SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Zwichnięty bark

temat działu:

Zdrowie i Uroda

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 494496

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 24 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 114
witaj.z tego co sie pewnie domyslasz tylko potrzebujesz potwierdzenia,bo odpowiedz juz znasz to:jesli to twoje pierwsze zwichniecie to czekasz te 3 tyg. co masz nosic,a potem rehabilitacja.wrzuc na luz,a powinno byc za jakis czas dobrze.jestem wlasnie 2 tydz po skonczonej 4 tygodniowej rehabilitacji(aktualnie chodze na basen-polecam wszystkim!ale po rehabilitacji!oraz silownia,niestety na pol gwizdka)wiem,ze po zwichnietym barku czlowiek sie czuje jakby "uczyl sie chodzic od nowa",ale tak to juz jest.i lepiej sie do tej nauki przylozyc,nieolewac,a bedzie gitara.rozumiem co czujesz po lekturze 17 stron-frustracja i dziwne mysli-tez tak mialem,ale sie nieprzejmuj,bo zwichcniec nawykowych jest mniej od wyleczonych na stale.takze cierpliwosci i sie przykladaj,niech cie nie korci zdejmowanie temblaku.pozdro i 3maj sie
PS:na pewno pojawi sie Olgislaw-pozdro 4U i tez bedziesz mial spora lekturke
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 30 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 131
Powiem Ci to co powiedział mi mój ortopeda - o stanie obrąbka stawowego rozmawiamy w wypadku operacji. Czy my rozmawiamy o operacji?
Daj sobie z nim spokój i siedź w tej swojej ortezie. Po zdjęciu idziesz na rehabilitację i zasuwasz. Zobaczysz, po rehabilitacji będzie dobrze. Myślę, że w wioślarstwie nie występują żadne niespodziewane mocne przeciążenia, które mogłyby wybić bark. Zakres ruchów też jest mały. Jedyne na co musisz uważać, to chrupnięcia (jeśli się pojawią w trakcie wiosłowania) i bóle przeciążeniowe barku (też jeśli się pojawią). Jak będziesz wracał stopniowo - będzie dobrze. Jak nie - wtedy będziesz mógł dopuścić myśl operacji (po kolejnym zwichnięciu).
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 8 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 22
Dzięki za slowa otuchy. Dzisiaj minął 7 dzień w gipsie więc wybrałem się do CMC w Warszawie na spotkanie z lekarzem.O(Spotkałem tu panią Izabele Bełcik-siatkarke) Chciałem posłuchać co on mi powie (przygotowany do rozmowy przez Was :)

Do momentu gdy nie wspomniałem o sporcie wyczynowym rozmowa była taka, że mam siedzieć w gipsie. Ale jak powiedziałem, że jestem zawodnikiem to lekarz poszedł się doradzić jakiegoś tam profesora i wrócił od razu z piłką do rozcinania gipsu:) Gipsu już nie mam, mam za to orteze, która utrzymyje mi ramie tak jakbym się z kimś witał podając dłoń czyli nie przy brzuchy jest ręka. Od poniedziałku zaczynam już rehabilitacje. Tłumaczył mi to w ten sposób, że nie chą aby była blizna na torebce w jednym miejscu i trzeba to już rozruszać żeby nie było zgrubienia.
Rezonans bede mial za tydzień i wtedy będzie rozmowa i ewentualnej operacji.
Próbowałem delikatnie ruszać ale tak jak pisaliście, to jak nauka chodzenia od nowa...
Biorę pastylki gluko.

Czy smarować bark maściami? Jakimi?
Czy mrozić? Czy ktoś z Was chodził na Azot???

pozdr
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 2 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 9
Czesc,

Wlasnie wrocilem z gor. 3 dni temu mialem wypadek na wyciagu. niefortunnie upadlem na prawy bark. w szpitalu na slowacji po rtg stwierdzono ze musza mi nastawic bark. bolalo jak cholera. 2 proby nie udane. potem przyszedl lekarz i zapierajac sie o stol zrbil to jak nalezy. po tym zrobili mi ponownie rtg i powiedzieli ze powinno byc ok.
bark i reke mam w bandazu. mam to nosic przez 3 tyg. i tu mam pytanie.

