Polecam przeczytać wątek, iść na badania oraz do specjalisty. Jak widać na przestrzeni kilku lat doświadczeń osób piszących, same ćwiczenia rzadko kiedy pomagają.
...
Napisał(a)
>>JacekKonin
Polecam przeczytać wątek, iść na badania oraz do specjalisty. Jak widać na przestrzeni kilku lat doświadczeń osób piszących, same ćwiczenia rzadko kiedy pomagają.
Polecam przeczytać wątek, iść na badania oraz do specjalisty. Jak widać na przestrzeni kilku lat doświadczeń osób piszących, same ćwiczenia rzadko kiedy pomagają.
...
Napisał(a)
witam wszystkichzdrowych-inaczejpierwszy raz jestem z wami przeczytałem wiele waszych wypowiedzi lubię pomyślećod czasu do czasui widzę że nie ma możliwości na wyleczenie tej naszej małej niedyspozycji wszystkie te zabiegi wykonane pojedyńczo na sobie nie dają dużego efektu to wraca jak klątwa i trzeba z tym żyć większość z nas kocha a raczej kochała życie na krawędzi każdy dawał czadu ćwiczył dużo i bezmyślnie ja byłem dalej a raczej już na końcu ciało nie do zmęczenia siła i szybkość jak nikt kogo znałem zacząłem za wcześnie i już jako 15 latek poczułem błędy młodości teraz mam 33 i jestem bez złudzeń bark wyskoczył mi już tyle razy że nie warto opisywać ale zawsze buli jak diabli jedna rada dla tych którzy kochają sporty i duże wyzwania jak dobry tatuś powiem teraz trochę wolniej z głową i lekarzem będzie bezpieczniejale czy to jest jeszcze życie czy powolna wegetacja ocenicie sami
...
Napisał(a)
Witam serdecznie zwichnietych ;] wlasnie wrocilem z bialki tatrzanskiej bylo ekstra do ostatniego zjazdu na snowparku. Uwielbiam sporty ekstremalne i nie mam zamiar z nimi skonczyc ;]] chociaz jak patrze na siebie opancerzonego w gips entucjazm lekko gasnie xP to moj czwarty raz. Za pierwszym razem oberwalem na zlocie rycerzy ( nie mialem jeszcze 18 lat ). Zaciagnalem helm na glowe i postawilem sie na jakiegos starszaka ( ahh ta wola walki ). Nie minelo kilka sekund jak dostalem toporem i stracilem przytomnosc ^^. W szpitalu mnie poskladali bez znieczulenia. Nastepny raz byl nad jeziorem podczas kapieli, potem na koncercie jak wlecialem w pogo no i.. teraz, na bialce ;PP nie wiem co mnie jeszcze czeka i ile razy. Fakt jest taki, ze mam juz tego dosc. Ile trzeba czekac na zabieg ? Pozdrawiam zdeterminowanych xD
...
Napisał(a)
Witam wszystkich zwichlakow :) mam maly problem z barkiem pooperacyjnym moze ktos z was mial cos takiego...
jakies 3lata temu wybilem 1raz bark i od tamtej pory mialem nawykowe zwichanie barku...
pojechalem do Żor do sport kliniki gdzie umowili mnie na operacje...
jak sie okazalo podczas tego zwichania barku starla mi sie tam jakas kosc w 25% ale lekarz ktory mnie operowal stwierdzil artroskopia :) tak wiec zostalem poddany zabiegowi... 6tyg nosilem reke w desolcie po tych 6tyg rozpoczalem rehabilitacje w klinice w ktorej mnie operowali a miesiac pozniej jeszcze u dr. Czamary we Wroclawiu... z kazdym dniem bylo lepiej :) az milo bylo patrzec jak reka wraca do "normalnosci"
az tu 4misiace po operacji podczas zwyklego ruchu reka cos mi zaczelo strzelac i skrzypic w barku... chyba z wrazenia stracilem przytomnosc na chwile... pojechalem do szpitala gdzie usztywnili mi reke i kazali jechac do kliniki gdzie bylem operowali bo nie wiedza co mi jest tak wiec na 2 dzien pojechalem do Żor gdzie obejrzal mnie lekarz ktory mne operowal, poruszal moja reka we wszystkie strony i wszystko OK nic nie skrzypi nic nie strzela... powiedzial ze prawdopodobnie zerwaly mi sie zrosty i nie mam czym sie przejmoac... ale po kilku dniach znowu to samo... teraz po kazdej rehabilitacji moj bark w ten sam dzien albo na 2dzien skrzypi i strzela ze szok... nie da sie ruszac reka :( oczywiscie te dolegliwosi po dniu przechodza ale sam fakt ze cos takiego sie dzieje mnie przeraza... lekarz kazal mi przerwac rehabilitacje i po 2tyg od ostatniej reh znowu powtorka z rozrywki ;/ jednak teraz to skrzypienie i strzelanie jest duzo mniejsze... w sobote mialem robiony rezonans magnetyczny jak kazal lekarz i teraz czekam na wizyte u niego... zobaczymy co mi powie...
