Loża Szyderców - spam post Senior SFD

Zastanawia mnie postac w srodku na zdjeciu ...:) A Panowie widze majtasy kontrastowo dobrali :) pewnie dla jaj hehe

Mnie tacy ludzie fascynuja jak np. Andreas ... nasz Ojan ... daja motywacje niesamowita ... za to nalezy im sie szacunek

Zmieniony przez - DARNOK35 w dniu 2013-01-17 21:59:11

masti

A same znizki dla +50 to żadna rewelka-gra nie warta świeczki...
Lepiej sie przyłożyć do treningów i konkursów-tu jest rewelacja(np na Mr SFD-ok 1500 zł,na mistrzostwach SFD dochodziło nawet do 3000 zł)

Naprawdę nie moge zrozumieć jednego-taaakie nagrody a tak mały udział w konkursach i zawodach naszych forumowiczów...

Niepojete!!!:)

..Czesto staram sie przemycać w róznych błachych tekstach pewne wskazówki, promować pewne osoby,które znalazły odpowiednia droge ale ...odbiór jest chyba nizszy niż podprogowy...:)

mam dziwne wrażenie ,ze to było do mnie ,wiec odbilem pileczke TYLKO

TO JA PISALEM O ZNIZCE NA KARNET +50 ,ALE TYLKO DAJAC DO ZROUMIENIA WZORKOWI ILE MAM LAT ,BO SAMA ZNIZKE FAKTYCZNIE MAM W ....

z ANDREASEM TO JUZ NIE PRZESADZAJCIE PANOWIE GOSC WYGLADA CO NAJMNIEJ ZLE JAK NIE HM... .TWARZ TRAGIZM JAKIS ,NAWET DOMYSLAM SIE DLACZEGO ,ALE TO POZOSTAWMY ZNAWCOM

Zmieniony przez - chungi w dniu 2013-01-17 22:09:36

Juz Ojan mi się bardziej podoba he he !!!!!!!



awaria na sfd -masti i flex w akcji :)

Flex -tak syntetyk gorą to zdążyłem zauwazyc takze




Zmieniony przez - chungi w dniu 2013-01-17 22:22:30

Cos jestes przeczulony na swoim tle-o tych znizkach pisałem żartobliwie i ogólnie-sam tez mam-wiadomo-bierze sie ,co daja -jak jest taniej ale to -20 zł-to naprawdę żaden szał-tak myslę...

Andreasa darze sympatia(i oczywiścia takze ojana),bo gość od najmłodszych lat wiedział czego chce i dazył w tym kierunku,podobnie jak Arnold,Columbu, Celik,Szkalak i wielu,wielu innych.
Dziś ludzie sa inni-mimo o wiele lepszych i tańszych srodków transportu,braku wiz i paszportóww wiekszości krajów Europy-przebycie czasem 100 km jest jakims niesamowitym problemem mentalnym,podobnie też jest z udziałem w jakichkolwiek zawodach....

Zawsze się śmieję,gdy o tym myslę i wyobrażam sobie dziś poczatki kariery Arnolda:
zamiast zamiast trenowac na klamotach w zimnej piwnicy dreptał by pewnie w nowoczesnej sieciowej siłowni na jakims rowerku,
zamiast jeżdzić po zawodach-wklejałby filmy na youtube
zamiast wyjechac do Niemiec,Anglii,i USA - wszedłby na jakieś forum bb i po totalnej krytyce wszyskich partii umiesnienia (no może ktoś by napisał ,ze ramiona jeszcze jako tako..)-przerzuciłby sie na ..gry komputerowe i dał sobie spokój z siłownia....:)

Po prostu-świat się zmienia a wychowanie bezstresowe wiele pozytywnych cech w człowieku niszczy-ludzie tracą ochote do maksymalnego wysiłku w jakiejkolwiek dziedzinie,racjonalizuja idee sprawiedliwej rywalizacji w sporcie poza granice absurdu-tym takze tłumaczą swoje słabze wyniki.Ale takie tłumaczenia odbieraja im chec do rywalizacji,bo sa przekonani,że tak sa lepsi.

To błedne koło i wychowywanie społeczeństwa serwilistycznego,przekonanego złudnie o swojej wysokiej wartości-by nie popaśc w kompleksy.
Taki stan przewidział Lem w swojej powieści Powrót z gwiazd i Vonnegut w powieści Śniadanie mistrzów...
I powoli fikcja staje sie rzeczywistościa..

A może dla odmiany ktoś napiszę jakim dzisiaj Arnold to wrak człowieka ,ile razy i co mu przeszczepiono a żyje dzięki współczesnej medycynie i pieniądzom które głównie zarobił na aktorstwie (kulturystyka była przepustką do tej kariery).Współczesny sport wyczynowy nie ma nic wspólnego z ideałami zdrowej rywalizacji. Dla odmiany może zacznijmy pisać ilu w ostatnich latach zmarło znanych i nie znanych kulturystów i innych sportowców nie wspominając o śmiesznych blokowych pakerach którzy nawet złotówki na swoim mięsie nie zarobili a już stracili zdrowie. Ale rozumiem o tym cisza ,temat tabu o przegranych nie warto wspominać.

Sport to zdrowie - bardzo chwytliwe hasło ale całkowicie kłamliwe!
Ruch to zdrowie - i to nie zawsze forsowny!
Sport to rywalizacja i dążenie do zwycięstwa. Maksymalny wysiłek - utrata zdrowia (nawet bez wspomagania).

Arnold - wcale tak źle nie wygląda! Dzięki kulturystyce osiągnął szczyty!
Pisze się o zwycięzcach! Przegranych jest zbyt wielu i nikt ich nie pamięta.

bez przesady z tym Arnoldem,ma się dobrze chłop

Dlaczego temat tabu?
Kiedys nawet załozyłem temat-długośc życia kulturytów...-nie pamiętam dokładnie tytułu.Specjalnie się zainteresowaniem nie cieszył..

Co do zdrowia Arniego-nie jest takie złe-miał operację na sercu-zastawka uszkodzona-ale to może się każdemu przydażyc-wystarczy nie przeleżeć grypy i mieć mniej szczescia niż zazwyczaj-sport nie miał z tym nic wspólnego.

dokładnie j.w. takie przypadłości mają miliony osób na świecie