SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Zwichnięty bark

temat działu:

Zdrowie i Uroda

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 494522

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 8
Cześć,

ciągnie się to za mną od ponad 2 lat - wtedy pierwsza kontuzja na lodzie (gram w hokeja). Od tego czasu wielokrotnie wypadał bark, ale w ten weekend konieczne było nastawianie w szpitalu - zwichnięcie centralne, męczyłem się 3 godziny... Już wcześniej zrobiłem rezonans (poniżej wynik) i szykuję się do zabiegu. Mam pytanie,czy nie lepiej przejść od razu do drugiego etapu (patrz przypadek Olgi), tak aby później być pewniejszym stabilności, czy zaczynać od "zwykłej" artroskopii? Pytam na forum, zanim jutro zapytam lekarza,który najprawdopodobniej będzie mnie operował (dr Zarzycki). Im więcej opinii opartych na własnych doświadczeniach, tym lepiej...

Poniżej mój wynik rezonansu mag.:

Badaniem MR i artro MR stawu barku stwierdzono

Masywne uszkodzenie obrąbka przedniego od przyczepu ścięgno g.d.m.2głowego ramienia prawidłowe do obrąbka przednio dolnego.
Obrąbek przednio-dolny oderwany wraz z bardzo drobnym fragmentem kostnym, ale bez podwichnięcia-uszkodzenie typu Bankart kostny. Wydaje się, że obrąbek przednio-dolny zachowuje swój kształt.
Rozległe oderwanie obrąbka przedniego obejmujące przeczep ścięgna g.d.m.2głowego ramienia- z podejrzeniem częściowego uszkodzenia również obrąbka tylno-górnego SLAP V(?) Samo ścięgno g.d.m.2głowego ramienia prawidłowe. Rozległe rozwarstwienie przyczepu łopatkowego torebki stawowej w przedziale przednim.

Nie widać więzadła obrąbkowo-ramiennego środkowego, a górne jest nieregularne-częściowo uszkodzone. Więzadło obrąbkowo-ramienne dolne wydaje się być zachowane.

Zniekształcenie pogranicza guzka większego i głowy kości ramieniowej średnicy 16 mm a głębokość ok. 6 mm – umiarkowanie nasilony objaw Hill-Sachs’a.

Ustawienie głowy kości ramiennej w stawie prawidłowe. Chrząstka stawowa wydrążenia stawowego zachowana. Wysięku w kaletkach stawu barkowego nie widać.

Niewielki obszar obrzęku śródścięgnistego w tylnej części ścięgna mięśnia nadgrzbietowego- drobne uszkodzenie śródścięgniste? Poza tym ścięgna mięśni podłopatkowego, nadgrzebieniowego, podgrzebieniowego, obłego mniejszego bez cech uszkodzenia.
Więzadło barkowo-obojczykowe, kruczo-barkowe i kruczo-ramienne zachowane.
Staw barkowo-obojczykowy prawidłowy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 152 Wiek 38 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 502
to lekarz kwalifikuje cie do rodzaju zabiegu czy na otwartym czy artroskopia moim zdaniem jak masz mozliwosc to artroskopia przyjemniejsza dla pacjenta nie ma blizny i szybciej dojdziesz do siebie , po drugie nie masz blokady zakresu ruchu i w 90% jezeli po operacji nie bedziesz od razu szarzował to daje raczej trwaly efekt czesto trzeba po artro wyluzowac z treningami nawet do 24 miesiecy , a na otwartym przeszczep wyrostka kruczego lopatki poprostu blokuje i w pewnej czesci ogranicza zakres ruchu nasze komentarze poczytaj z ciekawosci i zeby miec nadzieje ale tak naprawde zdaj sie na LEKARZA, pozdrawiam i zycze powrotu do zdrowia... ja od srody rehabilitacja ;p po zabiegu na otwartym barku:P
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 8
Dzięki za wskazówki. Tak jak pisałem, Wasze opinie będą dodatkowym punktem widzenia, dobrze jednak być w jakimś stopniu przygotowanym i nie siedzieć ja k na tureckim kazaniu, gdy lekarz będzie proponował swoje rozwiązanie.
Martwi mnie też jedna kwestia – 24 miesiące przerwy od zwiększonej aktywności fizycznej to szmat czasu. Na wcześniejszych stronach czytam różne wypowiedzi (m.in. również hokeisty, który mówi o 10-14 m-cach, lub Olgi, która po drugiej operacji potrzebowała ok. 5 miesięcy na powrót do ćwiczeń (o ile dobrze pamiętam).
Podejmujemy próby obciążeń wg własnego uznania, czy są możliwe jakieś badania stwierdzające stopień przygotowania i zaawansowanie rehabilitacji?
No i na koniec kilka pytań za 100 punktów:
Czy jest jakaś możliwość operacji refundowanej przez NFZ szybciej niż w przeciągu roku? Czy operacje przeprowadzane w szpitalach państwowych są na o wiele gorszym poziomie, niż w klinikach prywatnych?
Czy istnieje możliwość wyboru materiałów?

