Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...
https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
Nie jestem raczej sentymentalna ale ta specyficzna praca nieraz wywoluje duzo roznych emocji.
14.02.18 DNT
Miska
1. Poledwica wol., salatka, oliwa, orzechy
2. Bulki orkiszowe na zakwasie, serrano, domowy majonez, warzywa
3. Salatka z kurczakiem, bulka orkiszowe na zakwasie z maslem
4. Pankejki bananowe z malinami i dzemem
Bulki nie wyrosly do gory, tylko sie rozjechaly na blaszce, ale w czasie pieczenia troche poszly do gory, w smaku i konsystencji bardzo fajne, jak na 100%pelnoziarnista make jestem bardzo zadowolona- bede eksperymentowac z zakwasem
Suple: omega3, b-complex, d3+k2, kurkumina, przed posilkami cinnulin, na wieczor gymnema sylvestre, inozytol, zelazo i probiotyk
Rolowanie/rozciaganie: zaliczone- walentynkowe mobilizowanie dwojek we dwoje z guma
Moj pierwszy dziennik
http://www.sfd.pl/DT_redukcja_Maria1209-t1113012.html
Dziennik z wyzwania posladkowego
http://www.sfd.pl/BAD_ASS_SQUAD_maria1209-t1120394.html pods. s. 30
maria1209Bylam w odwiedzinach w domu opieki u naszego bylego goscia. Dziadek skonczyl w listopadzie 92 lata, przychodzil regularnie kilka razy w tygodniu, czasto jakies prezenty przynosil, kwiatki. Niesamowity czlowiek, pamiec mial nieziemska- opowiadal mi przerozne historyjki, nieraz z dziecinstwa i pamietal wszystkie nazwiska, miejscowosci. No i pod koniec listopada przestal nagle przychodzic, dowiedzialam sie od innych gosci ze jest w szpitalu na serce i ze jest bardzo zle. No i tak co jakis czas ci informatorzy przynosili wiesci, az w koncu dostalam adres do domu opieki i pod koniec stycznia bylam go odwiedzic. Strasznie podupadl na zdrowiu, z dnia na dzien stracil samodzielnosc i widac ze go to pograzylo. W tamtym tygodniu probowalam dwa razy, ale byl w szpitalu, a jak poszlam do szpitala to zdazyl wrocic do domu opieki wiec jak dostalam cynk ze tam jest to poszlam od razu. Przynajmniej tyle- troche usmiechu mozna czlowiekowi dac.
Nie jestem raczej sentymentalna ale ta specyficzna praca nieraz wywoluje duzo roznych emocji.
To juz jest powazny wiek i niestety zdrowie moze sie posypac bardzo szybko... Swietnie, ze go odwiedzilas, bo czasem wsparcie prsychiczne daje wiecej niz garsc lekow :)
podsumowanie 1,5 roku: http://www.sfd.pl/Redukcja_Teapot-t1137476-s83.html
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
15.02.18 DNT
Miska
1. Kurczak, salatka, oliwa, orzechy
2. Bulka na zakwasie, serrano, hummus, warzywa
3. Zupa krem, kawalek udzca gotowanego z sosem, bulka orkiszowe na zakwasie z maslem
4. Racuchy z jablkami- mega dobre. Chlopak sie obrazil ze mu nie chcialam dac :P
Suple: omega3, b-complex, d3+k2, kurkumina, przed posilkami cinnulin, na wieczor gymnema sylvestre, inozytol, zelazo i probiotyk
Rolowanie/rozciaganie: zaliczone- rolowanie stop i piszczeli
Troche mialam chec isc wczoraj na trening, bo wiem ze taki rozklad dni treningowych (dnt, dt, dnt, dnt, dt, dt, dnt) nie jest najlepszy. Ale przewaznie w srody i czwartki dzien pracy nam sie przeciaga i pod koniec juz sie nic nie chce. Dodatkowo po poludniu zaczela mnie strasznie stopa bolec. Jak caly dzien stoje bardzo ciezko mi zapanowac nad przenoszeniem ciezaru ciala na jedna noge, ale staram sie. Rolowanie bylo dlugie i bolesne :P ale jednoczesnie przyjemne
Moj pierwszy dziennik
