SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Papecik/Dziennik/STW czyli Swoje Trzeba Wybiegać

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 78699

Ankieta

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1474 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 40987
Elo splitx,dzięki,z tego co pamietam chcesz isc na awf weic myśle że bo tak przperacowanym roku spokojnie załatwisz sprawnosciówke-to dobrze pamiętasz,ze sprawnościówką myślę,że nie powinno być tak zle ,gorzej z maturą,nie mam tyle wolnego czasu żebym mógł na spokojnie się wszystkiego pouczyć,no i raczej jestem średniakiem z jakimiś tam przebłyskami raz po raz,jak dobrze pójdą mi testy sprawnościowe to jest jeden plus,taki,że jak byłem jeden raz oglądać jak inni zdawali to jak widzieli,że ktoś jest w czymś naprawdę dobry to od razu mówili mu że go przyjmują,nawet jak słabo matura mu poszła,ale co nie zmienia faktu,że do matury i tak chcę się przyłożyć dobrze.
Wczoraj i dziś od diety luz.Wczoraj na treningu miałem wybieganie 105min.-pogoda super,bo cieplutko było,zacząłem bardzo spokojnie i pierwsze 50min. tak sobie biegłem a kolejne trochę żwawiej bo czułem jeszcze trochę sił,ale nie było żadnego zrywania,spokojnie wszystko,słuchałem sobie bardzo lajtowej muzyki,która pomaga.Zauważyłem,że takie wybiegania budują bardzo psychicznie,tzn.co kolejny trening czuję się coraz pewniej,nie mam już takiego problemu z walczeniem żeby się nie zatrzymać,jak zaczynam już czuć lekko obolałość nóg to próbuję się jeszcze bardziej rozluznić,nie mam myśli i takiej "walki" psychicznej jak kiedyś,po prostu sobie spokojnie biegnę nie myśląc o tym.
Trening brzucha zaliczony przed biegiem:
35dzień-82pow.
36dzień-84pow.(to jest dziś i dopiero zrobię)

Potem byłem na basenie,zrobiłem sobie taki sam trening jak przed ostatnio,wszystko zaczyna mi coraz lepiej wychodzić

http://www.domore.pl/beta/view/strony/okazje/121820
Jeśli ktoś pomoże będę ogromnie wdzięczny!!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1922 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 7236
bardzo ładnie!
co do pływania to każdy trening narazie dla ciebie powinien wygladać tak:
rozgrzewka-od 100m. do 200m.(jakim stylem chcesz)
ćw.techniki-od 400m. do 800m.(tylko krótkie odcinki 25m.do 50m.)
do techniki zaliczasz wszystkie ćwiczenia z deską i wszystkie rozdzielające ruch.
wytrzymałość-od 200m. do 400m.(ciągiem!!!)
szybkość-od 25m. do 100m.(odpoczynki takie jaki czas odcinka lub dłuższe.powtarzane serie np.4x25m.odp.pomiędzy 15sek.)
zluzowanie-od 100m. do 200m.(dowolnie)

"odrobina aromatu zawsze pozostaje na ręce która podaje ci różę"

http://www.sfd.pl/Shula/WFC_CHALLENGE/Dziennik_Blog.2011/2012r.-t803927.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 1176 Wiek 34 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 17372
myślę, że trochę "podkradnę" od Ciebie z tego treningu na basenie, bo tak samo będę składał papiery na AWF.

a tak ogólnie rzecz biorąc to nie wiedziałem że masz dziennik treningowy ... wieczorem sobie przejrzę go całego bo trochę tego jest, a jestem święcie przekonany że trochę ciekawostek znajdę u Ciebie

u mnie to dokładnie 1 Lipca szczeli rok, ciężki rok pod względem redukcji i mam nadzieję że dzień 1 Lipca ogłoszenia wyników na studia będzie zwięczeniem mojej ciężkiej pracy i jednocześnie początkiem następnych celów.

