myślę, mam nadzieję, chciałabym wykrakać, że już będzie tylko coraz cieplej no i zamierzam biegać w niedzielę, rano, ale gdy jest już widno
...
Napisał(a)
wiem, wiem Padme, chętnie wrócę do fotek, ale ostatnio działam planem minimum
myślę, mam nadzieję, chciałabym wykrakać, że już będzie tylko coraz cieplej no i zamierzam biegać w niedzielę, rano, ale gdy jest już widno
myślę, mam nadzieję, chciałabym wykrakać, że już będzie tylko coraz cieplej no i zamierzam biegać w niedzielę, rano, ale gdy jest już widno
...
Napisał(a)
jestem, działam, miskę trzymam, choć jest ciężko
15.02 - DNT
w misce czysto
w pracy ciężka rozmowa, w nocy miałam sen że się topię - ciekawe kiedy to się wszystko poukłada
16.02 - 1/2 DT
w misce czysto
17.02 - 1/2 DT
w misce prawie czysto, bo zjadłam ciasteczka belvita, wliczone w michę
ale mam straaaszną chęć się objeść, @ za 2 dni, ale walczę ze sobą
Trening B RDL + góra
1. Wiosło sztangą 4 x 8-10
27/32/32x9/32x8
2. RDL 3 x 8-10
17,5/17,5/17,5
3. Power Fly 4 x 8-10
brak
4. Wyciskanie/Scott press10/10/10+
5/5/5
5. Uginanie ramion chwytem młotkowym 12/10/8/10/12
5/5/7,5/5/5
+ brzuch
ok
Strefa A – przerwy między seriami dłuższe
Strefa B – przerwy między seriami krótkie, max 60 sekund
ogólne wrażenia treningowe: podzieliłam trening na dwa dni, muszę jednak oszczędzać to ramię, bo po scott press boli bardziej, przy uginaniu nie boli, no i wkuuurza mnie ten spadek siły - we wiośle tak mało kilogramów - mam nadzieję, że siła wróci
Zmieniony przez - joanna83d w dniu 2017-02-17 18:49:59
15.02 - DNT
w misce czysto
w pracy ciężka rozmowa, w nocy miałam sen że się topię - ciekawe kiedy to się wszystko poukłada
16.02 - 1/2 DT
w misce czysto
17.02 - 1/2 DT
w misce prawie czysto, bo zjadłam ciasteczka belvita, wliczone w michę
ale mam straaaszną chęć się objeść, @ za 2 dni, ale walczę ze sobą
Trening B RDL + góra
1. Wiosło sztangą 4 x 8-10
27/32/32x9/32x8
2. RDL 3 x 8-10
17,5/17,5/17,5
3. Power Fly 4 x 8-10
brak
4. Wyciskanie/Scott press10/10/10+
5/5/5
5. Uginanie ramion chwytem młotkowym 12/10/8/10/12
5/5/7,5/5/5
+ brzuch
ok
Strefa A – przerwy między seriami dłuższe
Strefa B – przerwy między seriami krótkie, max 60 sekund
ogólne wrażenia treningowe: podzieliłam trening na dwa dni, muszę jednak oszczędzać to ramię, bo po scott press boli bardziej, przy uginaniu nie boli, no i wkuuurza mnie ten spadek siły - we wiośle tak mało kilogramów - mam nadzieję, że siła wróci
Zmieniony przez - joanna83d w dniu 2017-02-17 18:49:59
...
Napisał(a)
Asia siła wróci :)
Jak w pracy poukładasz i nie będa Ci się topielce śniły będzie lepiej
Jak w pracy poukładasz i nie będa Ci się topielce śniły będzie lepiej
...
Napisał(a)
racja, myślę, że w końcu wyjdę na prostą z głową to i para w mięśniach wróci
niemniej jak tak patrzę na siebie, to nic z mięśni nie spada, więc stymulacja jest ok
18.02 - DT
micha czysta
1. omlet z klasykiem forumowym - nutellą z banana, awokado, kakao i alla czekoladowego - no kurcze jakie to było pyszne!
