garpa dziennik jeszcze mniej logiczny.

No nie dogodzisz. Czołg chce żebym robił za szmatę i przetykał, Viki zaprania jakiegokolwiek przetykania.
Ludzie co za forum.

Wracając do sedna to dzisiaj szóstki od 20 do 80 kg + 15x 60 kg mnie zabiły, teraz dopiero czuję jak się czuję.

Viki

... może by mi w końcu ktoś porządny drążek zamontował, a nie na takim odpadającym

Matko Bosko, aż tak źle jest?

fanss

Viki

... może by mi w końcu ktoś porządny drążek zamontował, a nie na takim odpadającym

Matko Bosko, aż tak źle jest?

Ok, Wy tu sobie przetykajcie a ja idę spać, bo mnie jutro piękne rzeczy czekają..

To dobranoc i niech Ci się gryf eleiko przyśni.

Dzisiaj zajrzałem na siłownie zobaczyć czy mnie tam nie ma, i okazało się, że jaszcze nie ale będę za chwilę.
Siady zrobiłem piątki do 90 kg.
jakieś wiosło jednorącz z 40stką
WL
I cośtam, cośtam.

A jak tam siły? Wracają, czy też dopiero za chwilę?

Tylko ja zaczynam tęsknić?

Już 3 dni cośtam cośtam???

No ja też się zaczęłam martwić