SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Raimunda poszukuje Zen

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 136727

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Da się, da się- pamiętaj - praktyka czyni mistrza. Ja w zalezności od dnia spędzam w kuchni 30-50 minut z kolacją, obiadem dla dwóch osób i dodatkowymi posiłkami dla mnie (śniadanie i przekąska). Dłużej mi schodziło jak musiałam robić 4 różne posiłki. Jak teraz wróciłam do dwóch takich samych przez dwa dni to rzeczywiście pół godzinki. Można sobie zrobić też akcję w weekend i w godzinkę zrobić więcej, np. mielonych albo innych cosiów :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12971 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607804
Wszystko jest kwestią organizacji i wprawy Czasem rzeczywiście się nie da i nie ma zupełnie czasu, ale wtedy jest pełna zamrażarka U mnie to w ogóle cyrk, bo najlepiej jakby każdy jadł co innego, ale nie ma tak dobrze. Jak mam czas (bardzo rzadko) to bawię się w 3 różne obiady, a najczęściej gotuje na 2-3 dni, co się da to zamrażam, resztę robię na bieżąco w trakcie innych czynności. Jak nie mam czasu to mąż je to co ja i mały albo wcale Dania staram się wybierać kompromisowe, takie które oboje zjemy i są zdrowe lub takie, gdzie przygotowanie drugiej, dla mnie zdrowej, dla męża tradycyjnej wersji, nie zajmuje dużo czasu. Od czasu do czasu robię dla niego coś ekstra, czego zazwyczaj sama nie jem Czasem też narzeka, że ciągle mięso albo znowu to samo , no ale trudno, jak nie pasuje to może nie jeść Maluch za to nigdy nie narzeka i je wszystko co dostanie Nigdy jeszcze nie miałam potrzeby dawać mu gotowych obiadków ze słoiczka, zawsze da się coś na szybko przygotować.

A gołąbki tez za mną chodzą ostatnio, może w weekend zrobię
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Za mną też gołąbki chodzą i marzy mi się, żeby w weekend zrobić- może w końcu wyjdą. :P

Rai mój facet też narzeka na kości :P Jak robiłam kurczaka całego to się nauczyłam trybować :P I je bez podgrzewania bo nie mają mikrofali, więc muszę to brać pod uwagę, bo niektóre rzeczy są niejadalne na zimno :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 187 Napisanych postów 2999 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 37941
20min?30min? żartujecie sobie chyba.... jakieś roboty z Was

W każdym razie...

15.11.2016, wtorek
DT
Picie: woda, kawa, herbata
Warzywa: nie pamiętam
Suple: vit D
Aktywność: siłka
Mobilizacje: staw skokowy, biodra
Miska: nie pamiętam, czysto ale dużo
Samopoczucie: PMS, domys po siłce
Grzeszki: chyba nic

FBW C:
Wiosłowanie nachwyt 12/10/8/6/15
14kgx15(R) 19,5kg/22kg/24,5kg/27kg/19,5kg
Bolały mnie przy tym plecy w lędźwiach, już przy rozgrzewce. Plecy niepoćwiczone.

Goblet 3x 12-15
10kgx15 12kgx15 12kgx15
ok

Wyciskanie sztangielek skos dodatni 3x10-12
6kgx12/7kgx12/8kgx12
ok

RDL 3x12-15
19,5kgx15 22kgx15 24,5kgx15
tu dobrze i o dziwo nie bolały plecy. obciążenie za małe na poślad, ale chwyt puszczał w ostatniej serii.

wznosy bokiem
-/-/-
To mają być wznosy z opadu? Próbowałam w opadzie i w wyproście - obie wersje są zablokowane przez bolący naramiennik. Pracujemy nad nim z fizjo, na razie bez rezultatów. Ktoś miał coś podobnego?

side plank 3x max na stronę
?/?/?
Ugh, problemy z koordynacją, aby się podnieść. Wnerwia mnie, że to ćwiczenie tak słabo mi idzie - max 10s na stronę

16.11.2016, środa
DNT
Picie: Woda, kawa, herbata, kawa z mlekiem
Warzywa: seler naciowy, marchew, pieczarki, papryka, bambus, cebula
Suple: vit D
Aktywność: Brak
Mobilizacje: Brak
Miska: jaja sadzone, schabowy z ziemniakami i surówką (kantyna) + zupa pieczarkowa z makaronem, stir fry z kurczakiem
Samopoczucie: wszystko mnie wnerwia, chce mi się płakać, mam domsy, nie mam czasu, jestem zmęczona, wszscy robią wszystko lepiej niż ja, nienawidzę niczego, jednym słowem PMS
Grzeszki: kawałekczek (mini mini) ciasta marcepanowego.
Lifehack na dziś: klucz do szafki na siłowni można przytroczyć do kołonotatnika i się nie wala.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
bziubzius Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 4304 Napisanych postów 17985 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 282905
wiosłowanie zamien albo na wiosłowanie hantlami leżąc na łąweczce albo na przyciąganie do brzucha siedząc
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Raimunda

Samopoczucie: wszystko mnie wnerwia, chce mi się płakać, mam domsy, nie mam czasu, jestem zmęczona, wszscy robią wszystko lepiej niż ja, nienawidzę niczego, jednym słowem PMS
Grzeszki: kawałekczek (mini mini) ciasta marcepanowego.
Lifehack na dziś: klucz do szafki na siłowni można przytroczyć do kołonotatnika i się nie wala.


