garpa dziennik jeszcze mniej logiczny.

Kabo, jesteś słoik znaczy

na to wygląda, ale już całkiem dobrze zawekowany bo 17 lat będzie

Poćwiczone.

Tydzień szóstek.
żołnierskie 6 + 6 + 12
pompki z plecakiem lekkim 5 x 10
drążek z tym samym plecakiem 5 x 7
biceps 2 x 10
dipsy 2 x 10
unoszenie bokiem w opadzie 2 x 10
rotacje ab 2 x 12

dzisiaj wszystkie ćwiczenia jednakowo opisane

Mam dylemat z tym moim dziennikiem, ale to potem może.

jednakowo bez obciążeń?:) Tajniaczysz sie i budujesz napięcie:)

Paatik

jednakowo bez obciążeń?:) Tajniaczysz sie i budujesz napięcie:)

No nie Paatik nie mów, że zaglądasz do mnie dla ciężarów.
A poza tym moje push góry ciała jest niemierzalne, sprowadzając do fizyki poniżej plancka

Ale napisze szybciutko co robię.

Trening Mistrza Wendlera, oczywiście ulepszony przeze mnie.
Takie BBB w wersji 3 months challenge, ale ostatnia seria z plusem a wszystko z propozycją Kaczmarskiego czyli 8/6/3. Tak że Jim byłby dumny.

edit, bo napisałem pull a chodziło o push, już poprawiłem


Zmieniony przez - paawo w dniu 2018-07-17 23:21:34

"No nie Paatik nie mów, że zaglądasz do mnie dla ciężarów."
Sprowokowałeś mnie do zastanowienia sie po co tu zaglądam i doszłam do takich wniosków:
- nie ma zdjęć fajnie zbudowanych facetów - jak np. u Kabo
- nie ma filmików z pokazu męskiej siły - jak np. u Szczypiora
- nie ma filmików z wyciskającą córką - jak np. u ajazy
- nie ma popisu sprawności ogólnej - jak np. u Szajby
- nie ma trzymających w napięciu opisów biegów - jak np. u Viki
- nie ma śmiesznych dymków - jak np. u Mistrza
- nie ma sympatycznego faceta w okularach z cieżkimi treningami - jak u jsdolan
- nie ma silnej Nadinki,która wyciska co ja bym chciała,
- nie przysyłasz mi zdjęć z kwiatami jak Jawor

To jakie wnioski same się nasuwają???
Sama szydera - na wysokim poziomie, ale sama szydera - póki co:)



Za szybko enter kliknęłam i musiałam edytować na szybko, a nie chciałam aby ktoś mi się wciął w wypowiedz



Zmieniony przez - Paatik w dniu 2018-07-18 09:50:12

Szydera źle mi się kojarzy - głaskanie po główce podobnie.
Podoba mi się kawa na ławę (często piję kawę ).

No Paatik, po takim wpisie to chyba nawet jakiś trening zrobię w najbliższej przyszłości

Paatik

"No nie Paatik nie mów, że zaglądasz do mnie dla ciężarów."
Sprowokowałeś mnie do zastanowienia sie po co tu zaglądam i doszłam do takich wniosków:
- nie ma zdjęć fajnie zbudowanych facetów - jak np. u Kabo
- nie ma filmików z pokazu męskiej siły - jak np. u Szczypiora
- nie ma filmików z wyciskającą córką - jak np. u ajazy
- nie ma popisu sprawności ogólnej - jak np. u Szajby
- nie ma trzymających w napięciu opisów biegów - jak np. u Viki
- nie ma śmiesznych dymków - jak np. u Mistrza
- nie ma sympatycznego faceta w okularach z cieżkimi treningami - jak u jsdolan
- nie ma silnej Nadinki,która wyciska co ja bym chciała,
- nie przysyłasz mi zdjęć z kwiatami jak Jawor

To jakie wnioski same się nasuwają???
Sama szydera - na wysokim poziomie, ale sama szydera - póki co:)

A ja do oceny innych dzienników, sprowokować się nie dam.

Ale post poważny, napisałaś się, to odpowiem całkiem poważnie.
Po pierwsze troszkę za wcześnie po tych trzech dniach na ocenę dziennika, choć właściwie czemu nie, nawet troszkę uprzedziłaś moje dylematy o których wspomniałem wcześniej.
Co do "ciężarów i przypinek" to pozwolę się nie zgodzić. Mój dziennik nie powstał po to, Fans nie odszedł ani nie wrócił z powodu ciężarów, chyba. Ośmielę się też zgadnąć że Jawor nie był smutny kilka razy z powodu odważników a Kabo się z powodu nich nie pożegnał. No i jeszcze jeszcze bardzo fajna babka o nicku Paatik nie wyemigrowała też chyba przez jakieś ketle.
Owszem to forum sportowe i to rozumiem, ale bez przesady. Co do mojego dziennika, nie zauważyłem nadmiaru ironii, napisałem szczerze kilka zdań o sobie, odpowiedziałem szczerze na pytania, zdradziłem co lubię. Opisałem też trening,
I jeszcze się zastanawiam czemu tu w tym zaczątku dziennika więcej słów padło na tematy nie związane z moim dźwiganiem, prawdziwa zagadka.

do miłego

A to Ty masz MISJĘ do spełnienia? To trzeba było tak od razu - spec od spraw beznadziejnych.
Nawet cudzy porządek w notatkach treningowych działa na mnie mobilizująco, a brak takowego zachęca do kanappingu
I tak będę zaglądać, wiesz o tym.


Zmieniony przez - Paatik w dniu 2018-07-18 14:38:14