SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT nwpassage

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 154445

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Z zup szkoda rezygnować. Zwłaszcza na redu. Jeszcze zależy jaka zupa ale da się ogarnąć. :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 711 Napisanych postów 2487 Wiek 33 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 327948
Nene nie do końca bez liczenia bo jednak pilnowalam na tyle ile mogłam żeby chociaż w skali tygodnia w miarę dobijac bialko- może dzięki temu w miarę muskle się uchwały. Tak całkiem przestać liczyć to mi ciężko
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36027 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679722
Całkiem to nie warto przestawać liczyć. W głowie trzeba coś tam na oko i doświadczenie kalkulować. Ja tak już od lat funkcjonuję - czy na masie czy na redukcji. Intuicja i doświadczenie w tej kwestii spokojnie starcza za kalkulator.
1

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3416 Napisanych postów 6136 Wiek 36 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 264578
Maria, ale to North pisała, nie ja

Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...

https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3416 Napisanych postów 6136 Wiek 36 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 264578
ja też przeliczam, ale w głowie, wczoraj z ciekawości wpisałam w kalkulator i wyszło mi B:105, T: 55, WW: 195, więc spoko
1

Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...

https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 711 Napisanych postów 2487 Wiek 33 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 327948
Nene wiem no to ładnie. Ja trochę tak mam że jak nie liczę to nie chce mi się trzymać załozen, albo i tak liczę :P
1

Moj pierwszy dziennik
http://www.sfd.pl/DT_redukcja_Maria1209-t1113012.html
Dziennik z wyzwania posladkowego
http://www.sfd.pl/BAD_ASS_SQUAD_maria1209-t1120394.html pods. s. 30

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1443 Napisanych postów 2141 Wiek 5 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 81408
Ja teraz tylko patrzę co by mięsa i białka nie brakło. Przy ponad 3000kcal już trudniej mi o zapamiętanie ile czego w WW i T. W końcu jeszcze to 'masa'. 'Wyczyszczę' ją niebawem

Mi na redu nie było bardzo szkoda braku zup - w tym wydaje mi się, że jak kto woli :) Bez nich jednak łatwiej było mi z liczeniem wszystkiego.

Take your dreams seriously.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3416 Napisanych postów 6136 Wiek 36 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 264578
maria1209
Nene wiem no to ładnie. Ja trochę tak mam że jak nie liczę to nie chce mi się trzymać załozen, albo i tak liczę :P

w sensie, że jak nie liczysz to płyniesz i nic nie ma ładu i składu?
u mnie taki był efekt odstawienia liczenia i akurat przerwa w treningach wtedy była 1,5 miesiąca, więc grubo ale to psychika mi siadła, bo pewnego dnia zadałam sobie pytanie, po co liczę skoro to mnie tak męczy już? przecież nie można się pilnować tylko licząc, bo do końca życia będę szczypior ważyć i tak w sumie ogarnęłam sytuację i jestem z tego dumna polecam każdemu
1

Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...

https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 711 Napisanych postów 2487 Wiek 33 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 327948
Nene87
maria1209
Nene wiem no to ładnie. Ja trochę tak mam że jak nie liczę to nie chce mi się trzymać załozen, albo i tak liczę :P

w sensie, że jak nie liczysz to płyniesz i nic nie ma ładu i składu?
u mnie taki był efekt odstawienia liczenia i akurat przerwa w treningach wtedy była 1,5 miesiąca, więc grubo ale to psychika mi siadła, bo pewnego dnia zadałam sobie pytanie, po co liczę skoro to mnie tak męczy już? przecież nie można się pilnować tylko licząc, bo do końca życia będę szczypior ważyć i tak w sumie ogarnęłam sytuację i jestem z tego dumna polecam każdemu


No coś w tym stylu właśnie. Liczenie nieraz mnie męczy ale nieliczenie też ale oczywiście są takie dni czy okresy kiedy tego nie robię albo mocno na oko- no i w sumie skoro się da to teoretycznie to nie powinno stanowić problemu. Ale na dłuższą metę jakoś trudno
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1443 Napisanych postów 2141 Wiek 5 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 81408
Melduje się :)
Kolejny tydzień na obrotach. Dwa treningi zaliczone, trzeci będzie w niedzielę - oby nic nie pokrzyżowało mi planów
Nie mam weny myśleć o planie.... Miał już być naszykowany w zeszłym tygodniu, tymczasem mija kolejny na lekkim freestylu. Coś czuję, że pójdę trochę na łatwiznę i dół będę ćwiczyć ulubionymi ćwiczeniami tak jak night radził marii, a góra chyba coś zbliżonego co dziś robiłam... Nie wiem co tu więcej kombinować. Negatywy i inverted rows podstawa żeby ruszyć z podciąganiem. I serie, dużo serii najlepiej.
Podrzucam jeszcze drobiazgi na core.

Wtorek 15/01/2019
Dół na szybko
_______________

Ergometr 5min ok 1000m

Monster walk
3x max
RDL z hantlami i gumą
15x14/ 18x8/ 18x7/ 18x7/ 15x12
Ok. Obciążenie kolejnym razem chyba będzie to samo
Goblet squat
16x10/ 16x9/ 16x8
Nigdy nie robiłam, wymęczyły mnie te trzy serie jak mało co
HT
57.5x12/ 72.5x8/ 72.5x8/ 72.5x8/ 57.5x12
jest 2.5 wiecej
Wznosy nóg w zwisie na drążku
3x max

Dzisiaj piątek 18/01/2019
Góra
______________________


Wiosło hantlem
10x15/ 14x12/ 20x8/ 20x8/ 20x8/ 10x15
Fajnie tą dwudziestkę znowu wziąść do ręki
Dipy
x8/ x5/ x3+10neg/ x1+8neg
I padł rekord osiem razy !
Negatywy na drążku
Neutralny chwyt x12/ x10/ x10
Szeroki chwyt x10/ x8/ x8
Wąski chwyt x8
Neutralny chwyt fajnie dziś szedł
Podciąganie z gumą
x3/ x3/ x3
Inverted rows trx
Chwyt pionowo
x7/ x7/ x5/
Chwyt poziomo
x8/ x8/ x8
L hang
3xmax
Brzuszki na drążku
3x max
Plus nie wiem jak to się nazywa: uniesienie się z brodą nad drążek i pozostanie w tej pozycji jak najdłużej
3x max

Ta góra jak zwykle wymęczyła mnie, już czuję całe plecy, co to będzie jutro

DIETA
Nadal znak zapytania ;) Waga na dziś 59kg. Jak wpadnie kilo wiecej będę schodzić z kalorii, już na minus odczuwam ten wzrost. Nie wiem czy pociągnę jeszcze cały luty masy, chyba wolę nie przekraczać 60 na wyświetlaczu ;)
Krótki rzut co tam wpada oprócz mandarynek, schabowych, piersi z kurczaka, drożdżówki gdzieniegdzie ;) i batonika oreo







Zmieniony przez - northwestpassage w dniu 2019-01-18 21:02:23

Zmieniony przez - northwestpassage w dniu 2019-01-18 21:03:07
1

Take your dreams seriously.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Odchudzanie. Jak to poprawnie zrobić?

Następny temat

Jak się pozbyć mięśni ?

WHEY premium