DT - VVIZARD

to lecicie jak w NASCAR, tylko w lewo? :P

Ripley wpław czy po wodzie ? :D

Pod wodą, co by resztę zaskoczyć jak się pierwsza na mecie pojawię .

FighterX

to lecicie jak w NASCAR, tylko w lewo? :P

Rozumiem, że crossfit to amerykański twór stąd porównanie do nascar... ale jesteśmy w polsce i tutaj jest to żużel

No to trzymam kciuki i powodzenia

fsl

FighterX

to lecicie jak w NASCAR, tylko w lewo? :P

Rozumiem, że crossfit to amerykański twór stąd porównanie do nascar... ale jesteśmy w polsce i tutaj jest to żużel

No, no ! Żużel pelno gebo bo bloto i.lokcie beda wchodzily w gre

Fsl chyba jakis przeciek byl co do tego jeziora

Nie było przecieku - czysty przypadek + intuicja ;D

Mój udział w Medieval Games 2018 ukończyłem na 31 miejscu na 45 startujących. Nie jestem z tego zadowolony. Liczyłem co najmniej na finał
W temacie organizacji, atmosfery wpis FSL i link, który wrzucił chyba mówi wszystko.

WOD 1
4300m Bieg
Zająłem 25 miejsce z czasem 17.39. Wynik nie jest zły, ale nie jest satysfakcjonujący. Wiatr, błoto, podbiegi uprzykrzały życie podczas biegu. Nie było lekko chyba nikomu Może byłoby lepsze miejsce, gdybym rozpoczął wolniej i po 300m nie objął prowadzenia. W tamtej chwili nie wydawało się szybkie, ale po około 2km złapała mnie kolka i do końca nie puściła... Najbardziej odcięło mi czwórki. Wynika to pewnie z tego, że dawno nie biegałem takich dystansów.

WOD 2
Drabina Martwych Ciągów
Tutaj to nie liczyłem na dobre miejsce. Zająłem 43. Rozpoczynaliśmy od 150 kg do 220kg. W chwili gdy ktoś nie mógł podnieść sztangi to wykonywał tzw SEPARATOR czyli skoki obunóż przez sztangę. W przypadku gdy dwie osoby podniosły podobny ciężar liczba skoków decydowała o miejscu.
Do 180kg szło lekko. 190kg szło opornie, ale udało mi się ją wyciągnąć, zablokować. tylko jak trzymałem sztangę w górze to trochę z nią się pokręciłem i długo łapałem równowagę. Sędzie mi zaliczył, ale po chwili podchodzi główny sędzia i mi nie zalicza... tak więc wykonałem 180kg bez żadnych skoków przez sztangę. Gdybym miał zaliczone 190kg, to przy 200kg bym rozpoczął wykonywać skoki i moje miejsce byłoby o wiele lepsze. 190kg i wykonanie 30 skoków mogło mi dać nawet 32 miejsce. W takim układzie mogło mi to dać nawet awans do półfinału

WOD 3 i 4
Tabata thrusterów skończyłem na 18 miejscu. Pierwsze 4 rundy tabaty chyba zrobiłem za wolno. 9, 10, 10, 10, 12, 12, 12, 12. Gdym zrobił 2 powtórzenia więcej, to zająłbym bym nawet 12 miejsce... Mój błąd, że założyłem żeby na początku trochę odpuścić i potem nadgonić. Nauczka na przyszłość, żeby od początku do końca trzymać tempo.

Po minucie przerwy kolejny trening i tutaj na Air Bike wolno pojechałem, ale na kolejnych ćwiczeniach nadrobiłem i ostatnie powtórzenie Slam Ball wykonałem na równo z końcem czasu i nie dobiegłem do mety. Miejsce 20 i wpisane mam CAP + 12. Nie wiem o co chodzi. Gdybym szybciej pojechał na Biku nawet z 15 sekund szybciej to bym ukończyłem w time cap i miejsce również byłoby lepsze
Trzeba uczyć się błędach

Zdarza się, pech i zła strategia, ale może w innym WODzie lub na innych zawodach by się dobrze sprawdziła. Nie na wszystko ma się wpływ, niestety. Ale fajny opis z tej drugiej strony, doświadczenie zebrane a teraz hej do przodu .