Wiele osób myślało, że kulturysta Blessing Awodibu zaprezentuje się jako obiecujący kandydat do tytuły Mr. Olympia w ubiegłym roku. W 2021 roku miał dobry występ na Indy Pro, gdzie zajął trzecie miejsce. Potem na New York Pro zajął szóste miejsce. W 2022 roku zdobył już złoto na Indy Pro, a także na New York Pro 2022. Po znakomitym sezonie Blessing chciał wykorzystać dobrą passę w zawodach Mr. Olympia 2022. Ostatecznie jednak nie zajął żadnego znaczącego miejsca.
Planował wziąć udział w Arnold Classic 2023, jednak stwierdził, że musi dać sobie czas na regenerację i musi zastanowić się co dalej. W niedawno wstawionym poście na Instagramie Blessing Awodibu pochwalił się swoimi ogromnymi plecami. Waży obecnie najwięcej jak do tej pory i rozpocznie przygotowania do kolejnych zawodów za kolejne sześć tygodni. Zdjęcie pleców, które wstawił świadczy o tym, że z pewnością nie leżał na kanapie od grudnia. Nie zdradził, gdzie i kiedy planuje pokazać się na scenie, ale prawdopodobnie będzie to w tym sezonie.
Plecy ogromne ,ale spory kontrast w stosunku do lydek ktore odstają
plecy ogromne i ogromna dysproporcja miedzy nimi a udami, czworki slabe a dwuglowe jeszcze slabsze... i jeszcze mowi ze sam sie prowadzi :-D ja znam osobiscie tych jego doradcow, i bedzie znowu ladowal syfem i nalesnikami, i wyjdzie ulany jak balon, szkoda, bo potencjal byl ogromny ale lata leca a on ma juz kolana przetyrane w tym jedno fest.
Ale slabe nogi to on od zawsze mial. Smieszny z geby jest jak z kreskowki :-)
Ten spocony rów to by sobie darował.
Jakbys miał takie plecy to by Ci ten spocony row nie przeszkadzał%-)
Nie chciał bym takich pleców. Trochę za dużo... :)