mial ktos z was takie przygody z barkiem po artroskopii? skrzypial/strzelal komus z was po wiekszym wysilku albo podczas zwyklego wkladania reki do kieszeni czy podnoszeniu szklanki???
jakies 3lata temu wybilem 1raz bark i od tamtej pory mialem nawykowe zwichanie barku...
pojechalem do Żor do sport kliniki gdzie umowili mnie na operacje...
jak sie okazalo podczas tego zwichania barku starla mi sie tam jakas kosc w 25% ale lekarz ktory mnie operowal stwierdzil artroskopia :) tak wiec zostalem poddany zabiegowi... 6tyg nosilem reke w desolcie po tych 6tyg rozpoczalem rehabilitacje w klinice w ktorej mnie operowali a miesiac pozniej jeszcze u dr. Czamary we Wroclawiu... z kazdym dniem bylo lepiej :) az milo bylo patrzec jak reka wraca do "normalnosci"
az tu 4misiace po operacji podczas zwyklego ruchu reka cos mi zaczelo strzelac i skrzypic w barku... chyba z wrazenia stracilem przytomnosc na chwile... pojechalem do szpitala gdzie usztywnili mi reke i kazali jechac do kliniki gdzie bylem operowali bo nie wiedza co mi jest tak wiec na 2 dzien pojechalem do Żor gdzie obejrzal mnie lekarz ktory mne operowal, poruszal moja reka we wszystkie strony i wszystko OK nic nie skrzypi nic nie strzela... powiedzial ze prawdopodobnie zerwaly mi sie zrosty i nie mam czym sie przejmoac... ale po kilku dniach znowu to samo... teraz po kazdej rehabilitacji moj bark w ten sam dzien albo na 2dzien skrzypi i strzela ze szok... nie da sie ruszac reka :( oczywiscie te dolegliwosi po dniu przechodza ale sam fakt ze cos takiego sie dzieje mnie przeraza... lekarz kazal mi przerwac rehabilitacje i po 2tyg od ostatniej reh znowu powtorka z rozrywki ;/ jednak teraz to skrzypienie i strzelanie jest duzo mniejsze... w sobote mialem robiony rezonans magnetyczny jak kazal lekarz i teraz czekam na wizyte u niego... zobaczymy co mi powie...
mial ktos z was takie przygody z barkiem po artroskopii? skrzypial/strzelal komus z was po wiekszym wysilku albo podczas zwyklego wkladania reki do kieszeni czy podnoszeniu szklanki???
...
Napisał(a)
witam wszystkich!
Swieta racja co mówicie ze wraca to jak fatum.odnośnie wypowiedzi grzegorzwf bez ruchu i sportu to wegetacja nic więcej.na zabieg czeka się różnie zalerzy od regionu Polski no i oczywiscie finansów,na nfz od 7mcy w zwyz, za kasę krócej.jesli chodzi o doswiadczenia poopracyjne to takich nie mam więc się nie wypoeiem.ja dzisiaj mam troche radości zdieli mi gips ręka porażka, myślałem ze lekarz cos mi doradzi i powie o leczeniu a on zebym nie mAchał reka i troche rozruszał no i zwolnienie na 3tyg z czego jestem srednio zadowolony bo reka ni wyleczona i teraz przyjdzie mi szukac miejsca na zabieg i ewentualna rehabilitacje no i zwolnienie oby si nie okazało ze do pracy wróce ale po wypowidzenie.no jeszcze sie pozale na lekarzy bogatszy waszym doswiadczeniem poprosiłem o RM a on ze jest to drogie badanie i tego tak sie nie daje myslałem ze wyjde z siebie ale zwyciestwo tylko ze pewnie pyrrusowe bo zapisy na RM sa na wrzesień nic POLSKA słuzba zdrowia.