Tak czytałam ten opis samopoczucia i zanim doszłam do końca, myślę sobie PMS jak nic :P
Pomyśl sobie, że ja mam tak teraz cały czas :P

A ten Lifehack to już był
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 497 Napisanych postów 1855 Wiek 38 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 77505
Dobrze, ze nienawidzisz niczego, a nie wszystkiego ;)
Tak jak dziewczyny pisaly dużą oszczędność czasu daje gotowanie na kilka dni tego samego lub mrozenie porcji. Moze warto poswiecic 2-3 godziny z weekendu i nagotowac, poporcjowac i sie nie martwic. Prędkość to tez kwestia wprawy, ja gotuje zawsze rano (z tym ze mam na 11 do pracy) i juz sobie wypracowalam taki system, ze wszystko gra, a czasem dzialam na 4 palnikach.
A jesli chodzi o cos co zajmuje malo czasu i malo zmywania to moze pokombinuj z daniami jednogarnkowymi, wrzucasz co trzeba, przykrywasz i sie wlasciwie samo robi ;) Moze nie wyglada za pięknie, ale za to jest smaczne i proste.
A chłop jak marudzi to niech se sam gotuje ;)
Życzę znalezienia dobrego rozwiązania!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
Wypracowanie własnego systemu to najlepsza metoda. Przynajmniej się wpada w jakiś rytm
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 187 Napisanych postów 2999 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 37941
Dzięki dziewczyny! No to prawda że system i rytm to 80% sukcesu. Nawet miałam jakiś system i rytm ale ten remont wytrącił mnie z równowagi bardziej, niż mi się wydawało. No nic to, trza orać dalej.

Bziu, jak rozkładać ciężary w seriach 12/10/8/6/15? Seria 6 na maxa i potem 15 powtórzeń na dobicie?

17.11.2016, czwartek

DNT
Picie: woda, herbata, melisa
Warzywa: fasolka szparagowa, cebula, jakas mieszanka chińska
Suple: vit D
Aktywność: mini spacer
Mobilizacje: brak
Miska: jaja sadzone + chleb, schab w sosie z warzywami + ryż + żurek z kiełbasą (kantyna), mielony z chlebem
Samopoczucie: nieco lepiej, @ już startuje powoli więc i samopoczucie się poprawia, mam więcej chęci do życia i cierpliwości do ludzi i przedmiotów
Grzeszki: brak!
Lifehack na dziś: wielu blogerów zajmujących się organizacją (nie tylko czasu) udostępnia darmowe materiały do wydruku. z kliku blogów można sobie złożyć planer prawie w 100% pod siebie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 187 Napisanych postów 2999 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 37941
18.11.2016, piątek
DNT
Picie: woda, herbata, melisa, wino
Warzywa: nie pamiętam, na pewno mix chiński
Suple: vit D
Aktywność: nie pamiętam, raczej nic
Mobilizacje: brak
Miska: nie pamiętam, obiad na bank z kantyny,
Samopoczucie: @, trochę mi się PMS luzuje
Grzeszki: wino

19-20.11.2016, weekend
DNT
Picie: woda, herbata, kawa z mlekiem
Warzywa: nie pamiętam, buraczki, papryka konserwowa, cebula... co tam jeszcze
Suple: vit D
Aktywność: spacery
Mobilizacje: naramiennik
Miska: domowa-wyjazdowa, bez słodyczy, ale wpadł biały chleb i margaryna, jakiś kawałek ciasta w gościach. Muszę się nauczyć brać do teściów swoje żarcie, chociaż na śniadanie i kolację.
Samopoczucie: @, ból brzucha
Grzeszki: biała mąka, ciasto, margaryna.


21.11.2016, weekend
DNT
Picie: woda, herbata, kawa z mlekiem
Warzywa: biała kapusta, cebula, marchew, kiełki fasoli mung, papryka, passata pomidorowa
Suple: vit D
Aktywność: brak
Mobilizacje: fizjo (plecy i naramiennik)
Miska: jaja sadzone z chlebem, kurczak tikka masala z ryżem i surówką, omlet kasztanowy z lodami owocowymi (czyste), kostka czeko
Samopoczucie: ok
Grzeszki: brak!
Lifehack na dziś Top coat położony na lakier do paznokci robi różnicę!
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Zerwane więzadła kolanowe a FBW

Następny temat

Prośba o sprawdzenie diety i planu treningów, problem z redukcją

WHEY premium