Czesc
extasy1986
To jest Ochota.
malutka18
U mne wysyp zaczał się pod koniec pierwszego tygodnia i taki porządny trwał przez 2 tygodnie. Od ponad 3 tygodni nie miałem żadnego pryszcza na twarzy.
Izotek biore koło 7 tygodni.
markita_
A jednak i Ciebie dopadło. W sumie może to i dobrze, bo przynajmniej możesz przestać zastanawiać się czy na Ciebie działa, tak jak na innych. Co do nasilenia zmian to masz tak samo jak ja. To co mnie dopadło w czasie "zaostrzenia" było potężniejsze niż to co mi się pojawiało przed rozpoczęciem brania Izoteku.
zuziaghost
Generalnie mogą się pojawić nawroty, lecz z pewnością nie bedzie to wyglądalo tak jak w przypadku antybiotyków, że masz to samo co wcześniej. Ale chyba raczej zdarza się to rzadko. Jakiś czas temu założyłem temat, w którym miały się wpisywać osoby, które brały
roaccutane. Wpisała się tylko jedna osoba. Mimo, że minęło 4 lata od zakończenia kuracji to skóra wciąż się nie przetłuszcza i nie wyskakują pryszcze. Może dlatego nie wpisało się więcej, bo problem zniknął i nie mają już potrzeby tu zaglądać? Kiedy indziej przeczytałem, że po jakimś czasie po zakończeniu kuracji skóra ponownie zaczęła się przetłuszczać, ale pryszcze nie wyskakiwały mimo to.
Poza tym mimo zakończenia łykania Izoteku, skóra wciąż może się poprawiać przez kolejnych kilka miesięcy, dlatego przed podjęciem kolejnej kuracji trzeba zaczekać jakiś czas, by się przekonać jaki rzeczywiście uzyskało się efekt.
Pozdrawiam