adam77
Witajcie po miesięcznej przerwie. Trochę mnie nie było na forum. Cały czas ćwiczyłem, głównie ze sztangą. Wracam do swojego starego dziennika i tak jak w tytule do odważników i biegania (bez jakichś konkretnych planów). Dlaczego tak? Przyszła wiosna a od ćwiczeń ze sztangą zrobiłem się mocno klockowaty i jakoś tak po długim czasie niechęci do biegania to teraz chce mi się biegać a odważniki doskonale współgrają z bieganiem 
Wczoraj:
Bieganie 40' - spokojne tempo (tętno wręcz przeciwnie)
Dzisiaj.
1a. TGU - 16kg, 20kg, 24kgx3
1b. Drążek - 5,4,3,2,1
2. Martwy ciąg - 80kgx5x3
3. 1HKb Snatch - 5x5L/5P - 20kg
4. (2HSwingx10 24kg, Dipsx5)x6 /p30''
Rozciąganie i rolowanie.
To tyle. Martwy ciąg to będzie jedyne ćwiczenie ze sztangą. Z ćwiczeń nie ketlowych hard style czasem będą wejścia na skrzynię lub jakieś wykroki bo to doskonale procentuje w górach a że nie koszerne to trudno
Pozdrawiam.
Zmieniony przez - adam77 w dniu 2017-05-01 13:49:37
Wczoraj:
Bieganie 40' - spokojne tempo (tętno wręcz przeciwnie)
Dzisiaj.
1a. TGU - 16kg, 20kg, 24kgx3
1b. Drążek - 5,4,3,2,1
2. Martwy ciąg - 80kgx5x3
3. 1HKb Snatch - 5x5L/5P - 20kg
4. (2HSwingx10 24kg, Dipsx5)x6 /p30''
Rozciąganie i rolowanie.
To tyle. Martwy ciąg to będzie jedyne ćwiczenie ze sztangą. Z ćwiczeń nie ketlowych hard style czasem będą wejścia na skrzynię lub jakieś wykroki bo to doskonale procentuje w górach a że nie koszerne to trudno
Pozdrawiam.
Zmieniony przez - adam77 w dniu 2017-05-01 13:49:37
"If you want to spend hours at the gym every week that’s cool, you can.
Or you can focus a bit each day on only the most important and impactful exercises, so you still have plenty of time and energy left to get out there and enjoy LIFE"
_Szajba_
nieraz
panteon
Wtedy będąc cały czas aktywny palenie mi nie przeszkadzało 
