Julita23/Dziennik-redukcja

i bardzo dobrze
jak zobaczysz efekty to wogole imprezowanie Ci przejdzie...

220-23=197 Twoje tempo max
80% = 158 takie, mniej wiecej, tempo staraj sie srednio trzymac w normalnych aerobach.

twoje tetno spada bo nie jestes w stanie utrzymac wysokiego tetna dluzej, odruchowo sie oszczedzamy, dlatego zawsze mowie ze robienie HIIT na czuja jest bardzo mylace bo zawsze nam sie wydaje ze dajemy na maksa podczas gdy juz dawno jestesmy nizej 90%

Rob pomiary w jakis wiekszych przedzialach czasowych, kobiety maja tendencje do retencji wody, Na poczatku cwiczen bedziesz miala najprawdopodobniej przez jakis czas spuchniete uda, co dziewczyny czesto myla ze wzrostem miesni (stad na forach fitnessowych ciagly lament :chodze 2 tygodnie na aerobi i mi miesnie urosly"
) Pozniej przejdzie. po za tym dochodza jeszcze sklonnosci osobnicze. jak masz tendencje do lapania tluszczu na lydce to ona tez latwiej puchnie. Do tego kobiety tez zatrzymuja wode przed okresem.


Do pracy zabierz razowca z jakims upieczonym miechem i zielenina , grachamka jest slaba, ale razowiec moze byc, byle prawdziwy

Zmieniony przez - obliques w dniu 2008-08-23 22:08:46

ale wiesz mozna wychodzic i trzymac sie diety wystarczy odrobina silnej woli

a na imprezach cos jest ciekawego do jedzenia? najczesciej nic nie daja, wiec nie ma cos ie przejmowac

princessa ale ciezko jest wtedy szczegolnie ze jak czlowiek chce cos zjesc 'normalnego' to serwuja pizze 20 rodzajow i tyle

Impreze zaplanaowac na cheat meal i zalatwione :D

vv zawsze mozna zabrac ze soba pojemniczek z wlasnym papu

gorzej jak znajomi ciagna co kilka dni gdzies...wtedy cheat meale raczej nie zdadza zadania

Princessa i tak sie juz dziwnie patrza jak nosze ze soba wszedzie jedzenie i jem o okreslonych porach (najlepiej to by mnie kielbasa karmili albo kanapkami )...a co dopiero wyciagnac kurczaka z ryzem na imprezie

Dzięki Obli już mi lepiej. Masz dar przekonywania

Co do silnej woli to ja ją raczej mam..jak byłam na kopenhaskiej nie było mocnych żeby skusic mnie na jakiś alkohol, a na grillach to byłam wszystkich i oczywiście nic nie ruszyłam Także całkowicie nie odpuszczam imprezowania..tym bardziej że bez tańca nie jestem w stanie dłużej wytrzymac niz tydzień

...a co dopiero wyciagnac kurczaka z ryzem na imprezie

Buuahahaahahahahah...własnie sobie to wyobraziłam