Miska
1. mieso z gotowanej golonki, orzechy, oliwa, kapusta kiszona i surowa
2. chleb owsiany, piers z kurczaka, majonez domowy, warzywa,
3. poledwica, ziemniaki pieczone, warzywa, oliwa
4. omlet z wisniami i malinami, ciut odzywki i migdaly
Suple: omega3, d3+k2, b-complex, kurkumina, przed posilkami cinnulin, na wieczor gymnema sylvestre, zelazo, inozytol i probiotyk
Rolowanie/rozciaganie: zaliczone- lopatka
TRENING 1
0. Unoszenie nog z guma lezac na brzuchu (reverse hypers) 3-4x15
3x20
1. MC klasyczny/sumo 4x12
70/70/75/75
70/70/75x5+5/75x10
70/70/75x7+5/75x10
2a. HT 4x8-6
90/90/95/95
80x10/85x8/90x8/95x8
75x12/80x8/85x8/90x8
2b. Bulgary z hantlami 4x10
6
6
6
3a. Odwodzenie nogi do boku wyciag dolny 3x20
3b. Pompki 3x max
12/12/12
10/12/12
10/10/10
4. Dead bugs z guma 4x8
1. Dobrze poszlo, nawet byl maly zapas
2a. Bardzo ok
2b. Ok
3a. Strzal w 10
3b. Fajnie
4. Ok
Dlugo mi zeszlo wczoraj, moj chlopak chcial zebym mu pomogla w nauce MC a ze mialam w planie to myslalam ze pojdzie gladko. Niestety on mial inna wizje, bo nie robi serii tylko obwody i w koncu sie obrazil i poszedl do domu :P mi sie udalo w miare porzadnie potrenowac.
Kolejny tydzien minal- nie do wiary. Czas mi strasznie szybko leci ale cieszy mnie to. Zaczynam juz po pierwszych 6tyg pracy odczuwac zmeczenie, nie regeneruje sie chyba za dobrze- spie dosc duzo ale nie jestem wypoczeta. Czesto czuje sie jakbym byla podziebiona. Chcialabym spedzac wiecej czasu na swiezym powietrzu, moze to by pomoglo.
Bilans tygodnia: 3 treningi silowe, joga 1x. Dieta: tak kolo 70%- czwartek to byl chet day all day i do teraz odczuwam skutki
Zmieniony przez - maria1209 w dniu 2018-02-11 17:44:04
Moj pierwszy dziennik
http://www.sfd.pl/DT_redukcja_Maria1209-t1113012.html
Dziennik z wyzwania posladkowego
http://www.sfd.pl/BAD_ASS_SQUAD_maria1209-t1120394.html pods. s. 30