Nawet, gdy jesteś najlepszy, dla innych jesteś najgorszy.
http://www.sfd.pl/Jezoo__road_to_double_40-t1155357.html
https://www.sfd.pl/Jezoo__piętno_stalowego_kręgu-t1168973.html
Tsubame33Co to za technika?
Chyba żadna
To jest "malowane" żywicą epoksydową z dodatkiem pigmentów i farbami akrylowymi.
Nawet, gdy jesteś najlepszy, dla innych jesteś najgorszy.
http://www.sfd.pl/Jezoo__road_to_double_40-t1155357.html
https://www.sfd.pl/Jezoo__piętno_stalowego_kręgu-t1168973.html
JezooLiptonSJezoo
Idę jeść dalej
Dużo już kalorii wczoraj i dziś wpadło ?
Wczoraj ok 3800 kcal wleciało dziś już nie dam rady tyle wcisnąć bo bojler się zapowietrzył.
To nie dużo kcal, ja myślałem, że zaszaleje, ale jednak brak cukru w diecie, szybko sprowadził mnie na ziemię.
Jezoo
Chyba żadna
To jest "malowane" żywicą epoksydową z dodatkiem pigmentów i farbami akrylowymi.
Czyli chyba technika mieszana na desce/ płycie? Efekt całkiem ciekawy, tylko chyba widziałabym to w kwadracie.
Nawet, gdy jesteś najlepszy, dla innych jesteś najgorszy.
http://www.sfd.pl/Jezoo__road_to_double_40-t1155357.html
https://www.sfd.pl/Jezoo__piętno_stalowego_kręgu-t1168973.html
Nawet, gdy jesteś najlepszy, dla innych jesteś najgorszy.
http://www.sfd.pl/Jezoo__road_to_double_40-t1155357.html
https://www.sfd.pl/Jezoo__piętno_stalowego_kręgu-t1168973.html
Zrobiłem trening brzucha.
Wznosy kolan do klatki 3 x 20
Skosy z gumą a'la Rocky 3 x 15 na stronę
L-sit w zwisie 3 x max
Nawet, gdy jesteś najlepszy, dla innych jesteś najgorszy.
http://www.sfd.pl/Jezoo__road_to_double_40-t1155357.html
https://www.sfd.pl/Jezoo__piętno_stalowego_kręgu-t1168973.html
Dziś kolejny dzień poprawy w wyciskaniu. Samo WL poszło o wiele lepiej - nie wiem czy to zasługa ostatniego treningu na 20 serii, AD czy zwiększonej kaloryczności przez święta, ale najważniejsze, że poszło znowu do przodu. Może i udałoby się wycisnąć 8 razy ale żona była innego zdania i trochę ulżyła sztangę bo nie chciała mnie zbierać do worka Reszta wyciskań dziś trochę do kitu. Prawa ręka uciekała mi strasznie aż sam się przeraziłem w dwóch momentach, lewa również jakaś luźna. WL na skosie dołożone 2,5kg a przy sztangielkach bez zmian.
WL 7 x 94,5kg
WL skos+ 6 x 82kg
Sztangielki skos+ 7 x 37kg
WLW 4 x 12 x 52kg
Od wczoraj mam problem z kręgiem w odcinku szyjnym. Napitał mnie przy każdym dotknięciu. Zaczęło się od strasznego bólu głowy i karku - ledwo wróciłem wczoraj z pracy bo aż mi niedobrze było a środki przeciwbólowe z pracy nie pomogły i dlatego trening zrobiłem dopiero dzisiaj. Poprosiłem żonę żeby mi trochę rozmasowała kark i w momencie gdy dotknęła tego kręgu czułem jakbym miał go stłuczonego. Dziś od rana jadę na prochach a ból zaczął promieniować do łopatki. Komentarz żony: "Nie ma co się oszukiwać! Jesteś coraz starszy!"
Podsumowując masowanie na chwilę obecną to na wadze przybyło ponad 5,5kg. Lipton 80kg przekroczone tak jak wyczułeś
Zmieniony przez - Jezoo w dniu 2018-12-29 01:06:11
Nawet, gdy jesteś najlepszy, dla innych jesteś najgorszy.
http://www.sfd.pl/Jezoo__road_to_double_40-t1155357.html
https://www.sfd.pl/Jezoo__piętno_stalowego_kręgu-t1168973.html
garpa dziennik jeszcze mniej logiczny.
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- ...
- 155