Panowie-chyba harcerzami byliście -stąd takie wpisy. :)
Branie sterydów-to nie tylko i niekoniecznie wielka masa ale przede wszystkim definicja , gęstość i kształt mięśni.
Kiedyś kulturyści mieli w granicach 45-50 cm w bicepsach-na zawodach,stojąc na scenie.
Dziś?
Dziś jest podobnie (pomijam tu pro,wyjątki i wysokich kulturystów ,bo tam wymiary to inna sprawa) też na scenie są podobne wymiary ale wygląd już kosmicznie inny.
Czy
kulturystyka ekstremalna,czy klasyczna,czy nawet męska sylwetka ,classic physique,fitness sylwetkowe a także bikini-tajemnica jest jedna :)
Sporty siłowe-tym bardziej,bo najłatwiejszy osiągalny skutek dopingu to niesamowity wzrost siły,nawet bez specjalnego wzrostu masy mięśniowej,czy masy ciała.
Po prostu bierzesz,trenujesz , jesz co chcesz - i robisz wyniki :)
Wcale tego na pierwszy rzut oka (niewprawnego ) nie widać,że ktoś bierze-brak mięśni kulturysty-to po prostu brak diety i odwodnienia.
Są inne szczegóły budowy,które momentalnie zdradzają ten fakt .
Jak ma ktoś znajomego koksa na dopingu-niech tylko wskaże danego zawodnika,czy ćwiczącego i się jego spyta-czy gość bierze-odpowiedź będzie w 1 sekundę :).
I trafna na 99 % :)
Swój swojego nie oszuka :)
Ku zmartwieniu -to samo jest w całym sporcie-biegach ,skokach rzutach,grach zespołowych,sportach zimowych(słynna astma :) )
Ostatnio na ten temat rozmawialiśmy z Rafałem-ten gość od ciężarów i trójboju.
Stwierdził,że jakby komisji do spraw dopingu się chciało przeznaczyć odpowiednie środki i np przeprowadzić badania antydopingowe na mistrzostwach Polski-obojętnie w jakiej dyscyplinie-za jednym zamachem właściwie by ją zlikwidowali- prawie wszyscy wyłączeni na min 2-4 lat ze startów :)
Tragedia...
Ale nie jest tak źle-w każdej dyscyplinie są bardzo utalentowane jednostki,trenujące długie lata i osiągające wyniki,co prawda rzadko dające 1 miejsca ale mieszczą się często w finałach.
Niestety dziś jest świat szybkości,min męczenia się,pójście na łatwiznę - to zaleta a nie wada jak kiedyś -więc jest , jak jest.
Ale mam wrażenie,że to się powoli zmienia ,bo kibice i ćwiczący coraz mniej są zafascynowani bicepsami po 70 cm,bardziej im imponują te w granicach czterdziestu paru -bo widzą tu szansę ich osiągnięcia bez uszczerbku na zdrowiu i majątku .
Stąd też taka popularność crossfitu ale mistrzowie tego sportu i bardzo wielu ćwiczących też non stop na bombie :)
Flex Wheeler kiedyś i dziś na Mr Olympia