Filip - Dziennik Treningowy

PUSH
1.Wyciskanie hamer poziom 95kgx8, 80kgx12
2.Wyciskanie hantli na barki siedząc 32.5kgx10, 27.5kgx15
3.Wyciskanie sztangi wąsko 105kgx8, 85kgx12
4.Flypress 27.5kgx15, 32.5kgx10
5.Przyciaganie drążka wyciągu dolnego do brody leżąc 9sztx10, 7sztx15, 5sztx26
6.Wznosy boczne jednoracz w wychyleniu tułowia z hantlem 12.5kgx30
7.Francuz leżąc sztanga lekki skos dodatni 48kgx12, 38kgx20
8.Uginanie jednoracz na modlitewniku maszyna 6sztx10, 5sztx12
9.Mlotki siedząc 20kgx8, 17.5kgx12

Brzuch

Trening udany wszędzie dolozone i z zapasem. Tylko flypress ciężko będzie coś dołożyć..
Nie ma co się rozpisywać

PULL
1.Podciaganie na drazku chwyt neutralny 25kgx8, 20kgx12, CCx20
2.Wioslowanie sztanga w opadzie nadchwytem 115kgx8, 95kgx12
3.Wioslowanie jednoracz na maszynie typu hamer 115LBSx8, 95LBSx12
4.Sciaganie drążka wyciągu górnego do klatki podchwytem 11sztx12x2
5.Wioslowanie hantlami w opadzie 3s muscle round 30kg
6.Wznosy boczne w opadzie tułowia 25kgx12, 20kgx20
7.Face pull
8.Szrugsy z sztanga z przodu 170kgx10, 150kgx20

Lydka

Jeden z lepszych treningów dziś czułem nagły przypływ mocy wszystko z zapasem ale nie dokładam na pale żeby jak najdłużej progresowac
Tylko mam wrażenie, że sylwetka coraz bardziej podchodzi woda ale pewnie wkreta
Z rana porobilem badania zobaczymy co tam w trawie piszczy

Pokoik super, w pozie triceps bokiem jeszcze lepiej!

Siemanko.
Wczoraj off od silowego, zrobiłem jedynie cardio i na noc do pracy.

A dzisiaj wylecialy nogi
1.Uginanie nóg leżąc jednonoz 35kgx8, 30kgx12
2.Przysiad z sztanga na plecach 110kgx14, 130kgx5
3.MCNPN 120kgx10 100kgx15
4.Wyciskanie na suwnicy skośnej 220kgx12, 200kgx15, 180kgx27
5.Siady bułgarskie z hantlami 12.5kgx15, 17.5kgx15
6.Uginanie nóg siedząc muscle round 3s
7.Przywodziciel 9sztx20, cały stosx10, 7sztx30
8.Odwodziciel cały stosx15, 9sztx25

Po nocnej zmianie pospane 4h ogarnięcie posiłków i na trening mimo wszystko wyszło wszystko bardzo dobrze.
Wszędzie dolozone tylko ten nieszczęsny przysiad.. Kiedyś to był mój najmocniejszy bój, teraz wydaje mi się że w Wl więcej dzwigne.
I rozmawiam od czego tak może być i tylko jedna sensowna myśl przychodzi mi do głowy. Praca stojąca 12h.. Ale co zrobić..
Właśnie wróciłem z treningu zabieram się za szame i znowu nocka w pracy

Praca stojąca jak najbardziej może tu grać główną rolę.
A nie myślałeś wywalić go na jakiś czas, a dać fronty, czy coś innego?

spróbuj zmniejszyć liczbę powtórzeń w serii przed główną, robisz aż 14 na 110

PUSH
1.Wyciskanie sztangi skos dodatni
2.Wyciskanie z klatki na shmicie
3.Pompki na poreczach z obciążeniem
4.Rozpietki na maszynie
5.Wznosy hantli na bok siedząc
6.Wznosy boczne z linka wyciągu dolnego
7.Prostowanie ramion podchwytem wyciąg górny
8.Uginanie ramion na modlitewniku hantel
9.Mlotki stojąc

Brzuch

Ogólnie to robi się nie ciekawie parę prywatnych spraw zwalilo mi się na głowę.. Ale nikogo nie mam zamiaru zanudzac prywata
Na treningu nie umiałem się skupić w wyciskaniu regres 1rep. Micha trzymana ale kompletny rozp****** w głowie.

Chyba każdy w życiu ma takie zj**ane okresy ważne by przetrwać....;)

Jak ulży to pisz, nie zanudzisz, a może ktoś podniesie na duchu czy coś doradzi.
Co by nie było- powodzenia!


Zmieniony przez - Czawaj w dniu 2017-09-11 18:27:44

Znalazłem chwilkę żeby napisać co u mnie.
Jest gorzej niż myślałem. Ostatni tydzień mimo problemów prywatnych udało zrealizować mi się w 100% jednak teraz już trochę odpuściłem i wyluzowalem.
Tamten tydz wyglądał tak
2:30 posiłek nr1
4.00 trening
7-19 praca
22/23 powrót do domu robienie szamy
24 spanie wychodziło przez tydz 2/3h snu max dziennie.

Od paru dni nie liczę kcal ale nie jem też jakiegoś syfu.. Cardio staram się kręcić jak najczęściej po 25min.
Trening 2/3x week
Ostatni trening wyglądał tak
1Back squat
2.Mc
3.Wl
4.OHP
Wszystkie po 3 robocze serię

Miska że wczoraj
1.4 jaja 2kromki pieczywa testowego
2.600 kury 100 ryzu i trochę lnianego
3. 4 kromki z serem chudy i szynka
4. Twaróg truskawki wafle ryżowe masło orzechowe

Myślę, że wszystko się pouklada do 2msc..
Samopoczucie trochę lepsze bo Luki trochę mnie uspoloil
Sory że napisane chaotycznie ale pisze z tel na przerwie w pracy