DT nwpassage

Czasem bieżnia to jedyny wybór żeby zrobić dwie pieczenie na jednym ogniu. A jak rowerek wpadnie to i trzecia może być upieczona - czytanie np na forum Wczoraj za zaliczyłam spacer ponad dwu godzinny się dotelniłam, a spałam po tym jak dziecko i trochę leśnych skarbów nazbierane do zabawy z Mi:)

Ja w sumie tez ostatnio cardio nie robię wcale, ale czuje, ze czegoś mi brakuje... i kondycyjnie tez raczej średnio. Może nie bieżnia, bo to nudne, ale jakieś box jumpy albo wioślarz interwałowo mogłabym wprowadzić.

__________________________________

04/05/2018 czwartek
Dzień Nietreningowy
__________________________________

Jako cardio wpadł spacer 2,5 godzinny, razem troszkę ponad 6 kilometrów.

DIETA

Szamka ok. I znów podobają mi się posiłki bomby kaloryczne, pod warunkiem że są względnie tłuste - długo trzymają ;)

Śniadanie i obiad tutaj jak najbardziej ok, kolacja taka sobie jeśli długo się siedzi wieczorem, mimo ponad 600kcal brakło tłuszczu.
Bardzo lubię na śniadania te omlety jajeczne, szybko i smacznie

Tsubame33

Ja w sumie tez ostatnio cardio nie robię wcale, ale czuje, ze czegoś mi brakuje... i kondycyjnie tez raczej średnio. Może nie bieżnia, bo to nudne, ale jakieś box jumpy albo wioślarz interwałowo mogłabym wprowadzić.

Wioślarza też lubię, ale zwykle przed treningiem robię na rozgrzewkę, więc bieżnia to urozmaicenie u mnie.
Powiem Ci , że kiedyś nie lubiłam i to długo trwało żebym się przekonała do niej - z 5 miesięcy (?) o ile nie więcej. Wcześniej tylko orbitrek.
Dla mnie po treningu chwila cardio to oszczędność czasu, chętnie częściej wybrałabym się na basen albo jakieś rolki - niestety nie można mieć wszystkiego - mimo to nie narzekam, nawet pokuszę się o stwierdzenie, że polubiłam się z aerobami :) gorzej ostatnio z rozciąganiem

I w końcu stało się - w MC sumo progres!, już taka zniechęcona szłam na ten trening, że znów będę się męczyć i sapać i nic z tego ni będzie.
A tu 30, 35, 40 i lekko. To myślę, nie będę się bawić w dokładki po 2.5 spróbuję piąteczkę, no i poszłoooo 45kg Uwilebiam takie skoki siły, radocha na maxa.
Niestety nie nagrałam, pełno osób się kręciło Następnym razem filmik będzie ze specjalną dedykacją dla Patika żeby nie była zawiedziona wchodząc tutaj ;)

Reszta ćwiczeń to już w podskokach szła na dwugłowy też lekka dokładka, ale ten RDL jednonóż mnie męczy i poważnie rozważam wyrzucenie go na rzecz kolejnych Hip Trustów tylko z innymi zakresami niż w pierwszym treningu nóg. Abduktor nadal kaput, zastępuję go linkami wyciągu.

Edit:
AAAA i jeszcze brzuch poćwiczyłam, wznosy w podporze na poręczach 3x12-14 i cardio 15 minut na bieżni. Trening 200 procent





DIETA

Generalnie ok. Trochę między obiadem, a pierwszą kolacją się podgłodziłam - ale wypadło mi nieoczekiwane spotkanie, które bardzo się wydłużyło.
No i daktyli się wieczorem najadłam , słodyczy mogę nie mieć. Nawet jak są to daktyle wygrywają ;)







Zmieniony przez - northwestpassage w dniu 2018-10-06 17:07:01

Na takich kcal nic dziwnego, że siła idzie ja ostatnio jak weszłam na wagę, to postanowiłam wprowadzić rotację

Już się nie mogłam tego doczekać, chwilę miałąm obawy czy wogóle coś ruszy :) Choć waga też po woli mniej pociesza, ale przyjdzie czas na ścinkę tego i owego. I Masa i redu ma coś co cieszy :)

Rotację węgli chcesz wprowadzić? czy i ww i tłuszcze? na jakiej kaloryce teraz jesteś Tsu, bo patrząc na wyniki to jest mega dobrze :)


Zmieniony przez - northwestpassage w dniu 2018-10-06 17:36:56

northwestpassage

Już się nie mogłam tego doczekać, chwilę miałąm obawy czy wogóle coś ruszy :) Choć waga też po woli mniej pociesza, ale przyjdzie czas na ścinkę tego i owego. I Masa i redu ma coś co cieszy :)

Rotację węgli chcesz wprowadzić? czy i ww i tłuszcze? na jakiej kaloryce teraz jesteś Tsu, bo patrząc na wyniki to jest mega dobrze :)



Zmieniony przez - northwestpassage w dniu 2018-10-06 17:36:56

North... rotacje ckal DT i DNT zrobię. DT 2200, DNT 1900 i w II połowie cyklu wyrzucam nabiał... może w ogóle go na jakiś czas wyeliminuję, bo już przetestowałam, że po nim puchnę. Przez jakiś czas nie liczyłam, ale to raczej zadziałało masowo, wiec muszę teraz trochę podciąć.

Pewnie już po odrzuceniu nabiału sporo wody odejdzie i się zaostrzy wszystko. Dodatkowo obniżone kcal i będzie cacy :) Będziesz robić zbilansowaną czy coś bardziej w stronę tłuszczy? Ile teraz wgl ważysz?

Blisko 62 kg, chociaż dziś juz było 61,6 rano, a chce się trzymać bliżej 60. Makro to 100-120B/70-80T/180-200W, tu już jak wyjdzie.


Zmieniony przez - Tsubame33 w dniu 2018-10-06 18:14:08