Dlatego ze nikt ludziom nie jest w stanie pomoc. Policja to chora to instytucja. Jesli powiedzmy dostaniesz na ulice w ****e, i nawet masz swiadkow, zadzwonisz na policje, przyjadą, zaczną gadac swoją formalna gadke ktora w****ia mnie do granic mozliwosci "policja po zebaniu odpowiednich dowodów, zacznie prowadzic czynnosci operacyjne bla bla" > Ludzie, przecierz to sie w dupie nie miesci. Powinno byc tak, ze jak ktos cie napadnie i pobije, to masz dzwonic po policje i maja przyjechac wielkie chłopy, rzeźnicy, ktorzy pozamatiają chodnik tym smieciem ktory cie napadl. Od razu spałowac, wrzucic do celi ze szczurami jak w sredniowieczu i amen. Policja przyjedzie, pomarudzi i jeszcze bym sie nie ździwil jakby udzielała "mądrych rad" ze trzeba bylo nie pyskowac albo nie stawiam oporu przed tym 120kilowym napastnikiem (trzeba bylo sie dac nap*****lac do konca az mu przejdzie agresja). W sądzie natomiast gdyby doszlo do sprawy to gosc moze wziasc adwokata i tak wszystko zakręci ze wyjdzie ze to my pobilismy grupe chamów z kijami do bilarda.
cale te prawo jest*****a warte i niestety musimy sie z nim męczyc. A bylo by tak przyjemnie gdyby bylo bardziej radykalne. Znieść nalezy te ******lenie konstytucyjne, te cale ***ane europejskie ******lenie, prawa czlowieka srawa czlowieka- kazdy ma prawo do obrony itp itd. nawet jak ci połamie kręgoslup skacząc po tobie w pijanej furii, on ma prawo do obrony i do robiebia mu laski. Juz nie wiem co pisac taki mam szał
Zmieniony przez - Bahamut w dniu 2007-03-28 16:35:36
Zmieniony przez - Bahamut w dniu 2007-03-28 16:36:06