:38

poprawiłem z 15 na 5

dobrze, że jest zapas to rokuje długą progresję.

Co do kolegi, niektórzy tak mają, że nie muszą się wysilać a cisną godne ciężary.

Życie

Właśnie wszamałem porcje twarogu (200g) i mega-hiper ogromna porcje borkułu (prawie cały) i tak sie zastanawiam czy dobrze zrobilem, bo jakby nie bylo mysle, ze z 40 g wegli w tym brokule było. Nieźle zapchany sie czuje.

dobre warzywko nie jest złe

Dobre(smaczne) to zbytnio ono nie jest ale coz, czego sie dla zdrowia nie robi. Gdzies od miesiaca zjadam 1 brokula dziennie.

mi brokuły bardzo smakują a gotuję bez żadnych przypraw tylko woda i on