Filip - Dziennik Treningowy

no, Jp podobno 300 testa tygodniowo

NOGI
1. Prostowanie nóg siedząc
5SZTx15x3
2. Przysiad klasyczny
120x8, 100x12
3. Wypychanie na suwnicy
180x10, 140x15, 120x20
4. Mcnpn
30x12x3
5. Uginanie nóg leżąc
35x10, 25x15, 20x20
6. Wykroki
14x12x2

Zacznę od tego, że noc kiepsko przespana, przez nowe okulary ból głowy tak mocny że zbierało na wymioty jednak zdecydowałem się z rana na trening poszły nogi bardzo asekuracyjnie (ostatnio trenowałem je 3tyg temu) mino wszystko ładnie je zajechałem. Ciężar mały ale wszystko ze sporym zapasem. Trening zrobiony z samego rana potem pojechałem do rodziców i zjadłem z nimi "niedzielny" obiad reszta posiłków według planu. Zdjęcie zrobiłem tylko przed treningowego to wrzucę

Dejwikkk

no, Jp podobno 300 testa tygodniowo

Dokładnie o niego mi chodziło hehe reszta tej ekipy też za dużo nie bije

nie sluchaj co tam oni gadaja, akurat co do srodkow to ch**ogranie, 50 primy tygodniowo dla corinne ktora wlosow juz ma mniej niz on

Hahahhaha no dobrze podsumowałeś

Dejwikkk

no, Jp podobno 300 testa tygodniowo

ale sdrola leci 2 tabsy i ani mg więcej

Dziś dnt
Takie domsy mam na nogach, że ledwo się poruszam. Od samego rana zbierałem się żeby zrobić cardio dopiero teraz skończyłem (20min). Nic tylko leże jem pije jem heh życie na urlopie jest piękne szkoda, że to już końcówka. O 19 wychodzę jeszcze na krótki spacerek i to chyba tyle na dziś

PLECY
1. Przyciąganie V do brzucha
12SZTx8, 10SZTx12
2. Wiosłowanie sztanga nadchwytem
105x8, 90x12
3. Wiosłowanie hantla
30x10x3
4. Wiosłowanie t-bar podchwyt
60x8, 45x12
5. Rack pull
180x7, 140x12
6. Szrugsy z hantlami
30x12x2

Cardio 20 min

Trening mino śmiesznych ciężarów poszedł całkiem spoko nie ma co na ten temat się rozpisywać.
Wczoraj musiałem zjechać coś nie tak bo dziś ból brzucha straszne bąki i już 4x kibel odwiedziłem.. i już mnie zaczyna mocno denerwować całe te trzymanie miski jak jem co chce nie mam żadnych problemów ze wzdęciami czy trawieniem , wejdę na "zdrowe" produkty i się zaczyna. Rozmyślań czy nie wejść na typowy iffym z liczeniem kcal i tylko białka reszta freestyle jejsc posiłki kiedy mam ochotę i ile chce a nie ustawiać cały dzień pod posiłki siłownię itd.. jedynie co mnie jeszcze trzyma to z dnia na dzień coraz lepiej wyglądam może nie ma takich żył na brzuchu jak na masterze ale jest całkiem spoko

Moze jakaś wirus... mnie tez trzyma i trzyma. Juz myślem ze po a w środę znowu. Idzie sie wk***ic bo mega to irytuje;(

Daj pan spokój..

KLATKA + BARKI
1. Wyciskanie sztangi leżąc
105x8, 90x12
2. Wyciskanie hantli skos dodatni
32.5x8, 27.5x12
3. Flay press skos dodatni
17.5x12x3
4. Brama
3SZTx15x3
5. Wyciskanie hammer siedząc
60x12, 45x15
6. Wznosy boczne z użyciem wyciągu dolnego
1SZTx15x3
7. Odwrotny butterflay
45x15x3

Dzisiejszy trening trochę przeciągnął się w czasie ponieważ cały czas śledziłem co tam u Krystyna Wolskiego. Po długiej przerwie od wl zacząłem od 105kg i trochę się zdziwiłem bo było nawet ciężkie
Dziś też sprawdziłem wagę i nadal jest -3kg od wyjazdu więc od pon podbijam kcal .. z przyjemniejszych rzeczy jutro jadę na urodziny do dziadka będzie obiad śląski ciasto tort lody w knajpie, a w domu zimna płyta więc trochę doladuje