Ale nie da się inaczej. Większość z nas jest tak skonstruowana że CHCE. Gdybym miała jeszcze raz wybierać to i tak bym chciała!!!!! Męczą, wkurzają, denerwują - ale kochasz i już. Taka bezwarunkowa miłość - nie da się porównać do niczego. Trza samemu przez to przejść.
...
Napisał(a)
Posiadanie dzieci jest mocno przereklamowane:)
Ale nie da się inaczej. Większość z nas jest tak skonstruowana że CHCE. Gdybym miała jeszcze raz wybierać to i tak bym chciała!!!!! Męczą, wkurzają, denerwują - ale kochasz i już. Taka bezwarunkowa miłość - nie da się porównać do niczego. Trza samemu przez to przejść.
Ale nie da się inaczej. Większość z nas jest tak skonstruowana że CHCE. Gdybym miała jeszcze raz wybierać to i tak bym chciała!!!!! Męczą, wkurzają, denerwują - ale kochasz i już. Taka bezwarunkowa miłość - nie da się porównać do niczego. Trza samemu przez to przejść.
...
Napisał(a)
No bywa ciężko - ale jednak ja sobie nie wyobrażam żeby nie było moich chłopaków.
1
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
Samego posiadania dzieci się nie martwię, pracowałam kilka lat jako niania, byłam przy noworodkach, w rodzinie mam mnóstwo dzieci i jestem spokojna. Wiem, że swoje to całkiem coś innego ale o to się kompletnie nie martwię.
Marzy mi się mała Matylda a jak chłopak to Tomasz albo Wojciech ale nie ukrywam, że liczę na dziewczynkę
Ku ucieszę innych melduję, że zjadłam w pracy muffina z kremem więc wyszło dodatkowo około 300kcal
Dostałam dziś skierowanie na mnóstwo badań, jak odbiorę wyniki to założę nowy dziennik.
Mam zakwasy po przysiadach bułgarskich ale po treningu czuję się dużo, dużo lepiej i będę się zmuszać do aktywności, bo pomimo chwilowych braku sił to potem dużo lepiej funkcjonuję i nie mam myśli psychiki tylko fizycznie czuję się lepiej. Mam więcej energii i sił witalnych.
Marzy mi się mała Matylda a jak chłopak to Tomasz albo Wojciech ale nie ukrywam, że liczę na dziewczynkę
Ku ucieszę innych melduję, że zjadłam w pracy muffina z kremem więc wyszło dodatkowo około 300kcal
Dostałam dziś skierowanie na mnóstwo badań, jak odbiorę wyniki to założę nowy dziennik.
Mam zakwasy po przysiadach bułgarskich ale po treningu czuję się dużo, dużo lepiej i będę się zmuszać do aktywności, bo pomimo chwilowych braku sił to potem dużo lepiej funkcjonuję i nie mam myśli psychiki tylko fizycznie czuję się lepiej. Mam więcej energii i sił witalnych.
...
Napisał(a)
Matylda mi się kojarzy z Leonem Zawodowcem ale imię bardzo ładne
Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...
https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html
...
Napisał(a)
Nowy dziennik - super pomysł. Takie ciążowe dzienniki to fajna sprawa.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
Nene87Matylda mi się kojarzy z Leonem Zawodowcem ale imię bardzo ładne
jak wszystkim :) generalnie oswoiłam się do tego, że reakcja jest taka "Matylda!!?? yyy... no.. piękne imię.. ładne"
Matyldy to silne dziewczyny, ta mała psychopatka z Leona też była silna :)
...
Napisał(a)
U mnie o imię dla syna była prawdziwa batalia, ja chciałam Nataniela, mąż Jasia i w końcu poszliśmy na kompromis i został Mateusz.
2
...
Napisał(a)
Mój chłop jest Tomasz, a teściu Wojciech a Matylda też ładne
http://www.sfd.pl/DT_cod123-t1098138.html
moje zmagania w Kuchni: http://www.sfd.pl/[BLOG]_COD_w_kuchni-t1121985.html
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Spróbowałam w weekend jeść sobie luźno, pozwolić sobie na dobroci i nagrodzić moje podniebienie, do teraz boli mnie brzuch i pierwszy raz w życiu piłam siemię lniane rano żeby sobie jako ulżyć. Brzuch ogromny, bolesny, chyba nigdy nie czułam się tak źle po zjedzeniu czegokolwiek. Przez kilka tygodni nie skuszę się na żadne słodycze, stawiam że za dużo tłuszczu było.
W weekend bez aktywności, w sobotę do 16 przespałam z małymi przerwałam, senność nie do opanowania a niedziela odwiedziny u babć.
W końcu kończy mi się ta przeklęta zupa ogórkowa, muszę nauczyć się robić malutki garnek a nie 6 litrów albo więcej, szkoda mi wyrzucić a jem chyba 5 dzień.
Dziś planuję iść na siłownie, z powodu złego samopoczucia nie poszłam na badania bo się bałam, że mi jakiś kosmiczny cukier wyjdzie
Niedziela
śniadanie: parówki pikok pure + domowy ketchup + 2 kromki żytniego chleba z masłem, pomidorki (nie zjem już chyba z rok tych parówek bleh, nie wiem czy to one czy te ciasta, pewnie wszystko na raz)
obiad: rosół z domowym makaronem z jaj kuropatwy + rolada wołowa, kluski śląskie, sos fasolka szparagowa, kalafior, marchewka
deser: duży kawałek sernika + 4/5 cukierków
kolacja: 2 frankfuterki + 2 kromki chleba pszennego z masłem
deser 2: ciasto z kremem i galaretka
W weekend bez aktywności, w sobotę do 16 przespałam z małymi przerwałam, senność nie do opanowania a niedziela odwiedziny u babć.
W końcu kończy mi się ta przeklęta zupa ogórkowa, muszę nauczyć się robić malutki garnek a nie 6 litrów albo więcej, szkoda mi wyrzucić a jem chyba 5 dzień.
Dziś planuję iść na siłownie, z powodu złego samopoczucia nie poszłam na badania bo się bałam, że mi jakiś kosmiczny cukier wyjdzie
Niedziela
śniadanie: parówki pikok pure + domowy ketchup + 2 kromki żytniego chleba z masłem, pomidorki (nie zjem już chyba z rok tych parówek bleh, nie wiem czy to one czy te ciasta, pewnie wszystko na raz)
obiad: rosół z domowym makaronem z jaj kuropatwy + rolada wołowa, kluski śląskie, sos fasolka szparagowa, kalafior, marchewka
deser: duży kawałek sernika + 4/5 cukierków
kolacja: 2 frankfuterki + 2 kromki chleba pszennego z masłem
deser 2: ciasto z kremem i galaretka
Poprzedni temat
Start w mase
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
Następny temat
SIBO - dylematy pokarmowe
Polecane artykuły