Gdzie na AWF się wybierasz ?

"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
start : 131kg / obecnie : 119,4kg / cel : 105kg

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1474 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 40987
Shula dzięki,co do treningu na basenie mam pytania:
rozgrzewka-od 100m. do 200m.(jakim stylem chcesz)
ćw.techniki-od 400m. do 800m.(tylko krótkie odcinki 25m.do 50m.)
do techniki zaliczasz wszystkie ćwiczenia z deską i wszystkie rozdzielające ruch.
-ok
wytrzymałość-od 200m. do 400m.(ciągiem!!!)
szybkość-od 25m. do 100m.(odpoczynki takie jaki czas odcinka lub dłuższe.powtarzane serie np.4x25m.odp.pomiędzy 15sek.)
-ale tutaj nie do końca wiem co mam robić,bo wytrzymałość to robiłem jak w ostatnim treningu miałem np. 200m kraula bez przerw tak?szybkość nie wiem jak się robi...płynąć prawie najszybciej jak potrafię czy jak te odcinki?
Dziku05 spoko,możesz sobie podpatrzeć treningi,a tak ogólnie rzecz biorąc to nie wiedziałem że masz dziennik treningowy-wiele osób u których się wpisuje nie wie,że mam dziennik,ale to dlatego,że nie mam linka w podpisie,wieczorem sobie przejrzę go całego bo trochę tego jest, a jestem święcie przekonany że trochę ciekawostek znajdę u Ciebie-spoko,
u mnie to dokładnie 1 Lipca szczeli rok, ciężki rok pod względem redukcji i mam nadzieję że dzień 1 Lipca ogłoszenia wyników na studia będzie zwięczeniem mojej ciężkiej pracy i jednocześnie początkiem następnych celów-no ja trzymam kciuki za Ciebie żeby się udało
Na AWF wybieram się do Bydgoszczy na lekka atletykę.

Zmieniony przez - Papecik w dniu 2009-03-29 21:52:16

http://www.domore.pl/beta/view/strony/okazje/121820
Jeśli ktoś pomoże będę ogromnie wdzięczny!!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 614 Wiek 33 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 27790
Z tą maturą dobrze cię rozumiem u mnie jest tak samo, a niestety zbliża się ona wielkimi krokami. no ale nie da sie skupić tylko na tym choć jest to ważne
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1474 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 40987
Siemka.Splitx no ale nie da sie skupić tylko na tym choć jest to ważne-no nie da się za bardzo,ale kilka ostatnich tygodni przed maturą można sobie odpuścić wszystko i skupić się tylko na niej.
Dzisiaj wieczorem zaległe wypiski treningów z tego tygodnia i małe podsumowanie!!!

http://www.domore.pl/beta/view/strony/okazje/121820
Jeśli ktoś pomoże będę ogromnie wdzięczny!!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1474 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 40987
Najpierw Zaległe wypiski.
W tym tygodniu z dietą było różnie,na początku tygodnia dobrze trzymana,ale od środy wszystko się popsuło i posypało i nie była ona trzymana tak jak powinna co nie zmienia jednak faktu,że się nie przykładałem.
Poniedziałek-siłownia:
Klatka piersiowaołowiczne wyciskanie sztangi na ławce płaskiej
serie rozgrzewkowe 50/55kgX12pow.
serie właściwe 3X75kgX8pow.(ostatnio73kg)
-wyciskanie sztangielek na ławce skośnej
serie rozgrzewkowe 8/10kgX12pow.
serie właściwe 3X21kgX8pow.(ostatnio20kg)
Triceps:
-wyciskanie wąsko
serie rozgrzewkowe 30/32kgX12pow.
serie właściwe 2X42kgX10pow.(ostatnio46kg)
-pompki na poręczach 2X10Xwłasne ciało+3kg (ostatnio7kg)

