Męczyłem się z nim tak długo, że miałem już zrezygnować, ale moja Agatka wrzuciła. Ma szybsze łącze tylko dla siebie, więc poszło bardzo sprawnie. Dziękuję Ci, po raz... kochanie! :-*
===========================================
Martwy ciąg - 132 KG - 4 powt. - saib (13.12.2006):
http://video.google.pl/videoplay?docid=4931616493103256728
===========================================
Wiem, że pierwsze, odrywające sztangę, powtórzenie jest na nie w pełni wyprostowanych plecach, ale, jak powiedział WODYN, "do tragedii daleko".
Miłego oglądania.
Ja tymczasem walę porcję MRM i lecę w kimę.
Pozdr.
Były moderator Sceny MMA i K-1 oraz elita SFD.