garpa dziennik jeszcze mniej logiczny.

Tsubame33

A tego telefonu nie da rady nie odbierać na czas treningu?

Tsu ,wiesz jak to teraz młodzi na siłce ,bez telefonu ani rusz

No właśnie a dzióbek czym uwiecznię, no i prezes bez telefonu, to jak to tak.

Z reguły zostawiam w szatni wyciszony ale czasami muszę "być pod telefonem" co począć.
Dla mnie jeden telefon może oznaczać dwu miesięczne dochody. Tylko skąd mam wiedzieć który.

Ach.. no to co zrobisz, jak nic nie zrobisz..

Bo mi się przypomniało, że było coś takiego, jak rachunek prawdopodobieństwa... to sobie obliczasz i odbierasz tylko te właściwe

Tsubame33

Bo mi się przypomniało, że było coś takiego, jak rachunek prawdopodobieństwa... to sobie obliczasz i odbierasz tylko te właściwe

Genialny pomysł. I można? Można. Choć to bardzie moja ulubiona fizyka kwantowa a nie kosmologia,

Bolą mnie plecy cós nad łopatkami, nigdy po ciągach tak nie było. Znaczy się mięśnie jakieś tam mam.
Kurde a taka ciężka ta stówa była po kilku miesiącach nierobienia ciągów, żem się okrutnie zdziwił ale miałem publicznie zdejmowac ze sztangi. Nigdy, honor ważniejszy.

paawo

Tsubame33

Bo mi się przypomniało, że było coś takiego, jak rachunek prawdopodobieństwa... to sobie obliczasz i odbierasz tylko te właściwe

Genialny pomysł. I można? Można. Choć to bardzie moja ulubiona fizyka kwantowa a nie kosmologia,

A widzisz... też mam przebłyski geniuszu
100 lekka nie jest, to fakt...

Tsubame33

A widzisz... też mam przebłyski geniuszu

A widzisz, bo z kim przestajesz taką się stajesz.

paawo

A widzisz, bo z kim przestajesz taką się stajesz.

Tylko wiesz Paawo... to działa w dwie strony

Tsubame33

paawo

A widzisz, bo z kim przestajesz taką się stajesz.

Tylko wiesz Paawo... to działa w dwie strony

To prawda!
Dlatego tu wpadam!
Może i na mnie coś tam kapnie?

Tsubame33

paawo

A widzisz, bo z kim przestajesz taką się stajesz.

Tylko wiesz Paawo... to działa w dwie strony

Zauważyłem, bo tyłek mi się piękny zrobił.

Byłem na siłowni ale ja chyba coś źle robię. Wszyscy są tam dwa razy bardziej napakowanii.
I ci przypakowani ćwiczą w kółko sztangielkami do 20 kg, i jakieś ćwierć ruchy na drążku bez ciężaru a ja tyram siady ze stówą, drążek z 25. Wujek Mark i brat Jim się nie znają, przerabiałem ich mądrości ze dwa razy i nic, wyglądam nadal jak średnio zbudowana gimnazjalistka.

A dzisiaj.
siady 3x5x 95 kg
łydka stojąc 50x100 kg
wiosło jednorącz 3x5 x 45 kg
wyciskanie 3x5x 70 kg
żołnierz 3x5 x 40 kg
rzymska 2x10 x 40 kg
biceps 2x5x 35 kg
francuz stojąc 2x5x 35 kg
nadgarstki podchwyt 2x10x 35 kg
nadgarstki nachwyt 2x10x 15 kg
rotacje AB 2x12x 5 kg
unoszenie prostych nóg na poręczach 1x30