Wtorek-bieganie:
Wybieganie 80min.-spoko trening,spokojnie sobie biegłem.
Środa-trening odpuściłem bo czułem się wykończony z braku snu i lekkie przeziębienie mnie złapało,gardło zaczynało boleć i straszny karat
Czwartek-bieganie:
Fartlek 15min.-myślałem nad tym czy zrobić ten trening czy nie ale w końcu zrobiłem,wziąłem trochę lekarstw żebym się bardziej nie przeziębił,niby za bardzo nie czułem się na siłach ale trening udany,fajnie się biegało.
Piątek-siłownia:
Nogi:-nie pełny BOX-SQUAT
serie rozgrzewkowe 60/65kgX12pow.
serie właściwe 3X92kgX8pow.(ostatnio 90kg)
Barki:
-wyciskanie sztangi z za głowy
serie rozgrzewkowe 20/25kgX12pow.
serie właściwe 2X32kgkgX10pow.(ostatnio 35kg)
-wyciskanie sztangielek stojąc
serie rozgrzewkowe 10/12kgX12pow.
serie właściwe 2X16kgX10pow.(ostatnio20kg)

Sobota-bieganie:
Wybieganie 110min.-pogoda super,przeszło 20 stopni,wziąłem ze sobą litrową butelkę napoju i jednego batona muslei,popijałem sobie kilka łyków co 20-30min.,batona zjadłem w połowie,zacząłem spokojnie tak jak ostatnio,dawno nie biegało mi się tak dobrze,cały czas równiutkie wolne tempo,jedynie pod koniec ostatnie 10min. lekko żwawiej przebiegłem,w porównaniu do ostatniego tygodnia to prawie nie czułem zmęczenia,miałem ochotę na jeszcze jeden taki trening.
Na basenie nie byłem bo skończyła mi się kasa
Kolejne treningi brzucha tez zaliczyłem,tylko że w tym tygodniu sobie rozłożyłem na 3 serie.
Zaraz dam małe podsumowanie i napiszę jak to wszystko będzie dalej wyglądać.