http://www.sfd.pl/DT_redukcja_Maria1209-t1113012.html
Dziennik z wyzwania posladkowego
http://www.sfd.pl/BAD_ASS_SQUAD_maria1209-t1120394.html pods. s. 30
Miska:
1. Kura, warzywa, oliwa, awokado, kakao z mleka sojowego z kardamonem
2. Bulka orkiszowa, serrano,awokado, domowy majonez, warzywa
3. Kasza gryczana, buraki surowe, mieso z ud kurczaka
4. Budyn jaglany, owoce, odzywka
TRENING 3
1a. Wyciskanie kettla jednoracz 4x10
8x10/8x8/8x6+2/8x8
OHP 4x10 20
20
20
1b. Sciaganie drazka do klatki podchwytem 4x12
40x14/40x12/40x12/40x8+50x3
40
40/40/40/20-sciaganie jednoracz
40
2a. Wioslo renegata 3x10
8/8/9
8
8
6
2b. Palloff press z guma w pozycji wykroku 4x8
3a. Unoszenie hantli bokiem 3x12
4
4
4
3/4/4
3b. Odwrotne rozpietki na lawce skosnej 3x12
trap raise lezac- cc
4
4
3/4/4
4a. Supermen na kolanach z TRX 4x8
4b. Bulgary naTRX 3x10
8
8
8
cc/5/5
+3x (40 krokow xbear walking + 15xgoblet 8kg+40xmountain climbers na bosu)
1a. Brak progresu z ohp wiec postanowilam sprobowac wyciskania jednoracz z kettlem i wszystko jasne, lewa strona wyraznie slabsza, prawa na luzie moglabym zrobic wiecej powtorzen. Zeby wzmocnic lewa, dodac jeszcze jedna serie, albo dodatkowe powtorzenia z mniejszym ciezarem (chociaz kettle to albo 8 albo 4)
1b. Problem z lewa dlonia- nie moglam utrzymac chwytu, zreszta w 1a. tez to czulam. Poza tym ok
2a. Ciezko ale ladnie core pracuje
2b. Lepiej
3a. Zajete laweczki, zrobilam trap raise lezac- na ciezar nie bylo szans ;)
3b. Ok
4a. Ok
4b. Jedno z moich ulubionych cwiczen
Suple: omega3, b-complex, d3+k2, kurkumina, przed posilkami cinnulin, na wieczor gymnema sylvestre, inozytol, zelazo i probiotyk
Rolowanie/rozciaganie: zaliczone- mobilizacje na lopatki i czworoboczne
Ponad godzine zeszlo mi na treningu, ale fajnie sie cwiczylo
10.02.18 DT
W ogole jakos nie mialam mocy na tym treningu, nie wiem na ile to po prostu gorszy dzien, a na ile byc moze zbyt niskie kcal. W stosunku do ostatniego pol roku kcal poszly do gory, waga czy wymiary mniej wiecej na tym samym poziomie (1-2kg plus minus roznicy mi nie robi), wymiary tez.
Idac tym tropem mozna by dokladac, tym bardziej ze bilans zerowy wychodzi ok. 2400kcal. Czyli pewnie metabolizm mam slimaczy.
Miska
1. wolowina mielona, awokado, oliwa, orzechy, warzywa
2. bulka orkiszowa, piers z kurczaka, majonez domowy, warzywa, ciasto marchewkowe
3. kasza gryczana, mieso z ud kurczaka, warzywa, ciasto marchewkowe
4. budyn jaglany, owoce, odzywka, mleko koko i maslo orzechowe
Suple: omega3, d3+k2, b-complex, kurkumina, przed posilkami cinnulin, na wieczor gymnema sylvestre, zelazo, inozytol i probiotyk
Rolowanie/rozciaganie: zaliczone- krotkie mobility bioder, rozciaganie plecow
TRENING 1
0. Unoszenie nog z guma lezac na brzuchu (reverse hypers) 3-4x15
3x15
3x20
1. MC klasyczny/sumo 4x12
70/70/75x7+3/75x10
70/70/75/75
70/70/75x5+5/75x10
70/70/75x7+5/75x10
2a. HT 4x8-6
90/90/95/60x18
90/90/95/95
80x10/85x8/90x8/95x8
75x12/80x8/85x8/90x8
2b. Bulgary z hantlami 4x10
-
6
6
6
3a. Odwodzenie nogi do boku wyciag dolny 3x20
22x20/22x15/22x15
3b. Pompki 3x max
13/12/12
12/12/12
10/12/12
10/10/10
4. Dead bugs z guma 4x8
1. Brak mocy, ciezko szlo a tydzien temu byl zapas
2a. Tu tez nie bylo jak trzeba, dlatego ostatnia seria na malym obciazeniu
2b. Dzien wczesniej robilam na trx a ze detka bylam to zmienilam kolejnosc i zrobilam superserie z odwodzeniem
3a. jw.