Dzięki z góry za rady!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 152 Wiek 38 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 502
Musze cie zmartwic ale kilka miesiecy czekac bedziesz musial w moim wojewodztwie warm-mazurskie z nfz na otwartym barku okolu roku oczekiwania a na artr. okolo 1,5 roku , jezeli chodzi o artroskopie to po zabiegu szybciej dojdziesz do sprawnosci reka niz po operacji na otwartym poprostu jest mniejsza ingerencja chodzi o to ze do okolo 20 miesiecy to wszystko sie goi i jakby zespala ale mozesz cwiczyc ale bez szarzowania moj znajomy mial zabieg artr. po rehabilitacji biegal i cwiczyl na silownii przez okolo rok czasu po tym wrocil na bjj takze rzuty dzwignie itp , reka sprawna bez blokady itp. i nie tak oslabiona jak po zabiegu na otwartym ja niestety musialem miec na otwartym nie mialem wyboru, a prywatnie na zabieg sie nie czeka i kosztuje artro okolo 8 tys zalerzy od liczby kotwiczek itp.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 29 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 201
A u mnie rehabilitacja wyglada nastepująco: mialem 2 spostkania z rehabilitantem i robie sobie oklady z zimna :P i tyle :p sam lece cwiczenia izometryczne. Niby powoli lepiej, ale boli jak spie wysoko jeszcze nie podniose i do tyłu nie dam itp. Ostatnio dalem rade wioslowac łódką a dzisiaj nawet pływałem :D wiec mysle ze bedzie dobrze. Chociaż 2 lipca sie dowiem czy nie bedzie operacji na otwartym stawie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 46 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 139
W Żorach na Slasku w sport-klinice czeka sie od 9 do 12 miesiecy (w teorii) ale w praktyce wyglada to lepiej, od 7 do 10 miesiecy. Mowie oczywiscie o artroskopii, bo w tym głównie tam sie specjalizuja. Z tego co jeszcze tam widziałem i słyszałem bardziej znana klinika w Europi i Azji niz Polsce, sa jednak na tyle uznani ze NFZ dosc czesto daje im dotacje na roznego rodzaju szkolenia, dzieki czemu wykonuja tam wiecej operacj barków w ciagu roku. Jeszcze co do materiału, to nie ma najmniejszego problemu, mozna wybierac, przebierac ile sie chce, ale najlepiej zaakceptowac punkt widzenia lekarza i to jakie materiały wybierze. Za zabieg mimo refundacji trzeba zapłacic 2000zl albo 1800zl - zalezy kto na jakie kotfice sie zdecyduje

