Zwichnięty bark

A może jakieś zabiegi na złagodzenie bólu? Zapytaj lekarza. Ostatnio rozmawiałam z moją byłą szefową i była zdziwiona jak jej powiedziałam, że czekam na operacje. Okazało się, że jej też kiedyś wypadł bark i jej nastawiali, ale obyło się bez powikłań. Jednak ból u niej był spory i zaczęła chodzić na zabiegi a konkretnie prądy i mi polecała bo to jedyna rzecz, która jej pomogła. Może są też inne zabiegi łagodzące ból i przyspieszające regeneracje. Ja będę prosić zaraz po operacji oprócz skierowania na rehabilitacje to skierowanie na zabiegi. Generalnie coraz więcej ludzi ma problemy z barkiem. Co z kim rozmawiam to albo ktoś z rodziny lub ze znajomych miał taki problem.

O to już niedługo... Powiem Ci tak... Lepiej zrób ten obrabek bo jest szansa że bark z uszkodzonym obrabkiem będzie niestabilny i będzie wypadal. Aczkolwiek to też czasem kwestia sporna.
Ja miałam już 3x rezonans ostatni z marca tego roku. Więc wiadomo jaka jest przyczyna problemów.

Niestety żadnych zabiegów z fizykoterapii mi nie wolno, prądów krioterapii itp . Jedynie co to terapia manualna i to w obrębie kręgosłupa szyjnego i łopatki.

W domu zrobiłam sobie mimo to okłady z lodu i zalowalam. Więc tu pole manewru jest zerowe.

Wielu ludzi ma problem z barkami, największy zakres ruchu i dlatego też często dokucza.

Co do Twoich obaw o pracę fizyczną, dziwganie itp już jak będziesz sprawna to się nie bój :). Jeżeli zabieg pójdzie dobrze, wszystko się ładnie wygoi to pewno nie będzie przeciwskazan żeby coś dźwigać.
Człowiek się boi a niepotrzebnie:). Mnie lekarz powiedział że do 9 miesiąc nie mogę grać w koszykówkę itp żadne sporty kontaktowe. Później już można pewno coś działać.

Ja mam pracę biurową połączoną z fizyczną, ale mimo wszystko planuje powrócić tylko do biurowej tak na wszelki wypadek ;)

Kurcze to nie zazdroszczę tyle czasu się męczysz. Mam nadzieje, że wkrótce te ćwiczenia dadzą jakiś rezultat.

W sumie może i lepiej nie kusić losu z pracą fizyczną :). Ja np jestem taka zdolna że zawsze się uszkodze :D . Szczerze to przywyklam już do tego barku haha. Ale zobaczymy może coś sie zmieni.
Aha póki pamietam;) nie polecam Ci ortezy comfortia...Będzie gorąco a ona jest bardzo ciepla. .. W zimie miałam fajnie bo nie musiałam się grubo ubierać... I kup sobie w razie czego masc na odparzenia alantan Plus (koszt coś 10zł albo więcej ale szału nie ma). Ja miałam odparzona skórę od łokcia po nadgarstek...Przy ortezie bardzo często odpinalam dol i starałam się wietrzyc rękę ale wiadomo. Comfortia jest bardzo milutka i wygodna ale grzeje ostro. Także nie wiem jak będzie u Ciebie, ale dowiedz się która orteza będzie odpowiednia. Szkoda się męczyć i parzyć. Ja w szpitalu od razu dostałam orteze.

Dzięki za wszystkie rady ;) Na pewno się przydadzą. Ja już od 3 lat nie chorowałam. Leczę się od kilku lat tylko naturalnie od tego momentu nie choruje ;) No chyba, że oczyszczanie organizmu można nazwać chorowaniem...kto próbował ten wie że podczas oczyszczania organizm jest osłabiony i takie rzeczy jak katar, to norma ;) Żeby jednak nie było mi tak dobrze to wypadek musiał być. Oby ostatni w tym życiu :) A z tym uszkodzeniem ciała to ja tez tak mam, ale u mnie na skaleczeniach, bliznach czy siniakach sie konczyło. Raz w miesiącu coś musiało być to norma u mnie. Pobolało trochę i po kilku dniach zapominałam. Zdrowia życzę. Odezwę się po operacji ;)

Trzymam kciuki będzie dobrze ;) . Pozdrawiam i czekamy na informacje :)

Cześć, gdzie możecie polecić artroskopie barku na NFZ, gdzie czeka się najkrócej albo komercyjnie, gdzie nie zedrą ostatniego grosza ?

Dr Brzóska Roman ze szpitala św. Łukasza w Bielsko-Białej , zdecydowanie polecam, z tego co się orientuje można w ramach NFZ nawet jak daleko to warto świetny specjalista.

Tak Brzóska jest dobry