Patriotaa
Każdy liczy na fajerwerki w piątkowy wieczór niestety jeśli chodzi o ten protokół to ich nie będzie :P. Choć sceptycznie do niego podchodziłem to pokładałem nadzieje że pomoże tą ferrytynę odbudować. Badania przed protokołem:
RBC 5,47
HGB 15,08
HCT 44,7
Żelazo 35 (normy 59-158)
Ferrytyna 15,21 (normy 21,81-275,66)
Badania po protokole :
RBC 5,60
HGB 15,00
HCT 47,1
Żelazo 138 (normy 70-180)
Ferrytyna 16,1 (normy 23,9-336)
Można uznać że protokół się nie udał lecz skutkiem ubocznym w przypadku niepowodzenia miał być wzrost hemoglobiny a u mnie tak naprawde nie wzrosła ani hemoglobina ani ferrtyna. Chyba autor tego nie przewidział :P. Jedyna zmiana to wzrost żelaza. Można by było uznać ze hematoryt wzrósł przez to żelazo ale tak naprawdę ja np. na początku wrzesnia jak badałem HCT to miałem 46,4. W róznych labach niestety badania robione i na moje to wszystko mieści się w zakresach błedu i zaleznosci od dnia. To co musze przyznac ze po załadowaniu tego żelaza mimo braku znaczacego wzrostu tej ferrytyny moje sampoczucie się poprawiło.
RBC 5,47
HGB 15,08
HCT 44,7
Żelazo 35 (normy 59-158)
Ferrytyna 15,21 (normy 21,81-275,66)
Badania po protokole :
RBC 5,60
HGB 15,00
HCT 47,1
Żelazo 138 (normy 70-180)
Ferrytyna 16,1 (normy 23,9-336)
Można uznać że protokół się nie udał lecz skutkiem ubocznym w przypadku niepowodzenia miał być wzrost hemoglobiny a u mnie tak naprawde nie wzrosła ani hemoglobina ani ferrtyna. Chyba autor tego nie przewidział :P. Jedyna zmiana to wzrost żelaza. Można by było uznać ze hematoryt wzrósł przez to żelazo ale tak naprawdę ja np. na początku wrzesnia jak badałem HCT to miałem 46,4. W róznych labach niestety badania robione i na moje to wszystko mieści się w zakresach błedu i zaleznosci od dnia. To co musze przyznac ze po załadowaniu tego żelaza mimo braku znaczacego wzrostu tej ferrytyny moje sampoczucie się poprawiło.
lodzianin1
