Jeszcze się nie chwaliłem, ale jutro mam do szkoły na 10:50. Zazwyczaj chodzę na 8:00, ale nie mam PO i dwóch polskich. Nareszcie porządnie się wyśpię i będę miał jeszcze czas powtórzyć, co nieco, z gegry. Ta cała heca z mapą zaważy na ocenie semestralnej, więc warto było posiedzieć. Poza tym, nie wątpię, że znajomość rozmieszczenia wyżyn, nizin, gór itp. nieraz jeszcze się przyda, nie tylko w szkole.
Spać położę się zapewne za jakieś pół godziny, a teraz jeszcze skatuję trochę Tekkena 2, który ostatnio stał się moją ulubioną grą (co prawda, to nie to samo, co gra na padzie z dual shockiem na starym, dobrym PSX, ale zabawa i tak jest przednia). Przed snem łyknę sobie porcję Pro Longatum, bo
Whey Shake'a trochę za często rozpuszczam
(naprawdę za***iście mi smakuje!).
Jeszcze zajrzę.
***
k3ho: uczę się, uczę, bo bez tego nie zapanuję nad światem.
A tak serio, jeśli chodzi o naukę, to jest ok, a wcale dużo czasu jej nie poświęcam. Uczę się zazwyczaj tylko na sprawdziany i kartkówki, choć oczywiście zdarza się czasami przysiąść bez przyczyny, np. po to, aby nie bać się wyrwania do odpowiedzi
(zazwyczaj dotyczy to takich przedmiotów jak chemia, czy geografia).
Jeśli mówisz o rekordzie oglądalności, stron, czy czymś w ten deseń, to, z Wasza, czyli wszystkich czytających, pomocą, może się udać. 25 stron i prawie 13 tys. 'odczytań' tematu po, trochę ponad, tygodniu to niezły wynik hrhr.
BPL-G: zachwalam, bo mój śniadanowy omlet naprawdę bardzo zyskuje, dzięki ich obecności.
Wyżej, odpowiadając Eclipse21, napisałem, jakie wg mnie są najlepsze.
Pozdr.
Zmieniony przez - saib__ w dniu 2007-01-10 23:57:29