Na pewno utrata wagi pomoze Ci w celu odzyskania dawnaj sprawnosci oraz kondycji temu na pewno nie zaprzeczymy.
Dieta jest bardzo wazna , najlepiej jakbys wyliczył swoje zapotrzebowanie na kcl dziennie i chociaz postaral sie jesc tak aby nie przekraczac tego limitu. Trzymanie diety wcale nie jest takie drogie wiec zamieniajac chleb bialy na razowy oraz likwidujac zle nawyki zywieniowe na pewno nie ubedzie ci z portfela tyle ze jakos powaznie to odczujesz.
Ja na twoim miejscu teraz chodziłbym w tyg tylko raz na silownie a zamiast tego treningu 2 na silce dodał jakis trening interwałowy ze zmienna intensywnoscia biegu. Najlepiej na czczo.
Po jakims wiekszym wysilku postaraj sie isc na basen , na pewno nie zmeczysz sie az tak bardzo a predzej zregenerujesz przeplywajac okolo 10 basenów czy posiedziec w saunie(oczywiscie nie bezposrednio po wysilku tylko jakis 5-6h pozniej)
Wg mnie dieta to podstawa , wiem ze niektorym osoba ciezko jest ja trzymac lecz na prawde przy odpowiednim odzywianiu moza duzo wiecej osiagnac.
Dieta jest bardzo wazna , najlepiej jakbys wyliczył swoje zapotrzebowanie na kcl dziennie i chociaz postaral sie jesc tak aby nie przekraczac tego limitu. Trzymanie diety wcale nie jest takie drogie wiec zamieniajac chleb bialy na razowy oraz likwidujac zle nawyki zywieniowe na pewno nie ubedzie ci z portfela tyle ze jakos powaznie to odczujesz.
Ja na twoim miejscu teraz chodziłbym w tyg tylko raz na silownie a zamiast tego treningu 2 na silce dodał jakis trening interwałowy ze zmienna intensywnoscia biegu. Najlepiej na czczo.
Po jakims wiekszym wysilku postaraj sie isc na basen , na pewno nie zmeczysz sie az tak bardzo a predzej zregenerujesz przeplywajac okolo 10 basenów czy posiedziec w saunie(oczywiscie nie bezposrednio po wysilku tylko jakis 5-6h pozniej)
Wg mnie dieta to podstawa , wiem ze niektorym osoba ciezko jest ja trzymac lecz na prawde przy odpowiednim odzywianiu moza duzo wiecej osiagnac.
Dopóki nie osiągniesz granic wytrzymałości nie czujesz że żyjesz !!