2 i 3 - kotlety z piersi kurczaka z marchewką w środku, jaglana, ryż, warzywa z mrożonki
POMIARY
fajnie, spadło nawet więcej niż urosłam po zeszłotygodniowych atakach na złe jedzenie, waga super spadła, ale i w obwodach coś rusza, niemniej dziś 1 dzień @ więc ciekawa jestem pomiarów po kolejnym tygodniu, choć po drodze Tłusty Czwartek
tak czy siak, rozkład działa, więc nic nie zmieniam, średnia kcal 1820, więc fajnie
Trening A dół + tricepsy
1. Goblet 4 x 8-10
25/25/27,5/27,5
25/27,5/27,5/27,5
2. Przysiad bułgarski 10/10/10/10+
5/5/5/5
5/5/5/5x13
3. Hip bridge 10+/10+/10+/10+
57x12/57x12/57x12/57x12
57x12/57x12/57x12/57x12
4. Odwrotne pompki 3 x 8-10
brak
ok
+brzuch
ok
brak
ogólne wrażenie treningowe: fajnie, brzuch wypadł, bo @ bolesny
19.02 - DT
micha czysta, ale raczej większa
1. omlet z nutellą
2. serduszka ze szpinakiem i kaszą jęczmienną
3. ryba po grecku, kaczka
4. podjadłam jutrzejszy obiad
Zmieniony przez - joanna83d w dniu 2017-02-19 19:31:25
niemniej jak tak patrzę na siebie, to nic z mięśni nie spada, więc stymulacja jest ok
18.02 - DT
micha czysta
1. omlet z klasykiem forumowym - nutellą z banana, awokado, kakao i alla czekoladowego - no kurcze jakie to było pyszne!
2 i 3 - kotlety z piersi kurczaka z marchewką w środku, jaglana, ryż, warzywa z mrożonki
POMIARY
fajnie, spadło nawet więcej niż urosłam po zeszłotygodniowych atakach na złe jedzenie, waga super spadła, ale i w obwodach coś rusza, niemniej dziś 1 dzień @ więc ciekawa jestem pomiarów po kolejnym tygodniu, choć po drodze Tłusty Czwartek
tak czy siak, rozkład działa, więc nic nie zmieniam, średnia kcal 1820, więc fajnie
Trening A dół + tricepsy
1. Goblet 4 x 8-10
25/25/27,5/27,5
25/27,5/27,5/27,5
2. Przysiad bułgarski 10/10/10/10+
5/5/5/5
5/5/5/5x13
3. Hip bridge 10+/10+/10+/10+
57x12/57x12/57x12/57x12
57x12/57x12/57x12/57x12
4. Odwrotne pompki 3 x 8-10
brak
ok
+brzuch
ok
brak
ogólne wrażenie treningowe: fajnie, brzuch wypadł, bo @ bolesny
19.02 - DT
micha czysta, ale raczej większa
1. omlet z nutellą
2. serduszka ze szpinakiem i kaszą jęczmienną
3. ryba po grecku, kaczka
4. podjadłam jutrzejszy obiad
Zmieniony przez - joanna83d w dniu 2017-02-19 19:31:25
...
Napisał(a)
jak z mięsa nie spada to najważniejsze. siła zobaczysz że wróci, poza tym zaczynasz nowy plan, więc nie musisz od razu na wyżyłowanych obrotach. daj sobie czas na łagodne wejście.
też czekam jak to w tłusty czwartek będzie ;) ale tragedii chyba nie będzie -> przeżyjemy.
i pomiarowo fajnie jest, co tylko jest potwierdzeniem, że doskonale oszacowałaś wybrane dla siebie proporcje makroskłądników. gratulacje!
też czekam jak to w tłusty czwartek będzie ;) ale tragedii chyba nie będzie -> przeżyjemy.
i pomiarowo fajnie jest, co tylko jest potwierdzeniem, że doskonale oszacowałaś wybrane dla siebie proporcje makroskłądników. gratulacje!