dawid88r długo czekałes na zabieg?i ile wizyt trzeba zeby go zrobili no i pewnie najwazniejsze ile kosztuje tak orjentacyjnie? ??? pozdrawiam
Swieta racja co mówicie ze wraca to jak fatum.odnośnie wypowiedzi grzegorzwf bez ruchu i sportu to wegetacja nic więcej.na zabieg czeka się różnie zalerzy od regionu Polski no i oczywiscie finansów,na nfz od 7mcy w zwyz, za kasę krócej.jesli chodzi o doswiadczenia poopracyjne to takich nie mam więc się nie wypoeiem.ja dzisiaj mam troche radości zdieli mi gips ręka porażka, myślałem ze lekarz cos mi doradzi i powie o leczeniu a on zebym nie mAchał reka i troche rozruszał no i zwolnienie na 3tyg z czego jestem srednio zadowolony bo reka ni wyleczona i teraz przyjdzie mi szukac miejsca na zabieg i ewentualna rehabilitacje no i zwolnienie oby si nie okazało ze do pracy wróce ale po wypowidzenie.no jeszcze sie pozale na lekarzy bogatszy waszym doswiadczeniem poprosiłem o RM a on ze jest to drogie badanie i tego tak sie nie daje myslałem ze wyjde z siebie ale zwyciestwo tylko ze pewnie pyrrusowe bo zapisy na RM sa na wrzesień nic POLSKA słuzba zdrowia.
dawid88r długo czekałes na zabieg?i ile wizyt trzeba zeby go zrobili no i pewnie najwazniejsze ile kosztuje tak orjentacyjnie? ??? pozdrawiam
...
Napisał(a)
no i jeszcze jedno czy był ktos leczony w otwocku w szpitalu im GRUCY
...
Napisał(a)
Najtaniej operacuja z tego co wiem w Naleczowie jezeli chodzi o prywatne zabiegi. Znam przynajmniej 6 os ktore tam mialy robione barki i kolana i sobie chwala.
Przećwiczylem całe zycie, chociaz kochałem je nad życie.
...
Napisał(a)
>>lobo185
z tym rezonansem to standard ze ci nie chca dac skierowania... Ja musialem bulic (500 zł) ale przynajmniej nie czekałem pół roku na glupie badanie.
z tym rezonansem to standard ze ci nie chca dac skierowania... Ja musialem bulic (500 zł) ale przynajmniej nie czekałem pół roku na glupie badanie.
...
Napisał(a)
lobo185 na zabieg czekalem okolo roku ale to tylko dlatego ze chcialem miec robiony w wakacje normalnie w sport klinice w Żorach czekasz do8miesiecy jesli ma byc to refundowane :) jesli chcesz prywatnie to masz praktycznie od reki... tylko to kosztuje bardzo bardzo duzo...
ja musialem doplacic cos okolo 1500 zl bo chcialem zeby mi tam dali jakies wchlanialne kotwice czy jak to sie tam nazywa... podobno lepszych implantow nie ma...
odnosnie cen to nie jest tanio (wizyta u lekarza 250zl rehabilitacja 100zł dzien) ale naprawde warto! mam zaufanie do tej kliniki i wiem ze jestem tam pod opieka najlepszych specjalistow w Polsce :)
ja musialem doplacic cos okolo 1500 zl bo chcialem zeby mi tam dali jakies wchlanialne kotwice czy jak to sie tam nazywa... podobno lepszych implantow nie ma...
odnosnie cen to nie jest tanio (wizyta u lekarza 250zl rehabilitacja 100zł dzien) ale naprawde warto! mam zaufanie do tej kliniki i wiem ze jestem tam pod opieka najlepszych specjalistow w Polsce :)
...
Napisał(a)
aha ja na operacje czekalem od wrzesnia do kwietnia. Najpierw mialo byc na grudzien ale jakies strajki byly i sie przedluzylo.
>>dawid88r
"Zaciagnalem helm na glowe i postawilem sie na jakiegos starszaka ( ahh ta wola walki ). Nie minelo kilka sekund jak dostalem toporem i stracilem przytomnosc" dobre dobre hehehe.
ja jestem ok 10 miesiecy po operacji i raczej nic mi nie strzela i nie skrzypi. Jak rozciągam ekspander to cos tam trzasnie ale mysle ze z czasem sie wyrobi ;P
>>dawid88r
"Zaciagnalem helm na glowe i postawilem sie na jakiegos starszaka ( ahh ta wola walki ). Nie minelo kilka sekund jak dostalem toporem i stracilem przytomnosc" dobre dobre hehehe.
ja jestem ok 10 miesiecy po operacji i raczej nic mi nie strzela i nie skrzypi. Jak rozciągam ekspander to cos tam trzasnie ale mysle ze z czasem sie wyrobi ;P
Poprzedni temat
Opinie na temat stuiow tatoo !
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- ...
- 198
Następny temat
Moja pikawa
Polecane artykuły