1. bark mnie boli i ciezko mi spac - czy to normalne?
2. jak dlugo ten bol pozostanie?
3. czy powininenem cos robic z tym barkiem
4. czy po 3 tyg sam mam zdjac bandaz?
5. czy mam isc do lekarza?
6. jak dbac o higiene zabandazowanego miejsca (prawie polowa plecow i brzucha)
7. czy bark bedzie mi wypadal w przyszlosci?
8. moze ma ktos dla mnie w necie jakas lekture o tym co i jak teraz robic
9. czy bede potrzebowal rehabilitacji
10. nie dano mi zadnych lekow (poza przeciwbolowym) - czy to normalne
11. w miejscu wybicia/zwichniecia czasami drga mi skora to normalne?

Bark sobie wybilem po raz 1 w zyciu. nigdy nie mialem z tym klopotow. nie uprawiam sportu.

dziekuje

Zmieniony przez - Orion66 w dniu 2007-01-07 12:22:03
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 8 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 22
Orion przeczytaj wszystkie strony a będziesz wiedział co Cie czeka. Rehabilitacja koniecznie.

Boli to fakt. W nocy mimo, że brałem przeciwbólowe nie mogłem spać.
To, że skóra skacze też normalne.
Higiena to problem, fakt :)

Uderz do lekarza. Zmień ten bandaż na orteze.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 30 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 131
Zmień bandaż na ortezę! Bandaż roleci ci się w kilka dni a i zapach nie jest zbyt przyjemny. Ortezę można zdjąć i się wykąpać ale wtedy trzeba tą rękę jakoś podtrzymywać w pozycji przy ciele. Bóle są normalne i przejdą góra kilku dniach :) Rehabilitacja jest konieczna i powinieneś się gdzieś o nią dopytać (właściwie, to w szpitalu powinieneś dostać skierowanie i wtedy idziesz gdzie chcesz). Jeśli nie uprawiasz sportów i nie zaniedbasz leczenia i rehabilitacji, to prawdopodobnie bark Ci już nie wypadnie :) Grunt to dobrze go wyleczyć a potem jeszcze przez jakiś czas uważać i będzie OK. A i staraj się nigdy nie spać na nim :P
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 147 Wiek 36 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 441
Witam wszystkich ponownie...dawno mnie tu nie było (studia-sesja, tymczasowo kiepski dostęp do internetu itd po prostu brak czasu). Widzę że pojawiło się 2 nowych "złamasów";) witam Was poziek i Orion!! nio cóż zapisaliście się do grona zwichniętych barków hehe
Ja Wam radzę...najpiej ORTEZA typu Dessolt lub inne, żaden gips (to archaiczna metoda, bo nie powinno się gipsować stawów, bo one się zastają) ani bandaż (zbyt słabe usztywnienie). Zwichnięcie barku to poważna kontuzja...dochodzi do zerwania struktur stabilizujących - torebka stawowa, niektóre więzadła i ewentualnie obrąbek stawowy=/ nie należy tego lekceważyć!
Orion jeśli nie jesteś sportowcem, nie uprawiasz sportu wyczynowo nie musisz mieć operacji:) ponoć bark w ortezie przez jakieś 3-4tygodnie później koniecznie rehabilitacja! tak jak matgaw mówił, skierowanie dostaniesz w szpitalu na dane zabiegi fizjoterapeutyczne i idź do jakiegoś dobrego ośrodka rehabilitacyjnego...później oszczędzaj bark przez jakiś czas, a powinno być w porządku:) jeśli bark wyskoczy Ci drugi, trzeci raz to nieciekawie...konieczna będzie operacja=/ bo z urazowego zwichnięcia może się zmienić w nawykowe=/ więc uważaj na siebie!
