Wysu/Mój Dziennik Trenigowy/kwiecien57, maj77str. /new hope str.92

Popiłeś troche na wyjeżdzie?

Wysu mam pytanie. Widze ze masz sprzet keltona, a gryfy i obciążenia jakiej firmy?? i ile dalesza za nie

Masz jaja... W kwietniu "pluskać" się w jeziorku w Polsce... Szacunek .

P.S. Byłeś trzeźwy?

Zmieniony przez - radosuaf w dniu 2009-04-23 08:20:34

siema

Rybas - wypilem pare (okolo 6) kielonkow, ale dopiero jak przyjechal moj promotor
ogolnie organizm chyba nawet nie odczul tej ilosci

Mastah88 - gryfy i ciezarki mam kupione kiedys tam od kogos tam
teraz dokupilem tylko 2 gryfiki do hantli razem z laweczka i stojakami

Radek - woda byla tak *****sko zimna ze jak wpadlem to nie moglem przez chwile nic zrobic tylko machalem lapami jak dziecko
ogolnie ciezko bylo wyjsc z teg jeziorka bo taka mala skarpa byla przy brzegu.
ale i tak nie to jest najlepsze, zgadnij dlaczego woda w tych jeziorkach ma taka specyficzna barwe

aha bylem trzezwy ale ja nie potrafie odmowic sobie takich okazji do wariactwa

Jeśli chodzi o cudny lazurowy kolor (bo średnio tu widać z tej perspektywy) to zapewne wapienie na dnie .

niestety nie to bylo powodem
duza zawartosc metali, siarczkow itp
ogolnie odczyn od 2.5 do 5, ale na szczescie w tym jeziorze lazurowym jest najczystsza i nie powinno nic sie dziac po takiej malej kapieli

Bezbolesna depilacja .

Widzę ładnie się tam bawiłeś to wracaj do tyrania teraz

spoko wszystko jest zgodnie z planem
----------------------------------------------------------------


DZIEN 54 (23.04.09) D1 WODYNA

poprzedi taki trening: https://www.sfd.pl/Wysu_/Mój_Dziennik_Trenigowy/forma_z_kwietnia_57str-t477506-s67.html

podrzut silowy z wyciskaniem:
50x5
55x5
60x5
65x5 ostatnio 60x6

unoszenie bokiem w oparciu o lawke, jedna reka od razu po drugiej bez przerw:
12x15
12x15
12x15
12x15
12x15 wiecej powtorzen

s.s. unoszenie bokiem siedzac+wyc hantli neutralnie siedzac :
12x10+15
12x10+15
12x10+12
12x10+14 zwiekszylem ciezar o 2kg ale mniej powtorzen zrobilem

unoszenie sztangi siedzac(biceps):
50x8
50x8
50x8
50x8
50x8 tutaj duzy progres z porownaniu z poprzednimi tygodniami

ss podciaganie szeroko+wioslowanie z laweczki
x10 + 80x9
x10 + 80x9
x10 + 80x9 zwiekszylem o 10kg

komentarz:
trening trwal godzine i 5 minut
same barki zrobilem w 33 min

podrzut poszedl fajnie, pozniej wrzuce filmiki to bedzie widac czy dobrze

unoszenie bokiem w opadzie zrobilem wszystkie serie po 15 powtorzen, a ostatnio tylko 2 pierwsze byly po 15

unoszenie bokiem siedzac z wyciskaniem- dolozylem 2 kg ale za to zrobilem mniej powt, barki juz byly bardzo mocno spompowane po wczesniejszym cwiczeniu i to je dobilo na maksa, pod koniec ciezko mi bylo hantle w lewej rece utrzymac, tez filmik bedzie

biceps- zayebiscie poszlo, wczesniej tylko ostatnia serie zrobilem z ciezarem 50kg a dzisiaj pelne 5 serii, z czego jestem bardzo zadowolony
w ostatniej serii juz skracalem lekko zakres ruchu

podciaganie i wioslo tez gitara, czulem moc dzisiaj


filmik:





Zmieniony przez - Wysu w dniu 2009-04-24 22:20:53

DZIEN 55 (24.04.09) D2 WODYNA

poprzedni taki tren:https://www.sfd.pl/Wysu_/Mój_Dziennik_Trenigowy/forma_z_kwietnia_57str-t477506-s62.html

bez przesunietej progresji


przysiad klasyczny z 2 dnem:
60x8
70x8
80x8
100x8
110x8
120x8
130x6 ostatnio 130 x5


wspiecia na palce ze sztanga:
140x20
150x25 ostatnio 150x21


martwy ciag ze szrugsem:
70x8
90x8
110x8
130x5 (+10 kg w stosunku do poprzedniego tren bez przesunietej progresji)


zuraw:
x6
x6
x6

komentarz:
kozacki trening, znowu progres wszedzie

przysiad: dzis wszystkie powtorzenia z 2 dnem, a ostatnio zrobilem o jedno powt mniej z ciezarem 130kg i w ostatnich 2 seriach w ostatnich powt nie robilem 2 dna.
czulem ze dalbym rade zrobic 7 powtorzenie ale sie balem

lydki: fajnie poszly, zrobilem 4 powtorzenia wiecej niz ostatnio

mc: po lydkach i siadach mialem tak doyebane prostowniki, ze robilem progresje co 20 kg zeby ograniczyc troche ilosc serii.
zle ze tak zrobilem? pewnie tak, ale chcialem zwiekszyc ciezar bo cos slabo mi ten mc idzie w porownaniu z przysiadami i wyciskaniem.
ostatnia seria juz bez szrugsow

zuraw: spoko