Konkursy ,dyskusja,,zwiększanie frekwencji,czyli Wasze propozycje,opinie,uwagi

Viki

Kebul - jak już napisałam u Wycwiela to jest konkurs jedynej słusznej drogi I widzę że nie ma sensu brać udziału. Sędzia niby ekspertem nie jest, niby się nie zna, ale...

Dodam też, że konkurs niby nie na poważnie, niby walka z samym sobą, niby dla zabawy a tutaj:
1. analizy nagrań w zwolnionym tempie
2. wpływ wrażeń artystycznych na zaliczenie boju
3. ograniczenie MC tylko do klasyka, właściwie ni z gruszki ni z pietruszki bo masti nic o tym nie mówił
4. nocne Polaków rozmowy na temat zaliczeń

Chyba nagram jakiś filmik i wtedy będę mógł wnioskować o nagrodę specjalną dla prowadzącego konkurs za argumentowanie konieczności trzymania stóp na podłodze za pomocą filmiku instruktażowego na którym nie widać nawet kolan

Zastanawia mnie fenomen tego działu. Większość zachowuje się jakby konkursy były organizowane nie dla nich ale przeciwko nim.
Dobra ja wymiękam. Nie moje klimaty

Ruski rozwaliłeś system

Maceek ale to Ty nagle wprowadziłeś jakieś dodatkowe rzeczy, czyli wymienione przeze mnie punkty 2 i 3. Podejścia Kebula powinny być jak najbardziej zaliczone jeśli np zaliczamy bój przedstawiony przez mastiego w filmiku. Polecam obejrzeć filmik w zwolnionym tempie. 6 minuta 13 sekunda filmu dokładnie widać ruch bioder w górę , który nie powinien mieć miejsca.



?t=371

ruski dobrze to podsumował,
poza tym wydaje mi się że to Ty maceek jesteś tu przeciwko konkursowiczom i za bardzo wczułeś się w rolę

ja odezwałem się tylko dlatego żeby pokazać inny punkt widzenia na zaliczanie challenge gdzie nie ma żadnych reguł
idea tego challenge była taka, żeby to miała być decyzja "zaliczam" "nie zaliczam" wg oceniającego
po co dalsze rozkminy, analizy w zwolnionym tempie?

zaliczam lub nie zaliczam i jedziemy dalej

Jeśli na filmiku Mastiego byłby mc na zaliczenie to bym go nie zaliczył.
No to teraz wyobraźcie sobie reakcje osób, którym się nic nie tłumaczy tylko pisze "zaliczam", "nie zaliczam"
To dopiero byłyby jazdiochy na maksa u tych bardziej wrażliwych

Ok żeby nie było macie rację, nawet jak nie macie racji to też macie rację. Już się zamykam

No dobra, ale co decyduje o zaliczeniu/nie zaliczeniu? Oceniać moga wszyscy. W takim razie liczy się tylko głos prowadzącego (to po co reszta ma się odzywać) czy głos większości?

Viki

No dobra, ale co decyduje o zaliczeniu/nie zaliczeniu? Oceniać moga wszyscy. W takim razie liczy się tylko głos prowadzącego (to po co reszta ma się odzywać) czy głos większości?

Jest wszystko napisane i/lub powiedziane we filmiku. Gdzie jest powiedziane, że ocenia tylko prowadzący? Co ja mogę za to, że osoby które wstawiły filmiki nie oceniały innych?
Niech piszą tylko zaliczam/ nie zaliczam przynajmniej każdy będzie wiedział dlaczego nie zaliczył albo zaliczył?

Maceek nie chodzi o to, żebyś się zamykał. Skoro ten konkurs ma być zabawą to wg mnie nie powinien polegać na tym, żeby się czepiać elementów, które być może nawet na zawodach nie spowodowały by niezaliczenia boju. Jeśli byśmy chcieli się tak czepiać to np wyciskanie z filmiku który ostrzyłeś też nie ma fazy zatrzymania na dole i nikt z tego powodu nie krzyczał że niesłusznie zaliczyłeś.

Wg mnie zabawa = zaliczamy boje w których nie ma rażących błędów i ewentualnie piszemy uwagi na zasadzie, spróbuj tak i tak/popracuj nad tym/zmień to i to. Dzięki temu będzie zabawa i jednocześnie każdy będzie mógł coś wyciągnąć dla siebie.
Wg mnie zabawa = skoro nie walczymy o nie wiadomo jaki ciężar to im więcej wariacji ćwiczenia tym lepiej. Popróbuj klasyczne WL, popróbuj wąskie, z nogami nad brzuchem, wielokrotne itd. Popróbuj MC klasyczne, sumo, z deficytu itd

maceek

Jeśli na filmiku Mastiego byłby mc na zaliczenie to bym go nie zaliczył.
No to teraz wyobraźcie sobie reakcje osób, którym się nic nie tłumaczy tylko pisze "zaliczam", "nie zaliczam"
To dopiero byłyby jazdiochy na maksa u tych bardziej wrażliwych

Ok żeby nie było macie rację, nawet jak nie macie racji to też macie rację. Już się zamykam

ja pisałem również o Twoim komentarzu na mój komentarz z zaliczeniem
moje zaliczenie to moje, mnie ruch bioder nie przeszkadza, a dlaczego zaliczyłem też napisałem więc wszyscy czytający się dowiedzieli

i żeby nie było że jestem zawsze w opozycji to w moim odczuciu wycwielowi też bym WL nie zaliczył
ja bym był za tym żeby trzymać się jednak podstawowej wersji wyciskania, co nie oznacza że na przykład wspomniany wcześniej ciąg sumo nie może być zastosowany, jakby był na zaliczenie to bym zaliczył

skoro nie ma jasno opisanych reguł to każdy zalicza lub nie tak jak uważa