teraz przyznam szczerze ze nie dbam o jakosc, tylko staram sie dowalic jak najwiecej kg
dietka moglaby byc lepiej trzymana, ale wyjazdy na weekend do domu mnie troche rozregulowuja i nie jest tak jak powinno byc,
mimo to widze juz poprawe w ogolnej budowie,
wydaje mi sie, ze jestem masywniejszy i szerszy
a co teraz powiesz o technice w mc? lepiej troche to wyglada?
Morales - dzieki, bardzo mnie to motywuje do dalszej pracy nad soba
ale wiesz ze apetyt rosnie w miare jedzenia i pewnie do konca zycia bedziesz nad czyms pracowal w swojej sylwetce, oby tylko zdrowie dopisywalo!
pozdro!
Zmieniony przez - Wysu w dniu 2009-03-16 23:07:01
http://www.sfd.pl/Wysu_-_budowanie_formy:_-_nowe_str.10_/_14_/_17-t435427-s33.html - aktualna forma
http://www.sfd.pl/Wysu_/_Mój_Dziennik_Trenigowy,_po_prostu:-_-t477506.html - moj dziennik treningowy