Poniedziałek 5.07.21
Podbitka kcal wprowadzona w życie, Adam już zapowiada, że jeszcze będzie podbijane także lecimy na grubości ale apetyt mam wzorowy pomijając dzisiejsze problemy żołądkowe bo wtałem to od razu kibel, potem jeszcze z 4x, co prawda wydaje mi się, że chyba to od tych leków na uczulenie (dzisiaj nie biorę i zobaczymy), dodatkowo stan zapalny w barku więc poszedł na noc voltaren w tabsach a po nim zawsze mam rewolucje, chociaż dość niską dawkę wrzuciłem więc myślałem, że bedzie git :).
Waga na rano: 102,6kg
Cardio:
25min na czczo
Trening: LEGS
Wspięcia na palce na maszynie poziomej (taki leg press) - 4x30 (metodą jak pisałem wcześniej :P)
Uginanie podudzi na maszynie siedząc - 3x10, 1x4x4 cluster set
Hack Squat - 5x8
A) wyprosty podudzi na maszynie siedząc - 2x10
B) Wypychanie nogami na leg pressie - 2x15
Bulgarski przysiad - tutaj normalnie jest w planie ale dzisiaj nie zrobiłem
Uginanie podudzi na maszynie stojąc - 4x10 - w ostatniej podwójny drop set
A) przywodzenie na maszynie 4x15
B) odwodzenie na maszynie 4x15
Generalnie dzisiaj zrobiłem najgorszy trening w tym roku, samopoczucie mega fatalne, od raana jakieś problemy z żołądkiem, węgiel niewiele pomógł,brzuch spuchnięty jak balon i poziom energii zerowy...
Dieta:
P1: 50b, 25t, 60ww
P2: 50b, 10t, 120ww
P3: 50b, 10t, 120ww
P4(przed treningiem): 50b, 0t, 120ww
Szejk w trakcie treningu: 20EAA + 25 Dextroza
P5(po treningu): 50b, 0t, 180ww
P6: 50b, 10t, 140ww
300b, 55t, 765ww
Suplementacja:
omega 3 - 5kap
Witamina C - 500mg
Arjuna bark - 2tb
Cystone - 2tb
NAC - 2400mg
Liv52DS - 1tb
TUDCA - 500mg
Kurkumina 95% - 1000mg
Astragalus root - 1000mg
Maslan 2x1tb
Q10 - 200mg
Colostrum 800mg
Magnez cytrynian - 450mg
B-complex - 1tb
Witamina D3 - 5000iu
K2 - 600mcg
Cynk - 50mg
Ashwaghanda 5% - 500mg