Zmieniony przez - Papecik w dniu 2009-04-05 21:44:36

Zmieniony przez - Papecik w dniu 2009-04-05 21:45:01

http://www.domore.pl/beta/view/strony/okazje/121820
Jeśli ktoś pomoże będę ogromnie wdzięczny!!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1474 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 40987
Podsumowanie 8 tygodni
A więc było to 8 tygodni lepszych i gorszych dni,małych wzlotów i upadków.Zacznę może od tego dlaczego 8 a nie 11 jak było w planie?
Mianowicie dlatego,że czuję,że się przetrenowuję,potrzebuję odpoczynku bo czuje się lekko zajechany,czuję jak organizm prosi o dłuższy odpoczynek,złapało mnie teraz przeziębienie i nie czuję się za bardzo na siłach żeby dalej to ciągnąć,no i ostatnia rzecz czyli matura,zostało mi do niej jeszcze ok.4 tygodni,a że chcę się do niej jak najlepiej przygotować to miejsca na trening tutaj nie ma,pisze się ją tylko raz i jest na całe życie,nie chcę jej słabo napisać i potem żałować resztę życia,na ten czas nie będzie więc żadnych wypisek.
Teraz po kolei:
a.)Dieta-próbowałem się do niej przykładać najlepiej jak mogłem,wiem już,że to rozwiązanie które teraz stosowałem czyli 5 dni trzymana i 2 dni luzu jest najlepsze,nie zawsze wyglądała ona tak jak bym chciał,niekiedy już nie miałem sił żeby jeść kolejny posiłek,mam też duże ograniczenia finansowe bo cały czas utrzymują mnie rodzice,pomimo tego próbowałem sobie ją urozmaicać,łączyć posiłki na różne sposoby,znalazło się tez miejsce na eksperymenty kulinarne co widać było na załączonych zdjęciach które wklejałem,chciałem żeby było smacznie i zdrowo.
b.)trening na siłowni-myślę,że zrealizowałem go tak jak chciałem,próbowałem się najbardziej przykładać do techniki a nie iść w stronę jak największych ciężarów,urozmaicałem sobie ćwiczenie zabawą ilością pow.,co okazało się fajnym pomysłem,zawsze to nowość dla mięśni.
c.)trening biegowy-tutaj też nie mam do siebie zastrzeżeń,wykonałem go na tyle na ile było mnie stać,starałem się robić treningi bez względu na pogodę,które nie zawsze była ładna bo niekiedy padał deszcz albo sypał śnieg lub jedno z drugim,niekiedy do tego dochodził jeszcze wiatr i robiło się na prawdę nieprzyjemnie,nauczyłem się jeszcze lepiej panować nad tym żeby nie szaleć na treningach bo czekały mnie jeszcze kolejne,żeby nie podkręcać bo jest moc,tylko spokojnie powoli do celu.
d.)trening na basenie-tutaj nie mam co za dużo pisać bo to dopiero początek przygody z pływaniem,dopiero się wciągam,treningów nie było dużo,ale starałem się też na tyle na ile mogłem,głównie chodziło w nich o naukę techniki,płynność ruchów,no i gdzieś tam w oddali w jakimś stopniu wyrobienie wytrzymałości oraz szybkości.
Końcowa ocena w realizacji celów:
Cele nie zostały do końca osiągnięte,ale i tak jestem z siebie zadowolony.Chciałem nabrać trochę masy mięśniowej co wyszło mi najgorzej ze wszystkich celów,przy mojej aktywności i jeszcze do tego predyspozycjach jest to bardzo trudne,niemniej jednak sylwetka lekko się zmieniła,zmiana na + jest na pewno w prostownikach,łydki się bardziej wyrobiły,z brzucha tłuszczyku trochę zleciało,ostatnio zauważyłem nawet,że większość spodni zlatuje ze mnie,ogółem hmm nie wiem jak to napisać,mięśnie jak by się utwardziły,nie zwiększyły się ich wymiary ale gęstość tak,w ogóle jak teraz patrze w lustro to widzę,że jak by lekko zmieniły się proporcje,z całego ciała zleciało trochę tłuszczyku ale za to w jego miejsce pojawiły się mięśnie,takie jak by budowanie mięśni razem z redukcją tkanki tłuszczowej.Kolejnym celem było poprawienie się w pływaniu i uważam,że zmiany są na duży plus,nauczyłem się pływać spokojniej,nie chlapię już tak na wszystkie strony jak płynę,więc technicznie lekko się poprawiłem,co do wytrzymałości to tez lekko się poprawiła i to nawet z treningu na trening zauważałem,jak mniej się męczę po przepłynięciu iluś tam metrów.Ostatnim celem było wyrobienie bazy tlenowej ale zachowując tez szybkość co uważam,że wyszło mi najlepiej,ostatnie treningi to pokazały,myślę,że mam teraz dobre podstawy do zbudowania wytrzymałości na 800m i szybkości na 100m.
Teraz co dalej?A no tak jak pisałem wyżej całkowita przerwa od treningów,nie będzie wypisek,jak napisze ze wszystkiego maturę to się odezwę i rozpiszę treningi.
pozdr.

http://www.domore.pl/beta/view/strony/okazje/121820
Jeśli ktoś pomoże będę ogromnie wdzięczny!!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 2062 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 14122
powodzenia na maturze ;]
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 614 Wiek 33 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 27790
Dobre podejście Papecik teraz matura, zdać ją jak najlepiej i potem można ruszać z treningami(co prawda w planach jest jakaś tam praca bo kaska jest potrzebna ale myśle że da sie to pogodzic z treningami a i zawsze jakis suplemencik mozna bedzie zakupic wiecej)ja tez tak zrobie. Tak czy siak powodzenia na egzaminach no i do usłyszenia po maturach na forum z kolejnym etapem treningow. Pozdro
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

góra klatki

Następny temat

MASS-luqq

WHEY premium