poziek...jak przeczytałam jesteś sportowcem i zawodnikiem...Tobie radzę: udaj się do dobrej kliniki, zrób rezonans magnetyczny, dowiedz się co z Twoim barkiem nie tak...i jeśli doradzą Ci operację to nie zwlekaj tylko idź na stół! zrobią Ci artroskopię...potem będziesz nosił ortezę przez ok 6tygodni, a później rehabilitacja:) przede wszystkim uważaj na bark, nie pozwól wyskoczyć mu drugi raz, bo z każdym zwichnięciem jest coraz gorzej=/ ja mam za sobą 4 zwichnięcia i 2 operacje...jedną artroskpię i jedną na otwartym barku=/ nieciekawa historia... ale teraz już wszystko powoli wraca do normy:) odzyskałam prawie pełny zakres ruchów, pływam, gram w gry zespołowe i jest w porządku:) ale wciąż na siebie! blizna jest duża, ale coraz mniej widoczna:):)
Orion...pytałeś jeszcze o kilka rzeczy. Nie przepisali Ci żadnych leków oprócz przeciwbólowych-to normalne, bo jakie leki mają Ci przepisać? nie ma antybiotyków na takie rzeczy itd;) sam musisz o to zadbać! ja łykam glukozaminę i trochę mi pomaga:) co jest lepsze bandaż czy orteza? pisałaś już, pewnie że orteza! jak matgaw mówił, możesz ją ściągać śmiało do kąpieli (ale uważać na rękę) i później znów zakładac:) bark po zwichnięciu boli to całkiem normalne, ale ból minie po paru dniach! narazie nic nie rób z barkiem tylko noś w ortezie, po 3-4tyg ściągnij, idź do szpitala po skierowanie na rehabilitację. Czy bark będzie Ci wypadał w przyszłości? teraz masz o wiele większe prawdopodobieństwo zwichnięcia, niż jak miałeś zdrowy bark! więc dlatego musisz uważać:) nie potrzeba Ci żadna lektura co robić po zwichnięciu barku, od tego są lekarze i fizjoterapeuci oni powiedzą Ci co masz robić, porozmawiaj z nimi:) wspominałeś też, że skóra Ci lekko drga na barku? to całkiem normalnie...też tak miałam i czasem jeszcze mam - to wina nerwów. Podczas zwchnięcia zostają też naderwane bądź uszkodzone zakończenia nerwowe, więc takie drganie to odruchowe napięcie mięśniowe, ale nie należy się tym martwić:):)
Mam nadzieję, że trochę Wam pomogłam chłopaki:):) pozdrawiam serdecznie i gorąco!! oraz życzę szybkiego powrotu do sprawności!! buźka;*;*;*
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 147 Wiek 36 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 441
Hej ludziska co się z Wami stało??! jak tam Wasze barki? mój całkiem dobrze tylko ostatnio zaczął strzelać=/ ale mój doktor w klinice powiedział, że to wina zrostów pooperacyjnych i jeśli strzelaniu nie towarzyszy ból to nie należy się przejmować:) uspokoił mnie...uff
A co u Was? Orion, poziek jak się czujecie?? pisać mi tu wszystko:):) pozdrawiam!!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 2 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 9
Hej,

U mnie duzo lepiej. Niedluga mina 3 tyg od wypadku. 30 stycznia ide do lekarza. Mooooze zdejma mi ta ortezke juz.
Mam pytanie. Rodzina kaze mi jesc duuuzo galaretek. Niby ma to pomoc. To prawda? Czy to jakis zabobon
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 30 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 131
Nawet jeśli glukozamina z galaretek działa (a wielu lekarzy twierdzi że kompletnie nie działa), to należy ją raczej traktować jako suplement niż lek (nawet jeśli działa to tylko pobudza do wytwarzania mazi stawowej, a z regeneracją chrząstki nie ma nic wspólnego).
Pytanie do Olgisława: ostatnio zauważyłem, że czasem w życiu codziennym jak ruszę w jakiś sposób ręką to w barku mi lekko strzela. Dzieje się tylko wtedy, gdy zrobię taki ruch bez zastanowienia, bo powtórzenie próby się nie udaje (wtedy napinam świadomie więcej mięśni i idzie gładko). Czy to jest normalne czy powinienem się czegoś obawiać? :)
1
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Opinie na temat stuiow tatoo !

Następny temat

Moja pikawa

WHEY premium