3b. Fajnie
4. Ok
Bilans tygodnia- 3 silowe i 1 spacer... troche nedza... poki co pogoda dalej do d.py, aktualnie roztopy i juz w drodze do pracy buty mi przemokly.
Miska 99%- ten 1% to jakies okruszki z ktuchego spodu :P
Moj pierwszy dziennik
http://www.sfd.pl/DT_redukcja_Maria1209-t1113012.html
Dziennik z wyzwania posladkowego
http://www.sfd.pl/BAD_ASS_SQUAD_maria1209-t1120394.html pods. s. 30
maria1209
Bilans tygodnia- 3 silowe i 1 spacer... troche nedza... poki co pogoda dalej do d.py, aktualnie roztopy i juz w drodze do pracy buty mi przemokly.
Miska 99%- ten 1% to jakies okruszki z ktuchego spodu :P
Hahaha a ja bylam taka dumna z moich 3 treningow w tamtym tyg
podsumowanie 1,5 roku: http://www.sfd.pl/Redukcja_Teapot-t1137476-s83.html
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
Teapotmaria1209
Bilans tygodnia- 3 silowe i 1 spacer... troche nedza... poki co pogoda dalej do d.py, aktualnie roztopy i juz w drodze do pracy buty mi przemokly.
Miska 99%- ten 1% to jakies okruszki z ktuchego spodu :P
Hahaha a ja bylam taka dumna z moich 3 treningow w tamtym tyg
Haha nie no treningi uwazam ze 3 to spoko, a jak sie uda 4 to jest bardzo fajnie. Nedza u mnie z inna aktywnoscia. Ty to pewnie na to nie narzekasz w tych okolicznosciach przyrody
nightingalWyciskenie z odważnikiem kulowym zawsze zaczynaj od słabszej strony a silniejsza nie rób więcej od tej słabszej. Z czasem się wyrówna. Ja nie jestem zwolennikiem jakichś dodatkowych serii czy innego ciężaru na słabszą rękę - to się zazwyczaj nie kończy happy endem.
Tak tez zrobilam. Chcialam cos pokombinowac na ta slabsza ale jak mowisz ze to nie do konca bezpieczne to moge sobie darowac
18.02.18 DNT
Niedziela jak zawsze len na maksa, czyli w lozku prawie do 10 a potem w sumie od razu do pracy na sniadanie- w domu bieda w lodowce. Ruchu nie bylo bo pogoda okropna no wiec ewentualny spacer odpadl...
Sniadanie bylo pozne wiec wyszly 3 porzaaadne posilki. Przegielam chyba z brokulami- takie dobre i takie wzdymajace
Miska:
1. Wolowina mielona, awokado, oliwa, orzechy, warzywa
2. Bulka orkiszowa, kasza gryczana, mieso z ud kurczaka, warzywa
3. Racuszki z jablkami, odzywka, jagody
Suple: omega3, b-complex, d3+k2, kurkumina, przed posilkami cinnulin, na wieczor gymnema sylvestre, inozytol, zelazo i probiotyk
Rolowanie/rozciaganie: zaliczone- szyja
Z milych rzeczy to czekam na dzialajaca opaske do mierzenia krokow :P powinna byc jutro, a dzisiaj juz czekaja na odebranie nowe buty treningowe- bardzo jestem ciekawa czy beda pasowac, czy trzeba bedzie odeslac.
Moj pierwszy dziennik
http://www.sfd.pl/DT_redukcja_Maria1209-t1113012.html
Dziennik z wyzwania posladkowego
http://www.sfd.pl/BAD_ASS_SQUAD_maria1209-t1120394.html pods. s. 30
DT - cini
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- ...
- 113