www.juniorzy.org <~~ zapraszam

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 28 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 564
Witam Już swego czasu tu wpisywałem swój problem (pierwszy raz bark - chyba bark - mi wypadł przy grze w piłkę, później na basenie). Byłem u ortopedy, robiłem rentgena, USG i co - lekarze powiedzieli, że nie ma żadnych zmian patologicznych. Miałem lewą rękę dwa tygodnie na temblaku, później zacząłem rehabilitację. Mam jakiś laser, tensy (takie mrówki jakby, prąd) i oprócz tego ćwiczenia. Jako że za dwa tygodnie mam testy na AWF muszę się ruszać, nie mam czasu na lenistwo. Grałem już w nogę, no i dzisiaj (padało u mnie i był śliski beton) poślizgnąłem się i upadłem - specjalnie podparłem się prawą rękę, żeby w lewej mi znowu coś nie chrupło. No i masz - w prawej coś mi się przestawiło - takie samo uczucie jak przy lewej ręce, tylko na szczęście nic mi nie wyleciało. Ale ja już sam nie wiem - jak lekarze mówią, że bark raczej w porządku (choć chciał mi w gips załadować dla bezpieczeństwa:P). Nie wiem czy to jest wypadający bark - po prostu czuję tak gdzieś w połowie kości przedramienia, że mi tak jakby krzyżowała się, czy wykrzywiała :/ Nie wiem czy to możliwe, może po prostu wypada wtedy z barku właśnie.. Ale do rzeczy - moje pytanie: czy macie jakieś dobre, sprawdzone ćwiczenia na wzmocnienie mięśni barku i przedramienia? Może one by mi pomogły. Ratownik na basenie powiedział mi, że jedyny sposób na taki bark, to właśnie go wzmocnić. Lekarze mi nic nie pomogli za bardzo - poza tym, że uspokoili mnie, że nie ma zmian. Więc jest szansa, że takie ćwiczenia by pomogły. Proszę o pomoc - jak tu studiować wych-fiz z taką przypadłością... Jak ktoś ma te ćwiczenia to proszę o przesłanie!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 29 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 201
Osoby po operacji musza robic sobie cwiczenia izometryczne ktore wlasnie wzmacniaja ten bark. Np.
1 zloz rece do modlitwy i naciskaj tak 6s i luzujesz i znowu
2 usiadz sobie na czyms twardym np.podloga stol i podnos sie na rekach
3 chwytasz rece jakby takie haki i odciagasz rece trzymajac sie ciegle za dlonie
4 kladziesz sie do wyra rece prosto na i bary wciskasz w wyro
Mam nadzieje ze zrozumiale napisalem :P
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 17 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 97
Witam wszystkich. Jestem tutaj pierwszy raz na forum i fajnie że takowe znalazłem. Opisze krótko swoją historie na początek. Miałem zwichnięty prawy staw barkowy 4 razy. Pierwszy raz w 6 klasie podstawówce. Spadłem na beton na bark przy grze w piłke a potem było już tylko gorzej. po niecałym roku przy wyskoku do piłki do kosza wyskoczył 2 raz. Potem po roku podniosłem ręke do góry jak się rano rozciągałem i to był 3 raz. Potem po 3 latach kiedy już pływałem. Grałem w siatke i było ok wyskoczył 4 raz przy ścinaniu piłki siatkowej. Chodziłem do prywatnego lekarza w Jaśle. Zdecydowałem się na operację - artroskopie stawu barkowego. Początkowo miałem mieć kotwiczki tak jak to niektórzy z was pisali. Jednak podczas operacji okazało się że zniszczenia są za duże i lekarz zrekonstruował mi przednio-dolną torebke ("elektrokoagulacja części przednio-dolnej torebki") jestem 3 tygodnie po operacji. W ortezie mam chodzić 5 tygodni. Za tydzień jadę na wizytę do prywatnego lekarza jednak do tego czasu się boję, bo lekarz przed operacją mówił że będe mógł robić wszystko ale jeśli nie mam kotwiczek to teraz nic niewiem i mam pytanie czy ktoś z was miał robioną artroskopie taką metodą jak ja? Napisze jeszcze że ja przy każdym zwichnięciu musiałem mieć nastawiony bark w szpitalu ponieważ samemu się nie dało. Miałem często pod narkozą. Operacje miałem z NFZ i czekałem 6 miesięcy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 17 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 97
przepraszam ze pisze jeden wątek pod drugim ale tak czytam większość waszych wypowiedzi i zaczynam się bać. Mówicie że po dwóch operacjach jesteście itp. Ja jestem po jednej i nie chce mieć drugiej. Już mam dośc tego wszystkiego. Ja moge chodzić nawet bez ortezy tylko nie moge gwałtownie ręką ruszać. Tak na kompie jak mam klawiature na kolanach to moge pisać dwiema rękami. Proszę odpowiedzcie na moje posty. Czy z taką operacją jaką ja miałem mam szanse na powrót do pełnego zdrowia? I co do rehabilitacji to będe musiał niestety sam ją robić. Czy jest szansa mi się udać?? <załamka>
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Opinie na temat stuiow tatoo !

Następny temat

Moja pikawa

WHEY premium