...
Napisał(a)
Padme Jestem, zyje. Duuuzo sie ostatnio dzieje, dlatego nie ma czasu na nic. W weekend obmysle plan dzialania i poustalam priorytety na najblizszy miesiac.
...
Napisał(a)
Asia kciuki trzymam za planowanie ! ja jestem na podobnym etapie w sensie 'duuuzo ostatnio się dzieje' i brak mi czasu straszliwie. Ale damy rade :)
...
Napisał(a)
długo zastanawiałam się, czy robić wpis, bo właściwie nie mam jeszcze planu co dalej...
ale chcę wrócić i pomyślałam, że gdy to napiszę, a nie tylko pomyślę, to motywacja będzie silniejsza
a poza tym, coś czuję że kilka komentarzy dobrych dusz z forum pomoże
dużo się działo, będzie się działo nadal
przez ostatnie tygodnie: zmieniałam pracodawcę, w domu bywałam gościem, co spowodowało totalną ruinę w misce oraz brak treningów
potem był tydzień nad morzem - zdjęcie w załączniku i totalny restart głowy
psychicznie jestem innym człekiem
co przede mną: będę funkcjonowała w troszkę innych godzinach niż dotychczas, do tego wiem, że muszę się skupić na nowej robocie, bo to jest w tej chwili priorytet, ale żem się troszkę podtuczyła przez ostatnie tygodnie, tak więc jak jeszcze trochę pozwolę sobie na podjadanie złych rzeczy to będzie źle
nie mam jeszcze pomysłu jak i kiedy trenować
problemem jest też ramię, które nie odpuściło i muszę się za nie zabrać i obgadać temat ze specjalistą
myślę, że narazie miska będzie nieliczona ale kończę z podjadaniem złych rzeczy i postaram się by była choć czysta
treningowo - myślę i mam nadzieję, że choć 2 treningi narazie uda się w tygodniu zrobić, tak na rozgrzewkę
poproszę o kciuki
Zmieniony przez - joanna83d w dniu 2017-03-19 19:00:31
ale chcę wrócić i pomyślałam, że gdy to napiszę, a nie tylko pomyślę, to motywacja będzie silniejsza
a poza tym, coś czuję że kilka komentarzy dobrych dusz z forum pomoże
dużo się działo, będzie się działo nadal
przez ostatnie tygodnie: zmieniałam pracodawcę, w domu bywałam gościem, co spowodowało totalną ruinę w misce oraz brak treningów
potem był tydzień nad morzem - zdjęcie w załączniku i totalny restart głowy
psychicznie jestem innym człekiem
co przede mną: będę funkcjonowała w troszkę innych godzinach niż dotychczas, do tego wiem, że muszę się skupić na nowej robocie, bo to jest w tej chwili priorytet, ale żem się troszkę podtuczyła przez ostatnie tygodnie, tak więc jak jeszcze trochę pozwolę sobie na podjadanie złych rzeczy to będzie źle
nie mam jeszcze pomysłu jak i kiedy trenować
problemem jest też ramię, które nie odpuściło i muszę się za nie zabrać i obgadać temat ze specjalistą
myślę, że narazie miska będzie nieliczona ale kończę z podjadaniem złych rzeczy i postaram się by była choć czysta
treningowo - myślę i mam nadzieję, że choć 2 treningi narazie uda się w tygodniu zrobić, tak na rozgrzewkę
poproszę o kciuki
Zmieniony przez - joanna83d w dniu 2017-03-19 19:00:31
Poprzedni temat
[BLOG] Zuzu88- Domatorki się siłują
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- ...
- 154
Następny temat
W pogoni za „kaloryferem"
Polecane artykuły