Dzisiaj ciężko się wstawało, niby położyłem się o 20:30, ale żona robiła wszystko żeby tylko "przypadkiem" mnie budzić, bo od paru dni mamy napięty temat mojego chodzenia spać wcześniej zamiast oglądania TV do późna..... :-/ no ale walczymy dalej
dzisiaj fajnie nogi weszły, bo chodzę i czuję je już teraz że dostały swoje, jutro i piątek chcę zrobić lżejsze treningi i podbić węgle, bo w sobotę mam cichy plan przejechać się na bieg w terenie
Kurczak i pomidorki
Serek z malinami
Wafle z frużeliną
Płatki, jabłko plus wpc
Śniadanie na budowie - burgery
Trening środa
1.
Przysiad klasyczny 40x12, 60x12, 80x10, 100x10, 110x8, 120x8, 125x8, 130x8
2. Wykroki chodzone 15x12, 20x12, 25x12x2
3. Żuraw 4x10
4. Mcnpn z hantlami 50x12x4
5. Wypychanie suwnica 240x15x5 + łydki sztanga suwnica 30x15, 40x15, 50x15x2, 60x15
6. Wspięcia siedząc 100x15x4
7. Interwał